ODLANIER SOLIS: MÓJ TRENER TO MORDERCA
Pierwotnie planowano, że Odlanier Solis (17-0, 12 KO) przyleci do Niemiec już na początku marca, ale w ostatniej chwili jego opiekunowie zdecydowali, że należy uchronić go przed natarczywością dziennikarzy, którzy zapewne nie pomogliby mu w skoncentrowaniu się na przygotowaniach do walki z Witalijem Kliczko (41-2, 38 KO). Ostatnie dwa tygodnie szkolenia po zakończeniu miesięcznego pobytu na obozie w górach Sierra Nevada Solis spędził więc w Madrycie, skąd bezpośrednio poleciał do Duesseldorfu. Na lotnisku spotkał go tłum reporterów, a na zadawane pytania odpowiadał również jego trener, Pedro Luis Diaz.
- Mamy jasny plan na tę walkę. Ten plan poprowadzi nas do zwycięstwa - powiedział kubański szkoleniowiec. - Jeśli wygram, te torby będą wypełnione po brzegi pieniędzmi - żartował głośno Solis, wyglądający jakby ważył dobre 300 funtów. - Nie chcę ujawniać naszej strategii na bój z Witalijem. Powiem tylko, że znaczącą rolę odegra tutaj czynnik emocjonalny. 19 marca rozpocznie się nowa era w wadze ciężkiej - zapewnił były mistrz olimpijski. Poproszony o komentarz do tego, co przez miesiąc działo się w hiszpańskich górach, powiedział krótko. - Mój trener to morderca...
- Dla Solisa nie ma trudnych rywali. Poradzi sobie z każdym - dodał trener Kubańczyka. - Witalij Kliczko to wielki bokser, ale teraz przyjdzie mu wejść do ringu z przeciwnikiem, który jest od niego lepszy. Solis jest bardzo szybki, znakomity technicznie, dojrzały i silny fizycznie. To Witalij powinien się martwić o Solisa, a nie Solis o Witalija. Mój zawodnik jest dobrze przygotowany, więc nie będzie miał większych problemów. Denerwuje mnie, że cały bokserski świat mówi tylko i wyłącznie o wadze Odlaniera. Ciągle słyszę opinie, że powinien ważyć nie więcej niż 240 funtów (108.9 kg - przyp. red.). A mnie jego waga wcale nie martwi. Zapewniam, że w dniu walki będzie szybki, silny i mocny - to będzie klucz do zwycięstwa. Poza tym jest jeszcze jedna zasadnicza cecha, która odróżnia Solisa od dotychczasowych rywali Witalija - jemu wcale nie zależy na pieniądzach, które zarobi na tym pojedynku. Dla niego liczy się tylko tytuł mistrzowski - zakończył Diaz.
Hehehe
Ciekawe co miał na myśli?
ja też tego nie zauważyłem . Nic nie wspomniał o tym Diaz
Obstawiam, że wniesie na wagę 115kg
Hehehe jak Adamek na wadze miał 102 kg to wszyscy wypisywali "mały ciężki" a jak Solis ma ponad 110 to wszyscy wypisujecie jaki to on nienażarty grubas!!! Zastanówcie się to waga ciężka a nie program TOP MODEL!!!
Kto jak nie Solis ma zakończyć dominację Kliczki??? Kibicujcie mu a może wreszcie pożegnamy się z nuda w wadze ciężkiej!!!!
Hehehe niedługo będzie was bardziej od walki interesować czy ma zrobiony makijaż albo manicure kurwa to są twardziele którzy będą się lać po mordach a nie jak GeyHaye przeglądać w lustrze i paradować w bieliźnie!!!!
ile wniesie Solis na wagę?
odpowiedzi proszę wysyłać na adres: dietetycy@tlen.pl
osobom ,którzy poprawnie wytypują wagę Kubańczyka zostaną przyznane ciekawe nagrody , min. durszlak , 7 kg ziemniaków czy równie atrakcyjny timer do gotowania jajek :)
a tak na poważnie myślę,że poniżej 114 kg nie zejdzie ;)
"Kibicujcie mu a może wreszcie pożegnamy się z nuda w wadze ciężkiej!!!! "
Wątpię aby nasz kibicowanie miało jakikolwiek wpływ na przebieg pojedynku.
Springpartner Solisa Mazikin twierdzi, że będzie ważył w granicach 114 - 115kg ale oczywiście może się mylić. Dobrze by było gdyby na wagę wniósł nie więcej niż 113kg ale te 2-3kg w tą czy we w tą nie powinno mieć wpływu na jego formę. Myślę, że będzie optymalnie przygotowany i to wystarczy.
1. Solis podtrzyma swoją taktykę z konferencji i w ogóle nie będzie patrzył na Witalija w czasie walki. To tak zdeprymuje Kliczkę, że podda się około 8 rundy.
2. Solis w przerwach między rundami będzie zajadał kebaby przygotowywane przez Onera. To tak zdeprymuje Witka jw.
3. Solis sam siebie uderzyć na początku walki. To zszokuje Kliczkę, rozmontuje jego plan i dalej jak wyżej.
4. Solis wejdzie do ringu przy dźwiękach piosenki "I'm too sexy" i od pierwszego gongu będzie chciał się namiętnie przytulać do Witalija. Reakcja jw.
"Hehehe niedługo będzie was bardziej od walki interesować czy ma zrobiony makijaż albo manicure..."
Tu nie chodzi o wygląd Solisa tylko o to w jakiej będzie dyspozycji w walce z Vitalijem a waga może być tego wyznacznikiem więc przestań się jeżyć tylko zastanów się nad tym.
Data: 16-03-2011 11:05:29
LOL :D
Najlepsze te kebaby Onera :D padłem
Pisząc "koniec kariery" masz oczywiście na myśli zakończenie karier braci przez Tomasza Adamka ? ;)
Ty napewno sobie kpisz z tym Adamkiem.
Nic z tych rzeczy ;-)
Pozdrawiam!
Nie wierzysz w bociany? :P
Oczywiście że nie. Pierwszą poważną szansą na detronizację Kliczków jest Solis, drugą Haye, a ostatnia i najbardziej pewną jest ogłoszenie przez K2 zakończenia kariery. Wspomniany przez ciebie Adamek nie ma z nimi żadnych szans, jedynie iluzoryczne w postaci kontuzji któregoś z braci, a takie szanse to ma większość przeciwników K2.
A ja w to niewierze.
W duchy tez bo mnie niestraszy.
A Ty tak poważnie. Właśnie o to mi chodziło że na tym forum widać wyraźnie podział na realistów i patriotów. Pewnie że nie widać szans Adamka "na papierze" zapewne poza psychiką (zaraz mi się dostanie od AdamekFightPL czy innych ;-) ). Ja osobiście liczę na Solisa bardzo i to nie po to żeby rozpoczęła się "Era Solisa (vide wczorajszy artykuł) ale żeby walki w ciężkiej były bardziej nieprzewidywalne. Bo na ten moment można powiedzieć że mimo że "style makes fight" to "Klitschko's style makes him a winner" ;) Sytuacja kiedy przed walką mistrzowską w HW będzie można pogdybać na temat wyniku nie poruszając się w sferze totalnego s-f byłaby ciekawa.
A widzisz gdzieś tam jakis żart w tym co napisałem że pytasz czy ja tak poważnie?
Nie pytam, stwierdzam że Ty poważnie.
Ja nie pisałem poważnie, dlatego dałem ;-) na końcu.
A powinna trenerze Diaz. Odlanier będzie realnym zagrożeniem dla Ukraińca tylko na początku walki. Vitalij jest słusznego wieku, ale nadal w wyśmienitej formie. Odlanier może wygrać tylko i wyłącznie szybkością. Wystarczy, że zwolni (z nadwagą zwolni napewno), a odporny na ciosy Ukrainiec rozbije go w puch.
Data: 16-03-2011 11:51:48
mocuch bo jest takie powiedzenie że bocian dzieci przynosi.
A ja w to niewierze.
To dobrze, że nie wierzysz, na prawdę dobrze... LOL
Adamek za to ma szczękę ze stali... może miał w niższej wadze ale z pewnością nie w HW
Adamek tylko i wyłacznie dlatego dostaje szansę na na walkę o pas bo z Grantem uratował go gong i taka prawda. Drugą rzeczą było to że Grant sam był zdziwiony że taki przypadkowy cios spowodował że Adamek nie wiedział przez moment gdzie się znajduje. Może gdyby nie to zdziwienie i od razu by zaatakował to zdążyłby przed gongiem.
Data: 16-03-2011 12:17:00
O czym Ty piszesz?Morrison Grant ma kopyto w ręce duzo Ciężkich by padło po tym ciosie "
A Kliczko kopyta nie ma? Nawet Haye je ma? Właściwie większość ciężkich je ma więc o czym ty mówisz?
Data: 16-03-2011 12:15:51
"Adamek tylko i wyłacznie dlatego dostaje szansę na na walkę o pas bo z Grantem uratował go gong i taka prawda."
Aleś to wykombinował, pogratulować pomysłowości.
Adamek dostal cios, ktory nie jednego HW by z miejsca powalil. Co to w ogole znaczy "przypadkowy cios" ? Grant nie mial zamiaru trafic Adamka, czy w ogole nie mial zamiaru tego ciosu wyprowadzac? Jakos tak przypadkiem wyszlo. Adamek tez pewnie przypadkiem go ustal, bo pierwotnie w planie mial po nim upasc.
Adamek nawet nie był zamroczony po ciosie Granta a był to naprawdę mocny cios, nie sądzę aby Grant miał mniejsze kopyto od Vitka. Nie ma co dyskutować na temat jakości szczęki Adamka bo to, że jest twarda już udowodnił i oby nie musiał tego więcej robić.
Jak nie wiesz o czym pisze i o czym wielokrotnie tu już wspominano to się po prostu nie odzywaj.
Data: 16-03-2011 12:25:33
:D
Więcej dystansu chłopie bo za bardzo się napinasz.
Dobre.
To była potężna bomba w dodatku Tomek się nadział co zwiększyło moc.Naprawdę ,że ustał i ,że był gong to się szczęśliwie złożyło.Gdyby nie koniec rundy lepiej byłoby przyklęknąć bo zostałby dobity on nie wiedział gdzie jest odwrócił się.Nieraz bokser na siłę nie chcąc upaść popełnia błąd.Czasem lepiej być liczonym ale odzyskać odrobinę świadomości i dalej być w grze
nie napinam się tylko stwierdzam fakty, napinają się ci co na karierę Adamka patrzą z klapkami na oczach
http://img109.imageshack.us/i/solisydwa.jpg/
Wiem wiem...juz mielismy z kumplami pelne gacie :D. Ciezko jednak gdybac. "Co by bylo gdyby"...moze nawet jakby gong nie zabrzmial, to Adamek bylby na tyle przytomny, zeby uciec Grantowi przed ewentualna "dobitka" . Faktem jest, ze Adamek ani razu nie byl liczony w HW, chociaz juz nie jeden widzial go na dechach przed walka z Arreola.
No włosy mu urosły ;-) A poważniej to wygląda na nieco mniej pucołowatego, szkoda że na tej nowszej fotce nie widać szyi.
ale to drugie zdjęcie jest jeszcze zrobione przed obozem przygotowawczym :P
Solis i słaby balans ciała/praca nóg? Chyba nie wiesz o kim gadasz, Solis po walkach nie ma nawet zadraśnięcia na twarzy. Raz chyba w życiu miał rozcięty łuk brwiowy , tylko nie pamiętam czy nie był to cios głową.
A co do Solisa to nie daje mu większych szans . Wystarczy spojrzeć jak mordował sie z kelnerem Longiem , który jest co prawda sporo wyższy od Kliczki ale tak z 10 razy gorszy
Próbowałem zrobił prinscreen'a z filmu z konferencji Solis-Klitchsko, ale nie mogłem złapać ostrości, mimo wszystko widać chociażby po podbródki, że spadła mu masa.
Trapatom11
Rzeczywiście od tej fotki to jeszcze sporo po górach biegał, tylko ciekawe czy wieczorami nie szlajał się po barach z trenerem ;)
Myślę ze Solisa w formie z Austina Haye by dość łatwo obił.
Mam nadzieje, że nie zmarnował tego pobytu w górach. Kurcze w końcu ma szansę zdobyć tytuł mistrza świata, taka sposobność może się już nie powtórzyć. BTW widziaeliście walkę z MŚ 2001 Solis-Haye?
No i 50 letni holmes go pokonał, więc coś chyba za wolno machal :P
taiphoon
faktycznie, widać że wyraźnie na twarzy schudł. Ciosy z dyńki będą bardziej niebezpieczne. A tak na powaznie, to bardzo dobrze, walka bedzie ciekawsza i może Vit bedzie musiał sie wzniesc na wyżyny swoich umiejętnosci.
Tommy
Pewnie musialo ci być byc smutno jak Adamek wygrywał z Arreolą oraz jak ustał cios od Granta. Mamy kolejnego zajebistego ciężkiego z szansą na majstra ( z Kliczkami ta szansa jest niewielka, ale jednak ), a ty marudzisz na każdym kroku. Troche optymizmu i tu wcale nie trzeba być fanatykiem. Zobaczysz ze łatwiej się zyje jak sie w kółko nie marudzi. Pozdro :)
bedzie mial z gorki moga byc w bledzie.napewno solis tez czyms przylozy