WARD vs ABRAHAM 14 MAJA W KALIFORNII
Niemieckie media donoszą, że obozy mistrza WBA wagi super średniej, Andre Warda (23-0, 13 KO) i "Króla" Arthura Abrahama (32-2, 26 KO) doszły do porozumienia w kwestii terminu i miejsca walki. Pojedynek, który wyłoni jednego z finalistów turnieju Showtime's Super Six, odbędzie się 14 maja w Home Depot Center w Carson (Kalifornia).
Zdecydowanym faworytem potyczki będzie "S.O.G.", który w ostatnich trzech walkach pokonał kolejno Mikkela Kesslera, Allana Greena i Sakio Bikę. Abraham rozpoczął turniej od efektownego nokautu na Jermainie Taylorze, lecz w następnej walce lekcji boksu udzielił mu Andre Dirrell. Pojedynek, w którym Ormianin z niemieckim paszportem po raz pierwszy w karierze zapoznał się z deskami, zakończył się skandalem, gdy w jedenastej odsłonie rozpędzony Abraham uderzył klęczącego rywala. Następnie były mistrz wagi średniej wyszedł do ringu z Carlem Frochem, lecz przez dwanaście rund był dla "Kobry" tylko workiem treningowym.
27-letni Ward uchodzi za faworyta całej imprezy, więc ze znacznie mniejszym (choć wciąż groźnym z uwagi na wielką siłę ciosu) Abrahamem powinien się gładko uporać. Drugim finalistą będzie zwycięzca potyczki Froch vs Johnson, a tryumfator Super Six zaboksuje z Mikkelem Kesslerem, Andre Dirrellem, Lucianem Bute lub królem kategorii średniej - Sergio Martinezem.
"...przez dwanaście rund był dla "Kobry" tylko workiem treningowym."
;)