MALUJDA NIE ZACHWYCIŁ
Wciąż bez zwycięstwa przez nokaut na zawodowym ringu pozostaje Mateusz Malujda (3-0, 0 KO), który na gali organizowanej przez O'Chikara Gmitruk Team w Olsztynie pokonał na punkty Jevgenijsa Andrejevsa (6-36, 1 KO). Pierwszą w karierze walkę na dystansie sześciu rund Polak zakończył z wygraną na kartach punktowych u sędziów, którzy jednogłośnie wskazali jego zwycięstwo w stosunku 60:54.
Pojedynek toczył się pod dyktando wrocławianina, jednak zawodnik trenera Ryszarda Furdyny (tym razem nieobecnego w narożniku Malujdy) miał spore kłopoty z przełamaniem defensywy zaskakująco twardego Łotysza. Polakowi na pewno nie brakowało siły, ale przede wszystkim dynamiki, wobec czego pojedynek toczył się w dość wolnym tempie i nie mógł zachwycić licznie zgromadzonej publiczności w hali Urania.