SZOT WYGRYWA PRZED CZASEM
Adam Jarecki, Informacja własna
2011-03-20

Szot rozpoczął dość spokojnie, jednak już w drugiej rundzie wyraźnie podkręcił tempo trafiając kilkukrotnie Białorusina, boksującego w grupie Darka Snarskiego, który wyraźnie odczuł te ciosy. Koniec nadszedł w trzeciej rundzie po rozcięciu wargi po kolejnym mocnym ciosie i lekarz zawodów był zmuszony przerwać jednostronny pojedynek. Krzysztof zanotował efektowne zwycięstwo i najprawdopodobniej już niedługo dojdzie do rewanżu z Felixem Lorą, o którym mówią już od dłuższego czasu z promotorem Tomkiem Babilońskim.