DONAIRE: CHĘTNIE ZMIERZĘ SIĘ Z MORENO
Nonito Donaire (26-1, 18 KO), który w ostatni weekend odniósł największe w karierze zwycięstwo, nokautując w drugiej rundzie Fernando Montiela (44-3-2, 34 KO), wyznał, że chce wrócić między liny tak szybko, jak tylko to będzie możliwe.
- Nie chcę żadnych dłuższych przerw, słyszałem, że moja kolejna walka może odbyć się w maju, czerwcu lub lipcu. Chcę wrócić tak szybko, jak tylko to będzie możliwe - powiedział "Filipiński Błysk".
Robert Garcia, trener Nonito, zdradził, że możliwym rywalem dla jego podopiecznego jest mistrz WBA Super - Anselmo Moreno (30-1-1, 10 KO). Donaire, do którego od kilku dni należą pasy federacji WBC i WBO, nie ma nic przeciwko unifikacji.
- Nie ma problemu, mogę walczyć z każdym. Moreno byłby idealnym przeciwnikiem - skomentował Filipińczyk.
W sumie, chyba najlepsza z dostępnych opcji, bo Agbeko w maju walczy z Maresem, więc tutaj kolejna walka wchodzi w grę najwcześniej w sierpniu.
Moreno jest zwinny, bardziej techniczny, niż siłowy, nie wdaje się w otwrte wymiany (zupełnie inny styl, niż Montiel), więc ciekawe, jak z takim przeciwnikiem poradziłby sobie nowy mistrz WBC i WBO. W zwycięstwo Donaire oczywiście nie wątpię, pytanie, w jakim tylu by tego dokonał.