WOLAK I FOREMAN NA KONFERENCJI
- Jestem już zmęczony pytaniami o moje kolano. Wszystko jest już dobrze, a ja nie wracam do tej sprawy, tylko koncentruję się na przyszłości - mówił podczas wczorajszej, ostatniej konferencji prasowej Yuri Foreman (28-1, 8 KO), który jutro w nocy czasu polskiego spróbuje odeprzeć ataki naszego Pawła Wolaka (28-1, 18 KO).
- Paweł z pewnością zasłużył na swój przydomek "Wściekły Byk" i to właśnie wniesie na ring z sobą. Trenowałem jednak ciężko i w sobotę zamierzam wcielić się w rolę matadora - dodał do niedawna jeszcze mistrz świata.
- Czuję się podekscytowany, a to wszystko jest dla mnie ogromnym wyzwaniem. Jestem świetnie przygotowany i dam trudną walkę. Przy okazji chciałbym podziękować Yuri, że przyjąłeś propozycję tego pojedynku. Panowie, to wszystko, jestem po prostu szczęśliwy, ponieważ mogę powalczyć w Las Vegas. To coś wspaniałego - powiedział krótko Paweł.
chyba jednak daruje sobie obstawianie.
pzdr
Dzieki ze zabrales mnie na lody i przewiozles autem, a to ze mnie zerznoles i kopa w tylek na koniec dostalam to juz niewazne bo kumpele mnie widzialy z toba i beda mialy szacunek.
Pawel chyba sam niewiezy ze wygra.
Paweł Wolak,zawsze wychodzi na ring z myślą o zwycięstwie.
On mocno wierzy że pobije Yuriego,ja też w to wierze!
Myślę że Paweł ma szansę zrobić dobrą ofensywną akcję i posłać Foremana na deski i dokonać dzieła zniszczenia.
Taki scenariusz byłby dla mnie wymarzony.
Pozdrawiam i Paweł do boju!