STEWARD: ZOBACZYCIE INNEGO KLICZKĘ
Emanuel Steward, szkoleniowiec mistrza świata federacji IBF, IBO i WBO w wadze ciężkiej Władimira Kliczki (55-3, 49 KO) zapowiada, że w długo wyczekiwanej walce jego podopieczny zwycięży Davida Haye'a (25-1, 23 KO), czempiona WBA. Amerykański trener obiecuje, że w staciu z „Hayemakerem” znany z dość zachowawczego sposobu boksowania Ukrainiec będzie walczył bardziej widowiskowo.
- Jestem przekonany, że w walce z Haye'em wszyscy zobaczą innego Kliczkę. Władimir będzie zachowywać się w ringu agresywniej, niezależnie od taktyki, jaką w tym pojedynku przyjmie rywal. Davidowi będzie bardzo ciężko. Zostanie zmuszony do obrony. Władimir jest jednym z najlepszych pięściarzy w historii i będzie walczył do samego, zwycięskiego końca. Kliczko nie cofnie ręki, dopóki nie zwycięży – zapewnia Steward, założyciel legendarnego Kronk Gymu w Detroit.
Starcie 34-letniego Kliczki z cztery lata młodszym Haye'em ma odbyć się 26 czerwca bądź 2 lipca na jednym z niemieckich stadionów piłkarskich. W grę wchodzą obiekty Borussii Dortmund, Schalke 04 Gelsenkirchen oraz 1.FC Kaiserslautern.
to wskocz na ring zamiast kliczki ty a na nastepny dzien by byl opis w gazecie kolejne zmarnowane beztalencie w boksie co ma zero pojecia o tym sporcie
Wracając do tematu, Władzio już dawno zapowiadał, że chce zmiażdżyć Haye'a, z drugiej strony byłbym wielce zaskoczony gdyby nagle Władzio przestał walczyć zachowawczo.
lamus cie zrobil
Co do walki, to uwierzę, gdy obaj będą w ringu :)
Władimir nie jest bokserem, który walczy w półdystansie, więc po co ma to robić skoro źle się w tym czuje? Ma swój styl styl, który jest mało efektowny, ale za to jak skuteczny. Trzyma na dystans, rozbija lewym prostym, od czasu do czasu poprawia prawym i nikt nie jest w stanie mu zagrozić.
Walkę z Haye na prawdę ciężko mi sobie wyobrazić jeśli chodzi o jej styl. Obaj boksują na wstecznym i wtedy najlepiej się czują. Haye też nie ma granitowej szczęki o czym wszyscy wiedzą, więc to oczywiste że nie będzie się pchał na siłę do półdystansu. Dlatego moim skromnym zdaniem to nie będzie jakaś wojna w ringu tylko typowe szachy.
zbigniewe
Tak jak z Ibrahimowem ? Ze Zlatanem mam rozumieć ? Ibrahimowicem ?:D
dla ciebe to smolarek nawet z zewlakowem sa mistrzami wagi ciezkiej a kliczko gra w kosza
On nie pisał tego serio, to była prowokacja w stronę jednego usera.
Kliczko zdominowali swoje czasy, odnoszenie się do przeszłości i teoretyzowanie co by było gdyby bracia boksowali w latach 90 nie ma większego sensu. Nie mniej mimo ich sukcesów NIGDY nie zdobędą tylu fanów co poprzedni mistrzowie wagi ciężkiej z prostej przyczyny:
są po prostu NUDNI
przewidywalni, ostrożni, zachowawczy, ciągle opanowani i na dodatek nie tylko w ringu tacy są ale wszędzie
a to jest po prostu SMUTNE
zero szaleństwa przez całą karierę...
W walce zdecydowanie będę za Hayem i miejmy nadzieję, że coś się zacznie dziać.
pozdrawiam