POWIETKIN ODBUDOWUJE MIĘŚNIE RĘKI
Czołowy zawodnik światowej wagi ciężkiej Aleksander Powietkin (21-0, 15 KO) przygotowuje się do powrotu na ring po kontuzji ręki, jaką odniósl w grudniowym pojedynku z Nicolaiem Firthą. Ostatnio zawodnik przebywał w rodzinnym Kursku.
- Planowaliśmy wyjechać do Kisłowodska, ale na Kaukazie jest teraz niespokojnie, dlatego Sasza pojechał do Kurska. Pracował tam z dwoma specjalistami, chodziło przede wszystkim o przygotowanie fizyczne. Dziś lub jutro Sasza powinien wrócić do Czechowa. Na razie nie sparuje, zajmuje się odbudowaniem mięśni kontuzjowanej ręki - tłumaczy Władimir Hriunow, menedżer 31-letniego pięściarza.
Ciągle nie wiadomo, kto z dwójki Powetkin - Rusłan Czagajew (27-1-1, 17 KO) zmierzy się jako oficjalny pretendent federacji WBA z Davidem Haye'em (25-1, 23 KO) w pojedynku o mistrzostwo świata. Rozmowy w tej sprawie ciągle trwają. Niewykluczone, że w razie doprowadzenia do walki Brytyjczyka z Władimirem Kliczką, w najbliższym czasie nie zmierzy się z nim ani jeden, ani drugi. Po rekonwalescencji, Powietkin ma być gotowy do wyjścia na ring w maju lub w czerwcu.