WAGA CRUISER WYGODNIEJSZA DLA JONESA?
John Wirt, szef grupy promotorskiej Square Ring, współwłaścicielem której jest Roy Jones Jr (54-7, 40 KO), potwierdził informację, że 22 maja w Moskwie odbędzie się starcie jego wspólnika i byłego mistrza świata w czterech kategoriach wagowych z Denisem Lebiediewem (21-1, 16 KO). Pojedynek ma odbyć się w hali koszykarskiej drużyny stołecznego "Dynamo".
- Mieliśmy kilka propozycji, między innymi z Kanady i USA, jednak oferta z Rosji zaintrygowała nas dzięki swego rodzaju unikalności. Ile wielkich pojedynków odbyło się w Rosji? Dla Roya wyjście na ring w tym kraju nie stanowi problemu. Na ringu będzie uczciwy sędzia oraz sprawiedliwi sędziowie punktowi. Kontaktowaliśmy się już z Rosjanami i przekonaliśmy się, że reguły gry są znane wszystkim - zapewnia Wirt.
- Sądzę, że w ostatniej walce Lebiediew pokonał Hucka, ale w Niemczech go oszukano. Sądzę, że to właśnie Denis powinien zostać mistrzem WBO w wadze junior ciężkiej. Lebiediew to jeden z najtwardszych bokserów tej kategorii. Waga cruiser jest dla Roya wygodna. Miał spore problemy w swoich ostatnich walkach w kategorii półciężkiej. Wszystko przez zbijanie wagi, które bardzo go osłabiało, na przykład przed walką z Hopkinsem. Na ringu było to widać bardzo wyraźnie - wyjaśnia szef Square Ring.
ja tak samo nieskreślam Roja.
Sądze ze nie da sobie zrobić krzywdy
Człowiek pamięta jego stare walki i pamięta,że to był jeden z najlepszych pięściarzy LHW wszechczasów,a teraz Calzaghe,Hopkins,Tarver,czy już najgorzej Green go leją jak chcą. Smutne,że tak się stacza jego kariera wielkiego pięściarza. Lebiediew to jakiś wielki pięściarz nie jest i jeszcze 5-8 lat temu Roy by go zabił jak psa,a teraz Roy zapewnie zostanie znokautowany. Swoją drogą mógłby Roy Jones Jr. przylecieć do polski i ubić Włodarczyka,to byłby mistrzem i w CW.