ANDY LEE: NIE POKAZAŁEM WSZYSTKIEGO CO POTRAFIĘ
Efektownym zwycięstwem przed czasem zakończyła się ostatnia walka Andy'ego Lee (25-1, 19 KO). 26-letni Irlandczyk przez większość czasu był deklasowany przez Craiga McEwana (19-1, 10 KO), lecz zachował więcej sił w końcówce i w ostatnich dwóch rundach odwrócił losy pojedynku.
Podopieczny Emanuela Stewarda był umiarkowanie zadowolony z występu i zapewnił, że stać go na więcej.
- Jestem znacznie lepszy, niż wynikałoby to z ostatniej walki. Pokazałem w ringu naprawdę wiele, ale stać mnie na jeszce więcej - uważa czołowy prospekt dywizji średniej. - Widzieliście u mnie rzeczy, których nie można się nauczyć. Pokazałem serce do walki, zapał i odporną szczękę. To są naturalne atrybuty. Fani, którzy od dawna śledzą moją karierę, wiedzą, że stać mnie na więcej i nie pokazałem wszystkiego. Tak więc dla tych, którzy widzieli mnie pierwszy raz - zapewniam, że jestem znacznie lepszym bokserem, niż może się wydawać po tym występie.