STURM vs KHURTSIDZE W CZERWCU?
Leszek Dudek, boxingscene.com
2011-03-14
W niemieckich mediach pojawiły się raporty o możliwym pojedynku championa WBA Super w wadze średniej - Felixa Sturma (35-2-1, 15 KO) z Avtandilem Khurtsidze (23-2-2, 13 KO), który w niedzielę pokonał naszego Mariusza Cendrowskiego w potyczce o wakujący pas IBO.
Starcie naturalizowanego Niemca z niskim Gruzinem może odbyć się w czerwcu. Czy określenie "walka unifikacyjna" będzie w tym przypadku nadużyciem?
Walka roku się zapowiada:)
Sturm ze swoim zasięgiem i kapitalnym jabem, kontra Gruzin o wzroście zawodnika z lekkeij, albo i piórkowej. Totalny mismatch.
Nie, IBO rośnie w siłe w ostatnich latach...
ale będąc realistą
mało znany ale zmotywowany Gołowkin
vs.
hmm nie wiem co zmienia odejście od uniwersum ale patrząc na obecnych rywali to wielkie nic a nawet jest gorzej. Sturm który nie zaryzykuje porażki bo straci podłoże finansowe.
C*** wie czemu zauważony w 35 roku życia medialny Martinez, jedyny może walczyć z kim chce. A chce walczyć z najlepszymi.
A tak na marginesie walką Martinez Dzindziruk Sergio zdobył u mnie wielki szacunek wziął nie medialnego, przynoszącego nieduże zyski przeciwnika (jednak trudnego i niepewnego) zamiast jakiegoś znanego dziadka. To się nazywa mistrz.
Sprawa wyglądała tak, że to HBO narzuciła tego właśnie przeciwnika. A raczej dali wybór - Dzinziruk, lub Lee. Lee walczył na undercardzie, więc obawiam się, że teraz jego narzucą.
A Martinez chciał zmierzyć się ze Zbikiem, żeby wyjaśnić wątpliwości związane z pasem. Zbik podobno miał się zgodzić, ale tę kandydaturę zablokował wyżej wymieniona stacja telewizyjna. Uważam swoją drogą, że słusznie, ale to nie jest krok w dobrą stronę.
Ale mimo wszystko za walkę z Sergiejem należy się szacunek, a ryzyko było mogło być jak w np. forrest mosley
Haha łatwa walka dla Sturma.Obije tego karła jak szmate
A Khurtsidze stoczył wyrównaną walkę z posiadaczem paska WBA interim - N'Djikamem, który jest od Sturma o wiele słabszy. Po prostu uważam, że Felic bezlitośnie obije prymitywnego technicznie i dysponującego niewielkim zasięgiem Gruzina.
Problemem Niemca jest to, że stworzył własną grupę promotorską i główną gwiazdą na jego galach jest on sam. Dlatego, nie może pozwolić sobie na wyjazd do USA, gdyż grupa promotorska musi na siebie zarobić,a na to pozwalają tylko gale w Niemczech. Stąd dobiera sobie rywali na niższym poziomie, ale z w miarę znanymi nazwiskami, żeby ryzyko porażki było niewielkie, a zyski spore.
Za Wikipedią: Felix Sturm, właśc. Adnan Ćatić.
A tak w ogóle to nie wiem o co halo. Sturm zapowiadał unifikację no i będziemy mieć unifikację. A że zwrócił się w stronę rosnącej w siłę IBO, to tylko dobrze o nim świadczy.
Tak w ogóle to jest jakiś kierunek dla Gołowkina. Wyzywać Sturma od tchórzy to może każdy, ale można inaczej. Kiedy znamy już kierunek, w którym Sturm szuka przeciwników to wystarczy chwila w Googlach i co widzimy:
1. mistrzem WBF w średniej jest ogólnie znany Karama Nyilawila z Tanzanii (13(6)-7-2)
2. mistrzem IBC w średniej jest nieco bardziej europejski Yves Studer ze Szwajcarii.
I to jest kierunek. Przecież gdyby Golovkin był w stanie zwyciężyć z takimi przeciwnikami i zunifikować pasy to byłby dla Sturma kandydatem do rozważenia. A tak to tylko głupie niepotrzebne emocje, wyzywanie od tchórzy zamiast zrobić coś konstruktywnego.