MARGARITO PRZYZNAJE, ŻE COTTO ROZWINĄŁ SIĘ JAKO BOKSER
Trzykrotny mistrz wagi półśredniej, Antonio Margarito (38-7, 27 KO), z odległości kilku metrów oglądał w Las Vegas pojedynek Miguela Cotto (36-2, 29 KO) z Ricardo Mayorgą (29-8-1, 23 KO). Zgodnie z przewidywaniami ekspertów Portorykańczyk obronił pas WBA w wadze junior średniej i w następnej walce dostanie szansę zrewanżowania się swemu pierwszemu pogromcy.
W lipcu 2008 roku "Tornado z Tijuany" nieustannym presingiem zamęczył Cotto i zastopował go w jedenastej rundzie. Blisko 33-letni Margarito jest pod wrażeniem tego, co zobaczył w ostatnim występie "Junito". Meksykanin widzi zdecydowany progres u swej dawnej ofiary.
- Widziałem u Cotto nowe sztuczki. Uważnie oglądałem walkę i wychwyciłem różnice. Miguel boksuje teraz bardziej technicznie i jest opanowany. Zaprezentował się naprawdę dobrze. Blokował ciosy i stosował sporo uników. Zawsze był dobrym pięściarzem, lecz teraz pokazał klasę - ocenił "Tony".
ciekawe czy bedzie rewanż?