OSTATNI SPARING 'WILKA'
Dwumiesięczne przygotowania, analiza walk rywala i długie godziny na sali treningowej – Piotr „Wilk” Wilczewski (28-1, 9 KO) jest gotowy do najważniejszego pojedynku w swojej karierze. 4 marca w Helsinkach zmierzy się z Finem, Aminem Asikainenem (28-3, 19 KO), a stawką będzie pas mistrza Europy w wadze super średniej. Koledzy z teamu Wilczewskiego, towarzyszyli mu w piątek na ostatnim sparingu w klubie Action.
Dla Piotra to już ostatnie godziny na sali treningowej. Po dwóch miesiącach żmudnych przygotowań i dziesiątkach rund sparingowych, wszedł dziś do klubu po raz ostatni przed wyjazdem. We wtorek wraz ze swoim trenerem wylatuje do Finlandii. Przed nim dwa dni aklimatyzacji i wyciszenia przed najważniejszą walką w karierze.
– To były wręcz podręcznikowe przygotowania, najpierw obóz kondycyjny we Wrocławiu, a później 6 tygodni ciężkich sparingów, tarczy z trenerem i przygotowywania się pod styl walki z Amina – mówi "Wilk". – To trudny przeciwnik, boksuje dość nietypowo jak na zawodowca, bije pojedynczymi ciosami, ale jest bardzo dynamiczny i niewygodny. To będzie dobra walka, jestem tego pewien.
JEDEN ZA WSZYSTKICH, WSZYSCY ZA JEDNEGO …
W piątek w klubie Action jak zawsze Piotrowi towarzyszyli jego koledzy z teamu. Chociaż sami przygotowują się do marcowej gali w Olsztynie, ich uwaga była dziś skoncentrowana na Piotrze.
– On naprawdę włożył w te przygotowania serce. Codziennie widzieliśmy jak ciężko pracował, jak wchodził do ringu i dawał z siebie wszystko. Jesteśmy z nim dzisiaj i będziemy myślami w piątek – mówi Mateusz Malujda.
To był ostatni sparing kontrolny. Przed Piotrem spokojny weekend i czas na wyciszenie.
– Jestem zadowolony z przygotowań, solidnie przepracowaliśmy z Piotrem te dwa miesiące. Piotr ma za sobą 3 tygodnie treningów wytrzymałościowo- siłowych z elementami techniki i prawie 5 tygodni sparingów. Jest dobrze przygotowany – mówi Andrzej Gmitruk.
Organizatorzy gali w Helsinkach liczą na komplet publiczności.
- Ta walka cieszy się ogromnym zainteresowaniem w Finlandii, organizatorzy oczekują nawet 10 tysięcy kibiców w Hartwall Arena. Amin jest znany w Helsinkach, ma tam wielu fanów. To były mistrz Europy w wadze średniej. Ale Piotra też będą wspierać tam jego kibice. Zawsze jesteśmy z nim. Poza tym już podczas pierwszej konferencji prasowej Piotr zdobył sobie sympatie Finów. To będzie dobra walka, prawdziwa wojna w ringu – komentują koledzy Piotra.
NAJPIERW HELSINKI, POTEM OLSZTYN
Marzec zapowiada się bardzo intensywnie dla zawodników Andrzeja Gmitruka. Przed pięściarzami dwa ważne wydarzenia. Najpierw walka Piotra Wilczewskiego o pas mistrza Europy w Helsinkach, a potem obrona tytułu Inter-Continental IBO – Mateusza „Mastera” Masternaka w Olsztynie.
Już 11 marca w hali URANIA ponownie zabrzmi ringowy gong. Fani boksu będą mieli okazję zobaczyć 6 zawodowych walk, dwa pojedynki MMA oraz walki amatorów. Organizatorzy zadbali również by nie zabrakło podczas imprezy akcentu olsztyńskiego. Swój pierwszy zawodowy pojedynek stoczy podczas OLSZTYN BOXING NIGHT 2011 – Przemysław Opalach, 25-letni Olsztynianin, założyciel miejscowej sekcji bokserskiej i klubu sportowego WILKI OLSZTYN. Warto podkreślić, że Przemek ma na swoim koncie walki amatorskie w stoczone na ringach Polsce i w Niemczech, gdzie mieszkał przez 18 lat i trenował pod okiem Jerry Elliota i Uwe Schustera. Boks to jego pasja, którą stara się dziś przekazywać dzieciom i młodzieży w swoim klubie.
OLSZTYN BOXING NIGHT 2011 już 11 marca w hali URANIA w Olsztynie.
HONOROWY PATRONAT NAD GALĄ
OBJĄŁ PIOTR GRZYMOWICZ - PREZYDENT MIASTA OLSZTYN
Patronami medialnymi galą są: Radio PLANETA, Gazeta Olsztyńska, Nasz Olsztyniak, portal Olsztyn.com.pl, BOKSER.ORG oraz Sport24.pl
Joanna Czarnik