KING CHCE REWANŻU HOPKINS-TRINIDAD
Don King znajduje się w obecnie w Las Vegas, gdzie promuje walkę swojego pięściarza – Ricardo Mayorgi (29-7-1, 23 KO) z Miguelem Cotto (35-2, 28 KO). Starcie odbędzie się już w najbliższą sobotę, a jego stawką będzie należący do "Junito" pas WBA w kategorii junior średniej.
Legendarny promotor powiedział mediom, że jedyną walką, którą chciałby naprawdę zobaczyć, jest rewanż Felixa Trinidada z Bernardem Hopkinsem. King uważa, że walka nie była toczona na naprawdę równych warunkach. "Kat" pokonał Portorykańczyka w 12 rundzie ich pojedynku, który odbył się krótko po tragedii 11 września.
- Hopkins dotarł na oficjalne ważenie tego samego dnia, którego się obywało. Nie musiał radzić sobie z wszystkim co wiązało się 11 września, a "Tito" starał się pomagać. Chcę rewanżu na równych warunkach. "Tito" potrzebuje tego rewanżu, zanim znowu przejdzie na emeryturę – powiedział Don King.
Walka Hopkins - Trynidad II jest nierealna, chociaż żałuję, że rewanż nie odbył się zaraz po ich pierwszej walce.
Chociaż tam była za duża dysproporcja siły i warunków, Tito nie miał szans z większym Katem.
pozdrawiam