GAMBOA I SOLIS W LIMICIE
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-03-26
Już dziś na gali w Boardwalk Hall w Atlantic City dojdzie do kolejnej obrony pasa WBA i IBF wagi piórkowej przez wspaniałego Yuriokrisa Gamboę (19-0, 15 KO). Naprzeciw Kubańczyka w ringu stanie Jorge Solis (40-2-2, 29 KO). Obaj zawodnicy nie mieli problemu ze zmieszczeniem się w limicie wagi piórkowej. Gamboa na ważeniu zanotował 57,1 kg, a pretendent był nieco lżejszy wnosząc 56,7 kg.
Przed ciekawie zapowiadającą się walką wieczoru dojdzie również do elektryzującego starcia między Mikeyem Garcią (24-0, 20 KO), a Mattem Remillardem (23-0, 13 KO). Pojedynek odbędzie się również w limicie kategorii piórkowej. Obaj zawodnicy zanotowali 56,7 kg.
Podzielam zdanie michalinsignia na temat ostatnich walk Kubańczyka. Chociaż jest on moim ulubionym pięściarzem, to nie pozwalał mi tryskać hurraoptymizmem w ostatnich walkach.
Solisa utożsamiam z celnymi podbródkowymi i częstym odsłanianiem się.
Ja wietrze w tej walce KO do 4-5 rundy ;) Yuriorkis to wygra :D
Zobaczcie że takie legendy jak Trinidad czy Oscar też miewali za młodu problemy ze sporo gorszymi!!!
Trzymam kciuki za Yuriorkisa!!!!
Ps. Gdyby Nonito przybrał ze 3 kg niedługo moglibyśmy mieć super walkę -
nie gorszą niż niedoszła Pacquiao-Floyd
To by sie zgadzalo czesto trenerzy zawodników z duzym procentem KO robia takie walki na pelen dystans , aby sprawdzic kondyce itp
Oczywiście. Ja nie wymagam, żeby w każdej walce Gamboa miażdżył swoich rywali. Każdemu trafiają się gorsze walki. Nie twierdze przez to, że jest słaby, tylko że oglądając jego poprzednie pojedynki wydaje mi się , że mógł zrobić więcej.
Walki Gamboy z Chrisem Johnem, Lopezem albo Donaire- to mogłoby być coś pięknego.