
Wielkimi krokami zbliża się kolejna walka gwiazdy brytyjskiego boksu, mistrza WBA w dywizji junior półśredniej
Amira Khana (24-1, 17 KO). Kolejnym pretendentem do jego pasa będzie niepokonany mistrz Europy,
Paul McCloskey (22-0, 12 KO). Do ich spotkania w ringu dojdzie 16 kwietnia na MEN Arena w Manchestrze. Irlandczyk twierdzi, że wspólne sparingi z królem P4P
Manny'm Pacquaio (52-3-2, 38 KO) nie dadzą Khanowi żadnych korzyści, ponieważ Mcloskey i "Pacman" mają zupełnie inne style.
- Sparingi z Manny'm mu nie pomogą. Jestem kompletnie innym zawodnikiem. Manny walczy ofensywnie, idzie do przodu, zadaje mnóstwo ciosów. Ja poruszam się sprytnie, myślę w ringu. Myślę, że moje umiejętności sprawią mu dużo problemów - twierdzi McCloskey.