ANGLICY WIERZĄ W HAYE'A
Redakcja, Sky Sports
2011-03-12
Na wyspach brytyjskich telewizja Sky Sports jest tym samym, czy dla amerykańskiego boksu stacja HBO. I właśnie ludzie związani ze Sky Sports zlecili ankietę, pytając Anglików kto wygra unifikacyjny pojedynek wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO) - mistrzem federacji WBO i IBF, a Davidem Haye'em (25-1, 23 KO) - królem według WBA.
Anglicy nie podzielają zdania specjalistów z całego świata i ich zdaniem wygra Haye. Na jego zwycięstwo głosowało aż 72% ankietowanych. To się nazywa patriotyzm...
Walkę wygra ten, kto wyprowadzi więcej ciosów i moim zdaniem będzie to Haye. Po 12 rundach uzyska niewielką przewagę na kartach dzięki większej częstotliwości z jaką zadaje ciosy, ale przede wszystkim dzięki swojemu przyjemnemu dla oka stylowi, który na pewno bardziej przypadnie do gustu sędziom i publiczności niż styl Kliczki.
Naprawdę myślisz, że Haye uzyska niewielką przewagę punktową w Niemczech?
Tam nawet walka Dimitrienku z Chambersem, w której farbowany Niemiec był liczony dwa razy i obijany niemiłosiernie przez Eddiego, była punktowana niejednogłośnie
walka będzie przypominać potańcówkę Haye - Wałujew z tą różnicą że młodszy Kliczko jest 3 razy szybszy od Wałujewa i bije 2 razy mocniej
skończy się raczej 118-110 dla Kliczki po nudnej walce , to nie ta liga że jednym szarpnięciem na trzy rudny da się zaskoczyć Władka
Bo wielu ludzi spędziło 10 lat z Adamem i mi też się kręci łezka w oku, bo to Wielka strata dla Polskiego sportu i dla Polski. Małysz to fenomen sportowy, a przede wszystkim WIELKI człowiek - jeśli tego nie dostrzegasz to jesteś co najmniej dziwny.
Ja również stawiam na Haye.