'STURM POWINIEN WALCZYĆ Z GOŁOWKINEM'
Oleg Hermann, promotor mistrza świata federacji WBA w wadze średniej Giennadija Gołowkina (20-0, 17 KO) zdradził, że w czerwcu bieżącego roku chciałby skonfrontować swojego podopiecznego z superczemionem WBA Felixem Surmem (35-2, 15 KO). Menedżer 28-letniego Kazacha uważa, że starcie Sturma z jego zawodnikiem jest moralnym obowiązkiem niemieckiego pięściarza.
- Wszyscy już od dawna wiedzą, że Sturm poszukuje odpowiedniego przeciwnika na czerwiec. Oczywiście może znaleźć kolejnego Lorenzo lub Hearnsa, ale będzie to śmiech przez łzy. Sturm informuje, że chciałby stoczyć obronę z Kellym Pavlikiem. Wspaniale! Chce walczyć z bokserem, który nie walczył już rok i niedawno opuścił klinikę dla alkoholików. Pavlik to wielki pięściarz, ale potrzebuje czasu, aby wrócić do poprzedniej formy - tłumaczy Hermann.
- Giennadij już od roku jest oficjalnym pretendentem do starcia ze Sturmem. Jesteśmy gotowi na taką walkę, a nasi kibice chcą tego starcia. Felix również wie, że potrzebuje tego pojedynku, aby został pełnoprawnym czempionem. W tej chwili nosi pas mistrzowski, który dłużej nie będzie do niego należał. Jeśli Stuem ma w sobie choć trochę dumy, powinien zmierzyć się z Gołowkinem. Inaczej zostanie zapamiętany jako "ciągle uciekający pięściarz" - uważa promotor Gołowkina, który pas WBA zdobył w sierpniu 2010 roku, nokautując Miltona Nuneza już w pierwszej rundzie walki w Panamie.