MORALES: JESTEM LEPSZY NIŻ KIEDYŚ
Erik Morales (51-6, 35 KO) przyznaje, że nie jest tym samym zawodnikiem co kiedyś. Meksykanin twierdzi, że obecnie jest nawet lepszy. "El Terrible" w swojej następnej walce zmierzy się z niezwykle groźnym Marcosem Rene Maidaną (29-2, 27 KO).
Najbliższe otoczenie byłego mistrza trzech kategorii wagowych doradzało mu, aby nie brał walki z Argentyńczykiem. Po obejrzeniu video z walk "El Chino", Erik twierdzi, że styl walki jego oponenta stworzy mu wystarczająco dużo okazji, aby zapewnić sobie zwycięstwo. 34-letni pięściarz chce stać się pierwszym bokserem pochodzącym z Meksyku, który zdobył tytuły w czterech dywizjach. Zwycięstwo w najbliższym pojedynku przybliży go do tego marzenia.
- Nie jestem tym samym bokserem co kiedyś, jestem nawet lepszy. Mam dużo lepszą technikę, wiem jak radzić sobie z problemami w ringu i mam lepszą kondycję. Najlepsi sportowcy mają ponad 30 lat. Widziałem jak walczył Maidana, jest dobrym pięściarzem, ale pokonam go. Wróciłem do sportu, aby walczyć z najlepszymi, a Argentyńczyk jest jednym z nich - powiedział zawodnik z Meksyku.
masz racje, z tamtych czasow kiedy mistrz byl mistrzem zostaly tylko wspomnienia. W teh chwili to sa kalkulatory, jak zarobic i nie ryzykowac. Amir jest prowadzony bardzo ostroznie, wladowano w niego duzo kasy i strach przed nieudana inwetycja, to samo dotyczy wielu innych piesciarzy, np. Alvarez-moim zdaniem niesprawiedliwie dostal walke o mistrzostwo swiata z panem nikt, czyli mistrzem Europy mlodszym Hattonem. To nie sa czasy kiedy taki Hagler walczyl z cala czolowka wagi, bez wzgledu na pochodzenie i kase, on chcial udowodnic ze jest najlepszy i jak dla mnie byl. Ostatnim wielkim byl De la Hoya, tez walczyl za wszystkimi, Mosley,Chavez, Tito itd, na koniec zaczal dawac dupy i liczyc bardziej kase. Lewis wzial kase od Tysona aby sobie odpuscic no i nie dal rewanzu Vitkowi ale to dbrobiazgi gdy porownasz do dzisiejszych champions! Teraz wszyscy sa najlepsi jesli chodzi o aspiracje co do kasy!