Ten lewy prosty Sturma jest naprawde niesamowity. To jest chyba jedyny niemiecki bokser, ktorego w miare przyjemnie mi sie oglada.
Autor komentarza: Voyto
Data: 20-02-2011 18:52:06
I jedyny albo jeden z niewielu niezależnych od Sauerlanda.
Autor komentarza: DAB
Data: 20-02-2011 19:29:54
Tak chciałem żeby wygrał Hearns , ojciec mu się denerwował.Cięzko być synem legendy, miałem nadzieje że zaskoczy wszystkich a Sturm przeprowadził szturm i wyszło jak się każdy spodziewał
Autor komentarza: kartofelek
Data: 20-02-2011 19:32:37
ja sie do Sturma nie moge przekonac hyhy tak jak do kazdego boksera spacerującego po ringu z gardą przyspawaną do twarzy i kłujacego lewym w hurtowych ilosciach
mogłby tez wreszcie powalczyc z kims ciekawszym
Autor komentarza: DAB
Data: 20-02-2011 19:53:27
Ale tę gardę ma dobrą fajnie wyłapywał ciosy przeciwnika i podkręcal tempo swojego spacerku
Autor komentarza: kartofelek
Data: 20-02-2011 20:02:55
efektywny jest, to prawda, ale jakos perpektywa jego kolejnych walk nie
podnieca a to moje podstawowe kryterium oceny hehe
Autor komentarza: Grzywa
Data: 20-02-2011 21:16:14
To nie jest garda jak w wypadku Abrahama, on sporo bije, duzo widzi i caly czas ma rozeznanie sytuacji. Hearns przyjal troche styl ojca, tylko ze mu brak refleksu no i sily ciosu, wiec to sie nie sprawdza. Sturma lewy prosty jest w tej chwili jednym z najlepszych na swiecie i nikt z piesciarzy, wlaczajac nienajlepszego technicznie Martineza nie moze sie uwazac za krola sredniej bez pokonania Feliksa. Sturma nastepnym rywalem moze byc Zbik ale to rzemieslnik i Sturm znowoz wygra przed czasem, prawdziwym dla niego wyzwaniem jest Golowkin. Mysle iz to Ci dwaj piesciarze powinni zajmowac dwaz czolowe miejsca w sredniej, Martinez jest swietny atletycznie, ale technicznie od nich odstaje dosc wyraznie, jest szybki i silny co zawsze stanowi zagrozenie ale mysle iz przy w/w bardzo naturalnych dla tej wagi Martineza gwiazda moze zgasnac po tym jak szybko sie zapalila, zostal uznany jednym z najlepszych P4P po zwyciestwie na upadajacym Pavlikiem i troche szczesliwie nad nienajlepszym i nienaturalnie srednim Williamsem. Jak dla mnie to na wyrost, ale zycie pokaze czy mam racje czy sei myle.
Autor komentarza: Voyto
Data: 20-02-2011 22:23:34
Zbik coś tam sapał do Sturma ale pewnie tylko dlatego że Sauerland tak kazał, a w sumie wątpię żeby wyszedł do walki. Sturm powinien jednak starać się do tej walki doprowadzić, mimo że sędziowie będą przeciwko niemu.
Autor komentarza: Donio8
Data: 21-02-2011 00:16:53
@Grzywa
Martinez szczęśliwie nie wygrał z Williamsem, I walka już pokazała że mogą być kłopoty dla Paula. Druga to egzekucja fakt, ale nie szczęście.
Co do walki ze Sturmem podzielam twe poglądy, walka Gołowkin-Sturm największą walką w tej dywizji, najlepiej na neutralnym gruncie w USA. Ale czy jest ona Sturmowi potrzebna? On ma swoją grupą promotorską i nie będzie walił się na siłę z mega groźnymi przeciwnikami. No bo kto wtedy zostanie do oglądania w tej jego grupie? :)
Chciałbym zobaczyć jak obija pompowanego i dziurawego jak ser N'Jikama w końcu ten ma jakiś pasek z WBA.
Autor komentarza: Grzywa
Data: 21-02-2011 02:50:17
Donio8
no coz mamy odmienne zdania co do oceny Martineza, ja uwazam iz mu po prostu wyszedl jeden strzal w zyciu, bo ani z Pavlikiem ani w pierwszej z Williamsem ani z Cintronem tej swojej wirtuozeri nie pokazal. Cios usypiajacy Paula to cios zamachowy, bity zza ciala, taki cep nie zadne techniczne uderzenie. Poza tym z kim o jeszce poza wymienionymi wyzej wygral(wiem, wiem z Portorykanczykiem nie wygral choc moim zdaniem to tak). W pierwszej rundzie tez nic tej egzekucji nie zapowiadalo, mysle iz ani Wiliams (naturalny 154) ani Pavlik (za duzy nawet na 160) to nie sa naruralni sredni, bardziej Abraham ale to inna historia. Co do Sturma to mysle iz masz racje po co mu walka z Golovkinem, duze ryzyko a ewentualne zyskit niewielkie. Zobaczymy co jest wart Sergio juz niedlugo bo bedzie co prawda walczyl ze slabszym fizycznie ale bardzo dobrym technikiem. Sadze iz Martinez jest sredni technicznie, poza tym mysle iz na wage srednia nie jest Herkulesem i lepiej dla jego kariery jak takiego Sturam czy tez Golovkina bedzie omijal z daleka. OK, tylko w takim razie z kim ma walczyc jeden z moich ulubionych piesciarzy, Golovkin?
Autor komentarza: Maynard
Data: 21-02-2011 10:03:30
Golovkin niestety ma problemy ze swoją wspaniałą grupą promotorską, także szykuje się przymusowa przerwa w najlepszym okresie kariery.
Ewentualnie walka z kolejnym leszczem z Kolumbii.
A powinien wreszcie doprowadzić do starcia ze swoim "interimem" - N'Jikamem, którego by zapewne zniszczył dość efektownie.
mogłby tez wreszcie powalczyc z kims ciekawszym
podnieca a to moje podstawowe kryterium oceny hehe
Martinez szczęśliwie nie wygrał z Williamsem, I walka już pokazała że mogą być kłopoty dla Paula. Druga to egzekucja fakt, ale nie szczęście.
Co do walki ze Sturmem podzielam twe poglądy, walka Gołowkin-Sturm największą walką w tej dywizji, najlepiej na neutralnym gruncie w USA. Ale czy jest ona Sturmowi potrzebna? On ma swoją grupą promotorską i nie będzie walił się na siłę z mega groźnymi przeciwnikami. No bo kto wtedy zostanie do oglądania w tej jego grupie? :)
Chciałbym zobaczyć jak obija pompowanego i dziurawego jak ser N'Jikama w końcu ten ma jakiś pasek z WBA.
no coz mamy odmienne zdania co do oceny Martineza, ja uwazam iz mu po prostu wyszedl jeden strzal w zyciu, bo ani z Pavlikiem ani w pierwszej z Williamsem ani z Cintronem tej swojej wirtuozeri nie pokazal. Cios usypiajacy Paula to cios zamachowy, bity zza ciala, taki cep nie zadne techniczne uderzenie. Poza tym z kim o jeszce poza wymienionymi wyzej wygral(wiem, wiem z Portorykanczykiem nie wygral choc moim zdaniem to tak). W pierwszej rundzie tez nic tej egzekucji nie zapowiadalo, mysle iz ani Wiliams (naturalny 154) ani Pavlik (za duzy nawet na 160) to nie sa naruralni sredni, bardziej Abraham ale to inna historia. Co do Sturma to mysle iz masz racje po co mu walka z Golovkinem, duze ryzyko a ewentualne zyskit niewielkie. Zobaczymy co jest wart Sergio juz niedlugo bo bedzie co prawda walczyl ze slabszym fizycznie ale bardzo dobrym technikiem. Sadze iz Martinez jest sredni technicznie, poza tym mysle iz na wage srednia nie jest Herkulesem i lepiej dla jego kariery jak takiego Sturam czy tez Golovkina bedzie omijal z daleka. OK, tylko w takim razie z kim ma walczyc jeden z moich ulubionych piesciarzy, Golovkin?
Ewentualnie walka z kolejnym leszczem z Kolumbii.
A powinien wreszcie doprowadzić do starcia ze swoim "interimem" - N'Jikamem, którego by zapewne zniszczył dość efektownie.