ALVAREZ ODPOWIADA MARQUEZOWI
We wtorek słynny Juan Manuel Marquez (52-5-1, 38 KO) otwarcie skrytykował zasady panujące wewnątrz federacji WBC oraz nadanie walce Saula Alvareza (35-0-1, 26 KO) z Matthew Hattonem (41-4-2, 16 KO) statusu walki mistrzowskiej. Na odpowiedź "Canelo" nie trzeba było długo czekać. Młody Meksykanin zaproponował nawet swojego starszemu rodakowi wspólny pojedynek, pomimo iż dzielą ich obecnie aż trzy dywizje.
- Bez żadnej walki z liczącym się zawodnikiem w wadze junior średniej nagle został numerem jeden WBC. Uważam szczerze mówiąc, iż są bokserzy z większymi prawami do tego miana niż on - mówił trzy dni temu Marquez.
- Szanuję go jako pięściarza, ale gdy wszystko pójdzie po mojej myśli w spotkaniu z Hattonem, później wyzwę na pojedynek właśnie Marqueza. Taki mecz powinien dać odpowiedź na ile mnie stać. Chciałbym podziękować prezydentowi WBC za zaufanie jakim zostałem obdarzony. Nie obchodzi mnie co wygaduje on ze swoim trenerem Nacho Beristain, bo to są ludzie przepełnieni złością w sercach - zakończył gorący prospekt.