NDLOVU ZASKOCZYŁ MOLITORA

Takalani Ndlovu (32-6, 18 KO) już dwukrotnie próbował zdobyć tytuł mistrza świata, ale dwukrotnie na jego drodze stawał Steve Molitor (33-2, 12 KO). Dziś w nocy 33-letni pięściarz z RPA po raz trzeci skrzyżował rękawice z Kanadyjczykiem i w końcu mu się udało. Ndlovu pokonał rywala jednogłośną dezycją i tym samym odebrał mu tytuł mistrza świata federacji IBF kategorii super koguciej.

Zazwyczaj agrsywny Takalani tym razem wcielił się w rolę boksera technicznego, co zaskoczyło Steve'a. W drugiej rundzie jedna z kontr Ndlovu wstrząsnęła championem, ale temu udało się wyjść z tarapatów. Pretendent wykorzystywał przewagę w zasięgu ramion i ciosami prostymi kontrolował przebieg pojedynku. A ten od szóstego starcia stał się dość jednostronny. Wtedy bowiem Ndlovu znów złapał przeciwnika na kontrę i od tego momentu Molitor zaczął unikać otwartych wymian, boksował bojaźliwie, a niesiony dopingiem własnych kibiców Ndlovu "dowiózł" wygraną do końca. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali na jego korzyść 116:112 oraz dwukrotnie 118:110.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.