KUSZĄ CENDROWSKIEGO
Udanymi występami w Niemczech Mariusz Cendrowski (21-2-2, 8 KO) zapewnił sobie kolejne ciekawe oferty, a dwie ostatnie z nich sa bardzo ciekawe.
Niewiele ponad trzy miesiące temu Avtandil Khurtsidze (22-2-2, 13 KO) po mocno kontrowersyjnym i gospodarskim werdykcie przegrał minimalnie walkę o wakujący tytuł mistrza świata wagi średniej federacji WBA. Wielu ludzi uważało, iż to Gruzinowi wówczas należało się zwycięstwo, a włodarze WBA zrewanżowali się mu pierwszą pozycją w najnowszym rankingu dywizji średniej. Khurtsidze został także zakontraktowany na 12 marca by stoczyć pojedynek z Andy Kolle'em (23-2, 17 KO), gdzie stawką potyczki miał być pas IBO, ale Kolle złapał kontuzję i musiał odwołać swój występ. Gruzin został bez rywala, a ludzie z jego obozu złożyli propozycję właśnie Mariuszowi. Ten wstępnie się zgodził, choć do uzgodnienia zostało jeszcze kilka kwestii i jeśli obie strony się dogadają również w nich, Cendrowski 12 marca skrzyżuje rękawice z Khurtsidze o wakujący pas IBO oraz na horyzoncie starcie z mistrzem federacji WBA.
Jeżeli natomiast bokser z Wrocławia nie będzie zadowolony z proponowanych pieniędzy i warunków umowy, w obwodzie ma jeszcze inną, równie ciekawą opcję. Otóż próbujący odbudować swoją karierę Thomas Ulrich (32-5, 22 KO), dawny rywal Tomasza Adamka w walce o mistrzostwo świata wagi półciężkiej, zbił kilka kilogramów do dywizji super średniej i w październiku zanotował pierwszą po powrocie wygraną. Ulrich kolejną walkę stoczy 2 kwietnia i właśnie na ten dzień Cendrowski dostał ofertę spotkania z byłym trzykrotnym mistrzem Europy. Jest więc w czym wybierać.
Już niedługo na łamach BOKSER.ORG wywiad z Mariuszem Cendrowskim.
Cendrowski od dawna na to zasługuje!!!
3mam kciuki