BOENTE: 'SOLIS NAJTRUDNIEJSZYM RYWALEM WITALIJA OD WALKI Z LEWISEM'
Bernd Boente, menedżer braci Kliczków uważa Odlaniera Solisa (17-0, 12 KO) za najlepszego najlepszego pięściarza amatorskiego wszechczasów i najmocniejszego przeciwnika Witalija Kliczki (41-2, 38 KO) od czasu pojedynku z Lennoxem Lewisem. Stawką ukraińsko-kubańskiego starcia będzie należący do Kliczki tytuł federacji WBC w wadze ciężkiej. Walka odbędzie się w Kolonii.
- Transmisję walki Kliczko-Solis przeprowadzą telewizje ze 123 krajów świata. Sądzę, że ten pojedynek będzie dla Witalija najtrudniejszym doświadczeniem w karierze od czasu starcia z Lennoxem Lewisem. Solis to najlepszy bokser-amator wszechczasów. To niejednokrotny mistrz świata, a także mistrz olimpijski. Z drugiej strony, Witalij i jego brat już dawno panują w kategorii ciężkiej. Zakładam, że tak też pozostanie - przyuszcza Boente, były dziennikarz i komentator telewizyjny stacji Premiere.
Wspomiana przez menedżera Kliczki walka z Lennoxem Lewisem (41-2-1, 32 KO) odbyła się 21 czerwca 2003 roku i była ostatnim występem Brytyjczyka w zawodowej karierze. Stawką starcia rozgrywanego w Los Angeles były należące do Lewisa pasy WBC i IBO. Po szóstej rundzie pojedynek został przerwany wobec bardzo poważnego rozcięcia na twarzy 32-letniego wówczas Kliczki i zwycięzcą ogłoszono o pięć lat starszego Lewisa. Była to jedna z dwóch porażek Ukraińca na zawodowym ringu. Pierwszą poniósł trzy lata wcześniej w starciu z Chrisem Byrdem, kiedy to pięściarz nie wyszedł do 10. rundy. Wtedy na drodze do zwycięstwa (Kliczko wyraźnie wygrywał na punkty) również przeszkodziła mu kontuzja.
Chyba Boente troszkę przesadził. Już wyżej postawiłbym choćby Stevensona czy też Savona.
Solis w przeciwieństwie do Stevenson i Savona nigdy nie przegrał przed czasem...
Gdyby Savon zmierzył się z Solisem na przełomie lat 80/90 to Solis by raczej tego nie wygrał.
Savon w przeciwieństwie do Solisa to był prawdziwy gladiator z zajebistymi warunkami fizycznymi typowy ciężki właśnie taki ktos przydałby się na braci a nie jakiś pulpet.
32 lata,to dziadek ?
Ach jak bardzo bym chciał żeby tym razem było inaczej niż zwykle.
"Solis prowadził boje na dystansie dwunastu rund"
Wcześniej powiedział:
"pierwszy raz będę walczył z mistrzem olimpijskim"
Czyżby już syndrom Kuleja
Data: 15-03-2011 16:50:48
Savon dostał z Solisem..."
No zajebiste porównanie ;d z tego względu jest juz bokserem (amatorem) wszechczasów ;d... niezapominaj ze Solis przegrywał z takimi zawodnikami jak: Romańczuk, Timurziew, Pulev, Nunez i inni- czy w takim razie to sa już super legendy "amatorki" ? Porównaj sukcesy w amatorstwie Savona czy Stevensona do Solisa, a mówimy tu o stwierdzeniu Boente że jest on najlepszym wszechczasów. Otóż moim zdanie m NIE, nie jest. Jak mu kibicuję z całego serca w walce z tym krętaczem ukraińskim tak nie przesadzajmy, Boente jak przed każda walka pracuje nad marketingiem i nic więcej.
Mówiło się że Władek mścił Witka ? Kiedy ? Mówisz o Byrdzie, z którym zresztą Vitek wygrywał wszystkie rundy do czasu odniesienia kontuzji ?
Było zupełnie odwrotnie, to Vitek wychodził do ringu by ratować honor brata.
Zastanów się co piszesz człowieku ;0
Ale ja uzasadniałem dlaczego moze być najlepszym amatorem HW...
Jaki jest PRO okaże się w sobotę...:)
Liczę jednak w tej walce, że Solis postawi twarde warunki Vitowi i uda mu się obudzić drzemiącą w Ukraińcu bestię, która dodatkowo zraniona wykrzesa z siebie dodatkowy power i wówczas szybkie, ciężkie KO na pretendencie.
Pozdrawiam
Zgadzam się z tym.