LIACHOWICZ POZNAŁ RYWALA
Jak już zapewne wiecie, Siergiej Liachowicz (25-3, 16 KO) związał się umową z grupą Main Events i zadebiutuje pod jej banderą 9 kwietnia w trakcie gali "Adamek vs McBride". Ten były mistrz świata wagi ciężkiej wedługi federacji WBO skrzyżuje na dystansie dziesięciu rund rękawice z Johnnie White'em (22-4, 18 KO).
- Teraz ważne jest, by Siergiej pozostawał aktywny. Dlatego powalczy 9 kwietnia, a potem jeszcze w lipcu i wrześniu. Mamy więc nadzieję, że już pod koniec roku dostanie pojedynek o mistrzostwo świata. On ma wszystko by rzucić wyzwanie i pokonać braci Kliczko - przekonywała szefowa Main Events, Kathy Duva.
- Wziąłem potyczkę z White'em, gdyż wszyscy którzy mnie znają wiedzą, że nie szukam sobie łatwych walk. To naprawdę twardy facet z mocnym ciosem. Dzięki takim występom chcę jednak udowodnić ludziom, iż jestem tu po to, by znów sięgnąć po tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Nie chciałbym aby kibice oceniali mnie przez pryzmat pojedynków z Wałujewem i Briggsem. Wszystko przebiega teraz zgodnie z planem i pokażę się z najlepszej strony - zapowiada z kolei Liachowicz, który od niedawna zaczął współpracę ze znanym trenerem, Tommy Brooksem.