MATTHEW MACKLIN PEWNY ZWYCIĘSTWA

9 kwietnia dwukrotny mistrz Europy w wadze średniej Matthew Macklin (28-2, 19 KO) zmierzy się z dobrze znanym Ronaldem "Winky" Wrightem (51-5-1, 25 KO). Ta walka to pierwsza część umowy, którą "Mack the Knife" podpisał z Golden Boy Promotions. Pojedynek odbędzie się w MGM Grand w Las Vegas, której głównym wydarzeniem będzie starcie Morales-Maidana.

- To walka, której chciałem od dłuższego czasu i głęboko wierzę, że pokażę się z jak najlepszej strony. Mam ogromny szacunek dla Wrighta. Jest legendą, a jego osiągnięcia mówią same za siebie. Brał udział w piętnastu mistrzowskich walkach i walczył z tak znakomitymi pięściarzami, jak Bernard Hopkins, Jermain Taylor, Paul Williams, Shane Mosley czy Felix Trinidad. Stale pojawiał się w rankingach najlepszych bokserów bez podziału na kategorie wagowe przez ostatnich dziesięć lat. Jest kimś, kogo podziwiałem, ale teraz nadszedł mój czas. Wiem, że ten pojedynek będzie bardzo trudny, lecz ja jestem bardzo pewny siebie – zapewnia zawodnik z Irlandii.

Z kolei Wright uważa, że z łatwością ostudzi zapędy swojego rywala. – Ciężko trenuję i chcę dać fanom świetną walkę. Nie mogę się doczekać, aby wrócić na ring. Czuję się szybszy i silniejszy niż kiedykolwiek i jestem gotów, aby odzyskać to, co moje. Pokażę mu parę nowych sztuczek – powiedział pięściarz z Florydy.

Brian Peters, menedżer Macklina uważa, że zwycięstwo nad Wrightem otworzy jego pięściarzowi drogę do walki o mistrzostwo świata. Kontrakt zawarty z Golden Boy Promotions to jedna z najbardziej lukratywnych umów jakiegokolwiek irlandzkiego boksera w ciągu ostatnich 25 lat. Ta umowa ma pozwolić Macklinowi na spełnienie marzeń.

- To zapewne będzie największa walka z udziałem Irlandczyka od czasu, gdy Barry McGuigan stracił mistrzowski tytuł w 1986 roku. Matthew nie jest przytoczony możliwością walki w Vegas, stoczył już parę walk w USA i był w pobliżu Rickiego Hattona, kiedy ten organizował tam swoje walki. Będzie więc wiedział, czego się spodziewać - zakończył Peters.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: adekw
Data: 23-02-2011 19:19:00 
Nie musieliście usuwać moich komentarzy :)
 Autor komentarza: amadinho666
Data: 23-02-2011 21:20:41 
droga redakcjo juz, ktorys raz z kolei wkrada sie blad w rekordzie jakiegos zawodnika:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.