KHAN RIPOSTUJE BRADLEYOWI
Niedawno w prasie pojawił się krótki wywiad z Timothy Bradleyem (27-0, 11 KO), w którym nawoływał Amira Khana (24-1, 17 KO) by tem w końcu przestał przed nim uciekać i skrzyżował z nim rękawice w lipcu. Zaskoczony tą wypowiedzią był sam zainteresowany, dlatego też szybko dał odpowiedź.
- Byłem zszokowany gdy to usłyszałem. Przecież miałem walkę z Maidaną, on z Alexandrem, a ja nigdy nie mówiłem, że nie chcę z nim się spotkać. To ja nalegałem na ten pojedynek, więc jak on może mówić iż się go boję? Zależy mi na tym spotkaniu w lecie, więc niech on lepiej będzie gotowy na lipiec. Jedyną rzeczą, o którą tak naprawdę będę się martwić podczas naszej walki, to będzie jego głowa - powiedział Khan.
Przypomnijmy, iż broniący pasa federacji WBA kategorii junior półśredniej Anglik wcześniej - 16 kwietnia w Manchesterze, zmierzy się najpierw z bojowym Irlandczykiem, Paulem McCloskeyem (22-0, 12 KO).