KHAN RIPOSTUJE BRADLEYOWI

Niedawno w prasie pojawił się krótki wywiad z Timothy Bradleyem (27-0, 11 KO), w którym nawoływał Amira Khana (24-1, 17 KO) by tem w końcu przestał przed nim uciekać i skrzyżował z nim rękawice w lipcu. Zaskoczony tą wypowiedzią był sam zainteresowany, dlatego też szybko dał odpowiedź.

- Byłem zszokowany gdy to usłyszałem. Przecież miałem walkę z Maidaną, on z Alexandrem, a ja nigdy nie mówiłem, że nie chcę z nim się spotkać. To ja nalegałem na ten pojedynek, więc jak on może mówić iż się go boję? Zależy mi na tym spotkaniu w lecie, więc niech on lepiej będzie gotowy na lipiec. Jedyną rzeczą, o którą tak naprawdę będę się martwić podczas naszej walki, to będzie jego głowa - powiedział Khan.

Przypomnijmy, iż broniący pasa federacji WBA kategorii junior półśredniej Anglik wcześniej - 16 kwietnia w Manchesterze, zmierzy się najpierw z bojowym Irlandczykiem, Paulem McCloskeyem (22-0, 12 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: DAB
Data: 25-02-2011 09:33:42 
To gadanie Bradleya już mnie drażni.Zresztą obaj ciągle nawijają makaron na uszy mogliby zawalczyć
 Autor komentarza: lutonadam
Data: 25-02-2011 15:49:10 
Zwykła wymiana zdań między dwoma znakomitymi zawodowymi pięściarzami i nic więcej!
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.