DIMITRENKO NOKAUTUJE SOSNOWSKIEGO
Mariusz Serafin, Informacja własna
2011-03-27
Właśnie tym prawym podbródkowym Aleksander Dimitrenko (31-1, 21 KO) znokautował w dwunastej rundzie naszego Alberta Sosnowskiego (46-4-1, 28 KO). Niemiec przed ostatnią rundą prowadził u dwóch sędziów, a trzeci widział przewagę Polaka jednym punktem. Tym samym Dimitrenko po raz pierwszy obronił tytuł mistrza Europy wszechwag.
kiedyś Gołota
dzisiaj Adamek
W zasadzie Sosnowskiego zawsze można było traktować jako boksera drugiej ligi. Pas EBU to był jego szczyt osiągnięć, jak widać już do tego szczytu nie powróci. Nieoczekiwana walka z Kliczko po prostu dała fałszywe nadzieje, że Alberta stać na coś więcej. Tymczasem każdy ma swoje miejsce w szeregu.
pozdrawiam
Spójrzcie na walkę ,zero pomysłu na przeciwnika na solidnym europejskim poziomie. Widać brak porządnego przygotowania ,nie widziałem żadnej akcji ułożonej pod danego przeciwnika tylko chaotyczne i spontaniczne uderzenia ,walcząc tak nie można wygrać walki. Wydaje mi się ,że gdyby Sosna podjął współpracę z trenerem z prawdziwego zdarzenia ,ta walka zakończyła by się zupełnie inaczej
Obawiam się, że Adamek trafiwszy na Vitka może zostać przez niego po prostu zdemolowany.
Szkoda mi Alberta, bo to bardzo inteligentny facet. Zgadzam się z komentarzami, był źle przygotowany do walki i zamiast uderzać na dół żeby Dimitrenkę trochę zmiękczyć, uparcie polował lewym prostym.