HAYE I KLICZKO MOGĄ ZAROBIĆ PO 25 MILIONÓW FUNTÓW
Brytyjski "The Guardian" szacuje, że pojedynek pomiędzy championem IBF, WBO i IBO, Władimirem Kliczko (55-3, 49 KO), a mistrzem federacji WBA - Davidem Haye (25-1, 23 KO) może wygenerować nawet 50 milionów funtów zysku.
Jedyną możliwą datą jest sobota 2 lipca, a więc zaledwie dziewięć tygodni po walce Ukraińca z rodakiem "Hayemakera" - Dereckiem Chisorą (14-0, 9 KO). David bardzo długi wątpił, by Kliczko, który zazwyczaj boksuje 2-3 razy w roku, mógł przygotować się do dwóch występów w tak krótkim okresie. Teraz jednak, w obliczu problemów ze zorganizowaniem pojedynku z obowiązkowym pretendentem, Haye skłania się do wznowienia negocjacji z obozem Władimira.
- On najpierw musi pokonać Chisorę. Nie przełożymy tej walki drugi raz - zapewnia Frank Warren, promotor "Del Boya".
Eksperci nie mają jednak wątpliwości, że Chisora - nowincjusz na zawodowych ringach, nie sprawi Ukraińcowi większych problemów. Łatwa obrona zakończy kontrakt Władimira ze stacją RTL, co znacząco ułatwi negocjacje z Hayem, który związany jest z konkurencyjną ARD.
Czy oznacza to, że jedna z największych możliwych potyczek z początkiem maja stanie się faktem? 25 milionów funtów dla każdego z zawodników zapewne będzie wystarczającą motywacją, by podjąć ryzyko porażki, lecz znając historie dotychczasowych rozmów obydwu pięściarzy należy do tego podchodzić ze sporym dystansem.
Jak na ironię, taki scenariusz staje się coraz bardziej prawdopodobny.
Żadnych szans na ten scenariusz Chisora nawet jak przegra to po ciężkiej dla Władimira walce
W mojej ocenie walka będzie łatwa, nudna, bez emocji. Czekam na nią z niecierpliwością.
Normalnie.
Popróbuję w pierwszych 2-3 rundach, potem się zaczną sapać ze zmęczenia, Władek i Witek obiją ich do ok 10r i zakończą nokautem...
Nuda.
Tzn. jeśli Władymir zawalczy z Hayem w Lipcu,to Witalij wskakuję z Adamkiem na wrzesień,ale musi pokonać Solisa...A to dla mnie nie jest takie jasne.
Szok - już sama kasa jest mistrzostwem świata - zwłaszcza dla Haye'a, który jak dobry by nie był, na teraz na taką kasę sobie nie zapracował.
Deter,
niestety ale staje sie takze mozliwy scenariusz kiedy to Vitek przegra z Solisem, zas Wlad polegnie lub sie uszkodzi z Haye i T.Adamek zostanie bez rywala na walke o mistrzostwo swiata. Wydaje sie iz na taki bieg wypadkow szanse sie zwiekszaja co nie jest dobre dla fanow Gorala. Ja osobiscie mysle iz Adamek w w/w konfrontacjach mialby male szanse ale jak napisalem wyzej historia "Cinderella Man" wydarzyla sie naprawde!
A MY TUTAJ (nie pamięyam z kim) PISALIŚMY ŻE DO WALKI DOJDZIE.
Oczywiście tym dzieciom co myślą że w tym sporcie ktoś się kogoś boi
Kary umowne za rozwiązanie kontraktu są zapewne kolosalne, wątpię aby Kliczko się na to zdecydował.
Zbyt długo żyje na tym świecie by w to wierzyć...K2 mają swoich prawników. Kliczko nigdy nie podpisałby umowy z której nie mógłby sie wycofać w razie czego. Chyba w to nie wątpisz. Po walce z Haye Kliczko złapie kontuzje i tak sie skończy.
gdy Ty piszesz to czy masz na mysli walke Wladka z Adamkiem, jesli tak to skad bierzesz te "..dziesiatki milionow dollarow.."? Adamek to nie jest plotka w swiecie boksu ale wielorybem tez nie jest. Nigdy nie zdobyl/wywalczyl tytulu pretendenta wiec jest dowolna obrona a to prawnie troche co innego. Do tego bracia go wybrali jako latwa walke i niezla kasa dlatego w Polsce bo zaden inny kraj nie jest na tyle naiwny by za ta walke sporo zaplacic. Co prawda Adamek wiele razy mowil ze jak Kliczko chca walczyc w Ameryce to HBO mu powiedzilao ze tylko z nim, lecz ani on ani nawet bracia w USA az tak bardzo popularni nie sa.