TWARZĄ W TWARZ: TOMASZ ADAMEK vs KEVIN McBRIDE

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: xionc
Data: 25-02-2011 14:09:08 
Na ESB fajnie napisali:

Many observers question the wisdom of team Adamek for taking on a fight that could potentially jeopardize a showdown against a Klitschko later this year. After all, McBride is no stranger to scoring a big upset and that alone makes this fight an interesting proposition.
 Autor komentarza: AdamekFightPL
Data: 25-02-2011 14:21:54 
Ciekawe czy McBride padnie ze zmęczenia czy od ciosów Adamka ?
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2011 14:41:24 
Po obejrzeniu tego filmu utwierdziłem się w przekonaniu, że Adamek założył jakieś saboty na wysokim obcasie, żeby wyglądać na wyższego, niż jest w rzeczywistości. Oglądałem walkę Gołota - McBride i tam widać, że McBride jest od Gołoty wyraźnie (min. 5 cm) wyższy. Widziałem też walkę Gołota - Adamek, gdzie różnica wzrostu jest wyraźna (też ok. 5cm) na korzyść Gołoty. To jakim cudem teraz Adamek nagle jest wzrostu Gołoty? Co on chce w ten sposób udowodnić? Że już nie jest "małym ciężkim", tylko stał się "dużym ciężkim"? Chyba zaczynają się jakieś problemy z psychiką, co niedobrze wróży na przyszłość.
 Autor komentarza: Michalek
Data: 25-02-2011 14:53:20 
Hugo
Zobaczymy na ważeniu, będą bez butów, a jak sam napisałeś, oglądałeś walki, gdzie trudniej jest określić różnicę wzrostu pomiędzy przeciwnikami. Gratuluje wytrawnego oka.
 Autor komentarza: Ania
Data: 25-02-2011 14:54:21 
Czym jest ten enigmatyczny symbol (bo to chyba jakiś znak) palca wskazującego ? Czy to jakiś rytuał godowy samców ? Pozostałość neolitycznej przeszłości ? Pytam poważnie, bo już sama nie wiem, a google, na to pytanie nie potrafi odpowiedzieć...
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 15:06:23 
xionc
Mądre jest to, że do tej walki dojdzie - to duży sukces Adamka. Ale czy zagrozi K2? Bo chyba nie przekonuje Cię "potencjalne zagrożenie" - pachnie mi to dyplomacją.
 Autor komentarza: Igorexy
Data: 25-02-2011 15:06:37 
Ten symbol jest po to żebyś miała zagadke.... kazdy ma jakis swój gest Adamek ma taki a nie inny przynajmniej orginalnie to wygląda.
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 25-02-2011 15:23:19 
Faktycznie, urósł nam w górę Tomek. Rośnie przd walką z Władkiem. We wrześniu będzie pół głowy wyższy od niego. Czyżby "żelazka" wróciły do łask?;)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2011 15:25:48 
@Ania

To nie jest rytuał godowy. Gdyby chodziło o coś zwiazanego z seksualnością, to Adamek posłużyłby się środkowym (najdłuższym) palcem. Palec wskazujący to symbol groźby, a skierowany ku górze może oznaczać odwołanie się do sił nadprzyrodzonych. Myślę, że Adamek chce powiedzieć swoim przeciwnikom: "Pan Bóg pokarze was moimi rękoma za to, że stanęliście na mojej drodze".
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 15:28:24 
Ania
Może być i godowy a reagujesz?:)
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 15:47:16 
Aniu.
Spójrz na obraz Rafaela "Szkoła Ateńska". Platon (z głową Leonarda da Vinci), który stoi obok Arystotelesa na samym środku obrazu... ma palec zwrócony do góry.

Oczywiście Adamkowi nie chodzi o to, o co Platonowi... ale obrazem warto oczy nacieszyć.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 15:53:36 
Deter
Ty to potrafisz zaskoczyć hehe:)
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2011 16:06:17 
@Deter

Podobnie Sokrates na obrazie Davida "Śmierć Sokratesa". Myślę, że we wszystkich 3 przypadkach (Platon, Sokrates, Adamek) chodzi o odwołanie się do siły wyższej (Pana Boga).
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 16:14:47 
Hugo
Nie, nie chodzi o Boga w przypadku Platona i Sokratesa.
 Autor komentarza: Hugo
Data: 25-02-2011 16:26:10 
@Deter

Brak wiary w konkretnego boga (bogów) nie musi oznaczać braku wiary w siłę sprawczą bezosobowej mocy nadprzyrodzonej. Zresztą to jest wizja malarzy, która nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Natomiast w przypadku Adamka sądzę, że ewidentnie chodzi o chrześcijańskiego Pana Boga.
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 16:32:53 
Hugo
O co chodzi Adamkowi - tego nie wiem. Podejrzewam, że o nic - tak mu po prostu wygodnie. Jednak Platon nie wierzył w żądną nadprzyrodzoną moc, jego ontologia prezentuje monizm - mimo wszystko.

Zgadzam się. Obraz to tylko wizja malarze. Już Arystoteles niezbyt trafnie jest zobrazowany. Arystoteles nie przezwyciężył Platonizmu. No ale to znów nie na temat boksu. Zostawmy to :)
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 16:46:10 
Deter mylisz się Platon wyrażał brak zainteresowania Bogiem jako takim ale interesował się efektami jego działalności.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 16:51:54 
Arystoteles również wierzył w istnienie Boga ale w jego świecie nie odgrywał znaczącej roli a zajmował się głównie sobą.Jednak był przyczyna
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 16:52:24 
DAB
A czy ja pisałem, że Platon nie wyrażał zainteresowania efektami działalności Demiurga? Poza tym Platon oczywiście wyrażał zainteresowanie Demiurgiem.

Przecież ja napisałem, że palec na obrazie nie oznacza odniesienia do Boga.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 16:54:24 
Napisałeś że nie wierzył w żadną nadprzyrodzoną moc a to nie prawda Deter
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 16:56:39 
Ale ja Platona w spokoju zostawie :)
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 16:56:58 
DAB
Oczywiście, że prawda. Jednym z głównych błędów interpretacji Platona jest przypisywanie mu dualizmu ontologicznego. Platon jest realistą.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 16:59:30 
Deter
Nie prawda wierzył w jego działalność, świat stworzony przez Demiruga więc jak możesz twierdzić że nie wierzył.Po prostu nim samym się nie zajmował i racji nie masz
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:00:21 
Deter
Zaprzeczasz sam sobie i nie potrafisz przyznać do błędu
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 17:03:04 
DAB
Demiurg niczego nie starzał - od tego zacznijmy.
Po drugie - Demiurg, Teoria Zasad i Teoria Idei są ontycznie REALNE. A realne, to nie nadprzyrodzone. Podobnie jak doxa.
Po trzecie - Demiurgowi Platon trochę poświęcił i jest to dość ważne element jego ontologii.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:03:37 
Piszesz nie wierzył a wspominasz o Demirugu a później że znów nie wierzył kupy się nie trzymasz:)
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 17:05:42 
DAB
Nigdzie nie napisałem, że nie wierzył w Demiurga. Skąd Ty to wytrzasnąłeś?
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:13:55 
Demirug-Bóg
Świat wg. Platona został stworzony przez niego bo kierowała nim dobroć.Połączył ze sobą byt i nie byt, był w pewnej fazie mocą nadprzyrodzoną.Początkiem co bardziej widać u Arystotelesa.
Nie mieszaj nie napisałem że napisałeś że nie wierzył w Demiruga.Źle odbierasz jego pojęcie, napisałeś że nie wierzył w moc nadprzyrodzoną a takową jako początek i stworzyciel świata był.Nie chce mi się Ciebie już przekonywać , kręcisz , poczytaj od początku jak sam sobie przeczysz:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:15:59 
Deter-Demirug hehe:)Bez obrazy ale nie dajesz sobie czegoś wytłumaczyć a na spory jakoś dziś nie mam weny:)Do boksu wracam
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:17:56 
Dopiero świat był żywy i realny a sam skurczybyk Demirug to Bóg moc nadprzyrodzona tylko Platon się nim nie zajmował.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:18:27 
Deter masz moc wciągania w dziwne dyskusje:)
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 17:25:12 
DAB
Nie. Wykazujesz się podstawowymi brakami wiedzy.

Raz jeszcze przypominam - Demiurg nie stworzył świata. Świat u Platona jest wieczny; bez początku i bez końca. Żadnego aktu stworzenia nie było. Dla Greków było nie do pomyślenia, że świat miał początek. Demiurg pełnił rolę porządkującą, to był rzemieślnik a nie stwórca. Nie-byt nie istnieje, nie można więc go łączyć z bytem.

Po drugie - Platon to ontologia REALNA. Nie ma tutaj elementów nadnaturalnych, nadprzyrodzonych. Jest to realizm a system jest monistyczny.

U Arystotelesa również nie ma początku świata. Pierwszy Nieruchomy Poruszyciel nie był "pierwszy" w porządku czasowym, ale ontologicznym. Dopiero później św. Tomasz przeformułował Boga Arystotelesa tak, że "niemożność ciągu przyczyn w nieskończoność" odniósł do czasu.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:31:50 
Deter
Bzdury piszesz sorry:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:36:10 
Mylisz się zarówno co do Platona a jeszcze bardziej jeśli chodzi o Arystotelesa.Nie sztuką jest czytać ale to rozumieć a poza tym piszesz nieprawdę...
Ja kończę tę dyskusję poczytaj więcej sam lepiej i niech ktoś Ci potłumaczy
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 17:39:35 
DAB
Akurat tak się składa, że raz na kilka tygodni ucinam sobie w Instytucie godzinną pogawędkę z prof. Gajdą-Krynicką. Jeden z najlepszych i najbardziej cenionych historyków filozofii w Polsce i nie tylko.

Zawsze możesz swoją wiedzą skonfrontować z jej wiedzą. Bardzo miła i sympatyczna Pani - gorąco polecam. Pozostaje również II tom Historii Filozofii Realego, tam dostaniesz odpowiedź dlaczego się mylisz.

Wybacz za naiwność, ale ja wierzę prof. Gajdzie czy innym doktorom z Zakładu HF Starożytnej, bądź też G. Realem (jeden z najlepszych Platoników na świecie) niż Tobie.

Pozdrawiam serdecznie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:43:30 
Ja tego z chmurek nie wziąłem:)Tom pierwszy historii filozofii pokaże Ci gdzie Ty się mylisz:)Pozdrawiam
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 17:49:50 
W dodatku powołujesz się na nazwiska których opracowania chyba źle rozumiesz...Żeśmy się nie zgodzili hehe:)
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 17:51:29 
DAB
Jaki tom pierwszy? Chyba nie mówisz o Tatarkiewiczu, który jest brykiem dla licealisty? Jest to chyba jeden z najsłabszych podręczników jaki można wziąć do ręki - NIKOMU nie polecałbym go czytać.

Ale to jest dość typowe. Ja chodzę na konsultację do jednej z najlepszych specjalistów w Polsce... ale uważasz, że to nieprawda bo "z chmurek tego nie wziąłeś" i przeczytałeś w jakimś podręczniku. Podręczniki są dobre w liceum.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:01:21 
A wiesz że Pani Gajda sama uznaje za wątpliwe opracowania Realego dotyczące Platona i nie tylko Ona?
Nie ważne gdzie chodzisz i kto Cię trenuje skoro uczeń niekumaty:)Nie powołuj się na nazwiska może lepiej to nic nie znaczy wobec Twojej wiedzy...Ujmujesz tym osobom
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:02:14 
Właśnie podstaw wiedzy nawet nie Masz
 Autor komentarza: Deter
Data: 25-02-2011 18:06:30 
DAB
Prof. Gajda w rozmowach ze mną odnosi głównie do własnego zdania - a nie Realego.

Widzę, że raczej nić porozumienia się nie zawiąże między nami. Ja Twierdzę, że wiedzy nie masz. Ty twierdzisz, że ja nie mam.

Trudno - i tak czasami bywa.


- - -
Zmykam, pozdrawiam serdecznie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:07:34 
Również pozdrawiam
 Autor komentarza: Kopyto
Data: 25-02-2011 18:08:57 
Deter, DAB
Proponuje skonfrontować waszą wiedze na jakies gali, 4 rundy, bez kasków. Wyjdzie kto ma racje :P konferencje wygrywa deter, ale ring wszystko zweryfikuje :D
 Autor komentarza: Michalek
Data: 25-02-2011 18:12:17 
A teraz ja sobie wtrącić małą dygresje. Niech oczy obecnych forumowiczów zwrócą się na początek tej porywającej i jakże fachowej dyskusji i zobaczą kto do WUJA zaczął pitolić jakieś filozoficzne bzdury na forum bokserskim!! Oczysiście Deter, dla którego boks ma znaczenie drugorzędne natomiast jego ulubionym zajęciem, jest obkładanie się mądrymi książkami i toczenie bezsensownych sporów na tematy głownie filozoficzne choć nie tylko, właściwie nigdy(!) na tematy bokserskie.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:21:33 
Kopyto
W czym wygrywa że powołuje się na nazwiska ludzi którzy się wykluczają i których nie rozumie?Dla mnie to po prostu śmieszne i nie mam zamiaru tu czegoś udowadniać czy uczyć.A ty nie jesteś sędzią i po kasku możesz dostać za stronniczość :)
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:22:47 
W dodatku jak możesz oceniać jak nie wiesz o czym mowa.To forum bokserskie nie drażnij mnie końska stopo
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:25:04 
Deter ma problem z przyznaniem się do pomyłki poza tym udaje filozofa już od dłuższego czasu to obserwowałem a pisze bzdury.Deter nie lubię cię już:)
 Autor komentarza: Michalek
Data: 25-02-2011 18:27:12 
PRECZ Z DETEREM :d
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:30:35 
Ja myślę że Ty Deter z jakiejś sekty jesteś a ja o mało nie wpadłem:)
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:31:32 
A co do Końskiej Stopy jak walczyć to o mistrzostwo rund 12
 Autor komentarza: XXXAdamXXX
Data: 25-02-2011 18:46:03 
Dyskusje na bokser.org zmierzały niejednokrotnie w różnych osobliwych kierunkach. Myślałem jednak, że wszystkie jestem już w stanie przewidzieć... a tu proszę jaka niespodzianka.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 18:51:55 
Deter
Jeszcze jedno co do Tatarkiewicza członka Polskiej Akademii nauk , wybitnego Polskiego filozofa niestety nieżyjącego to mógłbyś mu stopy całować.Nie masz szacunku do wybitnej osoby.Powołujesz się na znajomości ludzi którzy ciekawe czy Cię kojarzą i czy by poparli.Zarozumialec jesteś tak myślę nie dyskutuję więcej z Tobą
 Autor komentarza: Michalek
Data: 25-02-2011 18:56:48 
DAB
Jak ja się ciesze że wreszcie ktoś to zauważyl.
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 19:02:51 
Bo to już była przesada musi mieć rację za wszelką cenę.Nie szanuje pracy wybitnego, nieżyjącego filozofa i nie poleca jego podręcznika jakby sam napisał lepszy.Powołuję się na Panią profesor którą każdy może znaleźć w internecie i jej prace.A nawet jeśli ją zna to tak się nie robi ciekawe czy ona byłaby zadowolona że Deter z bokser.org na jej nazwisku szuka patentu na prawdę.To nonsens
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 19:04:23 
A co do tematu Adamek go rozniesie:)
 Autor komentarza: Srogi
Data: 25-02-2011 20:16:52 
Szkoda, że za późno się zoriętowałem, że w tym temacie katujemy Platona ;-)
 Autor komentarza: macko8
Data: 25-02-2011 21:34:10 
DAB
gdybyś poczytał wcześniejsze tematy zobaczyłbys ze Deter do nikogo nie ma szacunku. taki narcyz i Wszechwiedzacy tego forum. nie umie sie przyznac do błedu, nigdy. ostatnio mi napisał ze nie uwaza sie za gorszego od Adamka, a w pózniejszej wypowiedzi ze on sie do nikogo nie porównuje. Deter, skoro piszesz ze nie jestes od niego gorszy, to znaczy ze jestes mu równy badz od niego lepszy, nieprawdaz? skoro nie ma racji, szuka tzw "mądrych słów" których 80% społeczenstwa nie rozumie i mysli ze tym kogos przekona. niestety sa tacy co rozumieja to twoje naukowe pitolenie
 Autor komentarza: BadNews
Data: 26-02-2011 00:18:09 
ile mozna jeba* o jakims palcu eheheheh
 Autor komentarza: Deter
Data: 26-02-2011 00:37:19 
DAB
Masz spaczone poczucie pojęcia szacunku. Tatarkiewicz napisał wszystko REWELACYJNIE prócz właśnie HFS. Taką opinię usłyszysz od każdego, kto choć trochę się zajmuje historią filozofii.
Krytykujemy poglądy, ewentualnie dzieła - nie osoby. To powinno być oczywiste. Zarzucanie mi braku szacunku dla kogoś, tylko dlatego, że napisał słabe dzieło jest kpiną z Twojej strony.

Powołuję się na osoby, z którymi niejednokrotnie rozmawiałem. Dziwne żeby mnie nie kojarzyli przez 5 lat studiów i przez kolejne na doktoranckich.

Nie jestem zarozumialec. Uważam tylko, że Twoje poglądy są rażąco błędne - nic więcej. To jednak wywołuje w Tobie agresję i brak kultury. Bez protekcjonalnych osobistych zgryźliwości chyba obejść się nie możesz. Myślałem, że jesteś osobą, która pomimo różnicy zdań nie ucieka się do małostkowych personalnych nagonek.

Dlaczego mam przyznawać się do błędu, skoro uważam, że mylisz się Ty? Jaki to ma sens?

To, że powiedziałem, że Tatarkiewicz napisał słabe dzieło i nie polecałbym nikomu (co czyni chyba każdy historyk filozofii na Uniwersytecie) oznacza, że nie mam dla niego szacunku? Zlituj się :)

U mnie w Instytucie rozmawiałem o Platonie z 4 osobami - każdy ma inny, dość specyficzny pogląd na ten temat. No jest normalne. Ty jednak z naszej różnicy zdań tworzysz personalny konflikt, szkoda, szkoda.

- - -

macko8
Ani nie jestem narcyz (o czym Ci pisałem chyba z 5 razy), ani nie jest tak, że do nikogo nie mam szacunku. Musisz odróżnić krytykę poglądów od krytyki człowieka. Ja krytykuję właśnie poglądy, a nie ludzi. W zasadzie na pewnym poziomie - każdy ma innym, dość oryginalny pogląd i uważa inne poglądy za błędne. To normalne, zdrowe i wskazane.
Do błędów się wielokrotnie przyznaję, ale nie w przypadku kiedy uważam, że go nie popełniłem.
Nie ma czegoś takiego jak "mądre słowa" - słowo, to słowo, nic ponadto. Natomiast jeśli uważasz, że mój słownik jest specyficzny i "wysoki", to bardzo mnie smucisz. 99% z tego co piszę, jest w zasięgu szkoły podstawowej.
Również nie myślę (co mi zarzucasz) by kogoś na siłę przekonywać. Po prostu wyrażam własne zdanie. Jednak w przeciwieństwie do wielu, w tym Ciebie - nie silę się na złośliwości, impertynencki ton, osobiste wycieczki. Nie zarzucam nikomu narcyzmu, nie szastam "nie masz do nikogo szacunku".

- - -
Czy tak trudno jest zrozumieć, że krytykujemy poglądy a nie ludzi? Że jak napiszę, że filozof napisał słabe dzieło - to nie oznacza, że nie mam do niego szacunku?
Czy tak trudno rozumieć, że mam inne zdanie?
Czy tak trudno hamować się i zrezygnować z kąśliwego tonu, obrażania, kpienia, obrzucania błotem?
 Autor komentarza: DAB
Data: 26-02-2011 09:17:58 
Deter
Tu nie chodzi o różnice a jak napisał Macko8 ty wszystko przekręcasz pod siebie.Nieumiejętność przyznania się do błędu w twoim przypadku jest porażająca.Teraz piszesz o specyficznych poglądach.Ty napisałeś bzdurę, bełkot już na poziomie wiedzy podstawowej...Piszesz że tak twierdzi chyba Każdy...-chyba no właśnie bo to kolejna bzdura w twoim wykonaniu.
Bronisz tych bzdur nazwiskami co jest nie w porządku , bo te ososby twoich tez by nie poparły.O filozofii piszesz jak o matematyce, ścisło i rzucasz pojęciami których znaczenia do końca nie pojmujesz.
Tak trudno to zrozumieć , że nie jest się najmądrzejszym Deter?Stwórz coś sam, napisz a nie powołujesz się na znajomości jak dzieciak który woła starszego brata.
Dlatego dyskusje z Tobą tracą sens
 Autor komentarza: DAB
Data: 26-02-2011 09:21:05 
Jeszcze jedno nie szanując czyjejś pracy nie szanujesz tej osoby ale tego też Deter nie wie.Poz tym jak Ty możesz oceniać czyjeś dzieło jako słabe i mówić że inni te tak mówią poważnie pierwsze słyszę.Zaraz napiszesz że nie obnoszę się w kręgach tak znakomitych osobistości jak Ty.A podstawowa wiedza może nie ale zdolność interpretacji u Ciebie nie jest w najlepszym stanie
 Autor komentarza: Michalek
Data: 26-02-2011 10:59:01 
Deter
Udajesz mądrego ale spójrz co ty za bzdury piszesz na forum bokserskim ? Liznąłeś trochę filozofii albo tak Ci się tylko wydaje to pisz o takich rzeczach na forum filozofiznym!!!!! Nie tutaj, to jest forum bokserskie !!!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.