KAROLINA OWCZARZ JUŻ TRENUJE W MEKSYKU
Karolina Owczarz, tegoroczna mistrzyni Polski juniorek w kategorii 57 kg, dzięki pomocy Fundacji Global Boxing założonej w Polsce przez Mariusza Kołodzieja, wyleciała w poniedziałek do Meksyku, gdzie bierze udział w nagraniach do programu reality tv Todas contra Mexico, wzorowanego na słynnym "The Contender".
Karolinę czeka miesiąc ciężkiej pracy, gdyż niemal prosto z lotniska trafiła na treningi, które rozpoczęły się już w środę, pod okiem dwóch doświadczonych szkoleniowców. Jeden z nich to prawdziwa legenda w świecie boksu, Hector Roca, który trenował kilkunastu mistrzów świata, pracował m.in. z takimi sławami jak Iran Barkley, Buddy Mc Girt, Arturo Gatti a ostatnio Dimitrij Salita. Zasłynął też jako trener holywoodzkich gwiazd, m.in. Wesleya Snipesa, a przede wszystkim Hilary Swank, którą wspólnie z Maureen Shea (prowadzącą program TCM) przygotował do roli w głośnym filmie "Million dollar baby". Drugim szkoleniowcem drużyny reszty świata jest ceniony Basheer Abdullah, trener reprezentacji USA podczas Igrzysk Olimpijskich w 2004 roku, uznawany za jednego z najlepszych szkoleniowców boksu amatorskiego w Ameryce.
Reprezentantki drużyny "Reszty świata", która zmierzy się w programie z Meksykankami, mieszkają i trenują w Tuxtla Gutiérrez, stolicy stanu Chiapas, w południowo-wschodnim Meksyku. Karolina jest najmłodsza i ma najmniejsze ringowe doświadczenie spośród wszystkich zawodniczek. Program będzie dla niej debiutem na zawodowym ringu. W jej drużynie wystąpią m.in. Jennifer Salinas (11-3, 4 KO), pretendentka do tytułu mistrzyni świata WBC w wadze super koguciej, oraz zwyciężczyni Golden Gloves Keisher Mc Leod-Wells (4-1, 1 KO).
- Następnego dnia po przylocie pospacerowałam trochę po Mexico City, potem odebraliśmy trzy inne dziewczyny z naszej drużyny wraz z trenerem na lotnisku i polecieliśmy razem do Chiapas. Jest przepięknie, pogoda cudowna! Mieszkamy w hotelu, mam pokój z Jennifer Salinas, jest przemiła i bardzo zabawna. Od razu na lotnisku nakręciliśmy sporo materiału - powiedziała Karolina w rozmowie z BOKSER.ORG.
- Treningi sa świetne, co nie jest w sumie żadnym zaskoczeniem, kiedy trenuje się pod okiem tak znakomitych trenerów jak Basheer czy Hector. Są niesamowici, ich fachowe podejście do pracy i doświadczenie widać na pierwszy rzut oka. Mieliśmy już trzy treningi, dwa z nich to były treningi bokserskie, praca nad techniką, a dziś rano biegałyśmy po miejscowym zoo. Jest ciężko, klimat jest zupełnie inny, pogoda przepiękna, ale to nie sprzyja trenowaniu. Wychodzimy z każdego treningu mokre jak spod prysznica, ale na tym ma chyba rzecz polegac. Pierwsze walki już w przyszłą sobotę - dodaje młoda bokserka z Łodzi, obecnie jedna z najmłodszych na świecie zawodowych pięściarek.
Szybciej się nadaje do "Taap Modlll"
powodzenia
Poza tym nie podoba mi sie pomysł żeby kobiety boksowały, to im odpiera kobiecość.
http://www.youtube.com/watch?v=jC5lFMu2Qak&feature=player_embedded
A potem się obudziłeś i spostrzegłeś że znowu zmoczyłeś prześcieradło.
To daj fote tej Twoje "miss" - ocenimy
To nie przypadkiem ta???:
http://nicalbonic.blox.pl/resource/BRZYDKA.jpg
;-)
Powodzenia!
http://www.facebook.com/search.php?q=Dorota%20Jasik&init=quick&tas=0.3035579061809611&ref=ts#!/profile.php?id=100001476710891
nadal twierdzisz,że Karolina to jakieś piękno? Bo dla mnie to przeciętna nastolatka. W turnieju większych szans nie wróżę,oglądając walkę amatorską o MP uważam,że Laila Ali to z niej nie będzie,jest po prosto słabiutka.
Miłego trzepania juniorku,zapisz się na RMSU może jakby Cię walnęli ze 2 razy młotkiem w głowę by wybili głupotę.
Ma 20 lat,fajna nie? Dobrze się r....!
czy Ty masz jakiś kompleks? Siedzisz tu k....wa i prawisz te swoje wywody odnośnie kobiet. Człowieku, umiesz czytać ze zrozumieniem! Co to jest za forum?!!! Gówno mnie interesują Twoje prawdziwe lub wyimaginowanie, powklejane zdjęciami podboje.
Prawdziwy facet nie pierd...li na prawo i lewo jak to nie rucha. A jakieś śmieszne, pseudonaukowe metody pokazują tylko dobitnie, jak słaby, nieciekawy charakter musisz mieć. Twoje gry słowne to tylko czysta semantyka, nic więcej. Zero przesłania. Jak nie umiesz podejść do kobiety i zaimponować jej swoją osobowością, to skazany jesteś właśnie na takie papudraki. Ładna niunia, imprezowa laseczka. Heh Takie imprezowe laseczki ma każdy, kogo stać na postawienie jej do woli drinków za 100 zł. Nie trzeba z taką cizią w ogóle gadać. To nazywasz wyzwaniem? Wyzwaniem jest poderwanie pięknej, inteligentnej i niezależnej finansowo kobiety, która ma wyższy poziom IQ od Ciebie. Jej nie zaimponujesz tanimi pseudo metodami.
Teoria 100pkt Makambusa to najbardziej realna ocena z oczu kobiety!
Kilka lat intensywnego uprawiania boksu wyrobiło ze mnie potrzebę ciężkiego treningu. Sylwetkę mam więc dobrze rozwiniętą. Jeśli chodzi o atrakcyjność twarzy to oceniłbym się średnio krajowo. Nigdy jednak nie miałem problemu, żeby poderwać kobietę i nie musiałem stosować żadnych sztuczek.
Co mam myśleć o człowieku chodzącym do szkół uwodzenia? Że jest żałosny. Ucieka się do metod innych ludzi, bo sam nie jest w stanie na tyle zainteresować kobiety swoją osobowością.
Jeżeli korzystasz z tych metod, to zapewne umiesz ocenić na czym one polegają. Te wszystkie gierki słowne, jak mówić, na co patrzeć, jak się zachować, polegają na udawaniu inteligentnego. Problem w tym, że to jest UDAWANIE. Inteligencję się ma wrodzoną lub nie, nie trzeba do niej kończyć studiów. A kobiety wszystkie są takie same. Imponuje im inteligencja partnera, pewność siebie, zaradność, umiejętność koncentracji na nich, a gdy sytuacja zmusza, umiejętność obronienia ich i stłuczenia jakiegoś nachalnego sznurka. Albo się te cechy ma, albo nie. Czy niechęć do naśladowania określonych, nie odziedziczonych cech nazywasz zamknięciem na nowe informacje. Mogę porozmawiać z kobietą o odcięciu praw poboru na spółce giełdowej Midas, o "11 minutach" Coehla, o przepisie na Fuagra, czy ostatnim odcinku jakiejś polskiej telenoweli. Nie trzeba się tego uczyć. Wystarczy obserwować kobietę i słuchać, co mówi.
Piszesz o jakiś bzdetach, teoriach Makambusa, DHV i innych dziwactwach. A przepis jest tak prosty- trzeba mieć łeb na karku i nim ruszać. Kobiety o jakich piszesz, to dyskotekowe papudraki. Miało je tylu, że posiadanie jej nie sprawiłoby mi żadnej satysfakcji. Wystarczy mieć na taką albo pieniądze, albo wyglądać na metrosika (upodabniać się do kobiety), albo udawać mądrego i pleść o rzeczach, których ona nie rozumie.
Spróbuj swoich sztuczek z kobietą inteligentną i niezależną finansowo, a zobaczysz, jak szybko rozłoży Cię na czynniki pierwsze.
Ps. Stawianie drinków nie świadczy o braku charakteru. Jeżeli go stawiasz i oczekujesz czegoś w zamian to jesteś sznurek. Nie zaczyna się znajomości od postawienia drinka. Drinka się stawia, jak się robi sucho w jamie ustnej od rozmowy.
Po 1 jedziesz po tych kobietach imprezowych. Twojej żonki to nikt nie miał tak? Może jest taka brzydka,że trafił się desperat który jako jedyny się uśmiechnął.
Jeśli chodzi o mnie to skoro kobiety które mam cenie sobie wyżej niż kobiety inteligentne z niezależnością finansową bo to ile kobieta ma pieniędzy czy jak jest inteligentna mało mnie obchodzi,kobieta służy tylko do jednego i wbijcie sobie do bani cymbałki.
Ty masz 31 lat,ja mam 22 lata próbujesz wchodzić ze mną w polemikę a tyle kobiet co miałeś przez całe życie ja mam przez pół roku.
Kobieta od mężczyzny wymaga tylko 2 rzeczy tak naprawdę 1.Przetrwanie 2.Reprodukcja,a zazdrością i koncentrowaniem się zbytnio udowadniasz swoją słabość,bo kobieta wtedy rośnie ponad twoje DHV i jesteś pantoflem,czy też szarą gównianą masą.
Jeśli chodzi o inwestycję,to raczej uczymy w RMSU tak,aby to kobieta inwestowała w mężczyznę swój czas,żeby ona była zazdrosna,a jak inwestuje pieniądze to jest najlepiej. Bycie utrzymankiem 28 letniej kobiety nie zapomnę do końca życia...
Od mojej żony to wara, bo nie o niej dyskutowaliśmy.
Zdania typu "Ty masz 31 lat,ja mam 22 lata próbujesz wchodzić ze mną w polemikę a tyle kobiet co miałeś przez całe życie ja mam przez pół roku" świadczą o Twoim ilorazie inteligencji, pewnie w granicach IQ makaka. Domysły są domeną ludzi ograniczonych. Znasz taki cytat? A Ty przecież nie jesteś ograniczony.
Gdybym stanął naprzeciw Ciebie, to puściłby Ci zwieracz, a jeśli nie, to sprawiłbym, że po chwili tak by było. Złożyłbym Cię jak scyzoryk i włożył razem z Twoją całą wiedzą do kosza przy tych wszystkich Twoich paniach.
Twój sposób myślenia jest żenujący. Jeżeli dla Ciebie bycie utrzymankiem kobiety jest wyrazem Twojej męskości, to cóż "de gustibus non est disputandum"
To jest portal o boksie zawodowym i amatorskim, a nie o Twoich pseudo wywodach i chwaleniu się, jaki z Ciebie wielki zapinacz. Załóż sobie bloga i opisuj swoje podboje, zamieszczaj fotki z imprez, wspólnego farbowania włosów członków RMSU i ogólnego wzajemnego lizania sobie fiutów. Człowiek inteligentny jest w stanie analizować i prawidłowo odczytywać informacje. Portal bokserski służy do dzielenia się z innymi wiedzą o boksie. Portale typu fotka.pl, nk do zamieszczania po raz setny foto swojej twarzy. Wybierz odpowiedni dla siebie i tam dziel się swoimi przemyśleniami. Mieliśmy tu na "bokserze" różnych patafianów. Jedni pisali bez ładu i składu, inni mądrzyli się kompletnie nie mając wiedzy o tym sporcie. Taki oryginał się tu jeszcze nie trafił. Poczytaj na poście wyżej (tym z filmikiem zawodniczek), co sądzą o Tobie inni. Przeanalizuj to pod każdym możliwym kątem, użyj wszelkich technik i wyjdzie Ci to, co próbuje się tu Ci przekazać- nas to gówno interesuje, co Ty wyprawiasz w swoim czasie wolnym. Chcesz tu pisać, to pisz o boksie. Jak będziesz pisał o innych rzeczach, to Cię chłopaki z redakcji usuną.
Dla mnie jesteś po prostu nie w temacie a wypowiadasz się negatywnie,twoja żona mnie nie interesuje bo co taki facet jak Ty może poderwać? Idź się wyżal chłopcze,że uświadomił Ci mężczyzna o 10 lat młodszy od Ciebie,że jesteś kretyn i gówno wiesz o niektórych sprawach,a teraz czas się powoli szykować na imprezkę,szkoda,bo Solisa nie obejrze jak go Vitali obija.
Powieźli by mnie do lasu, kazali pewnie kopać rów chłopaki z RMSU, czyli banda nieudaczników.
Mistrzu podrywu,
idź pomaluj paznokcie lakierem bezbarwnym, wyrównaj brwi, nałóż puder i wydepiluj nogi. Następnie ułóż włosy z pasemkami, nałóż spodnie, białą koszulę i czarny szlips. Spotkaj się ze swoim kółkiem wzajemnej adoracji i popijając piwo poobcinajcie laski, potem dom, jakiś serwer XXX i samogwałt. No, elegancko.