MOSLEY: PRZEGRYWAŁEM TYLKO Z CIEMNOSKÓRYMI
Były mistrz świata w trzech kategoriach wagowych Shane Mosley (46-6-1, 39 KO) uważa, że jego najbliższy przeciwnik Manny Pacquiao (52-3-2, 38 KO) nie zdoła pokonać go w pojedynku zaplanowanym na 7 maja w Las Vegas, którego stawką będzie należący do Filipińczyka pas federacji WBO w wadze półśredniej. 39-letni Mosley zauważa, że w swojej karierze przegrywał tylko z czarnoskórymi zawodnikami, a z takimi Pacquiao spotykał się w ringu rzadko.
- Nie mam wątpliwości, że Pacquiao przegra tę walkę. Zostanie pokonany dlatego, że ja przegrywałem z ciemnoskórymi bokserami. Manny z ciemnoskórymi nie walczył, a ja przegrywałem tylko z takimi. Z innymi pięściarzami nie zaznałem porażki, wszystkich ich pokonałem. Potwierdza to mój rekord Upokorzyłem Margarito oraz wszystkich innych (o innym kolorze skóry niż czarna, przyp. red.), którzy się ze mną mierzyli. Pacquiao czeka długa i ciężka walka – zapowiada Mosley.
TRENER MOSLEYA O WALCE Z PACQUIAO W ROZMOWIE Z BOKSER.ORG >>
Amerykanin nie ma racji twierdząc, że przegrywał wyłącznie z czarnoskórymi zawodnikami. W 2007 uległ bowiem na punkty Miguelowi Cotto. – To mnie należało się zwycięstwo w tamtej walce. Wygraną przyznano wówczas Cotto, ale to już nie istotne. Tak naprawdę przegrywałem więc tylko z ciemnoskórymi pięściarzami - ripostuje podopieczny Naazima Richardsona.
to ze nikt nie pokonał "biały" Mosleya to nic nie znaczy,poza tym pokonał go Cotto,to jest smieszne,ze on tego nie bierze pod uwage bo uwaza ze go pokonał.gdyby pokonał go kto inny,to tez pewnie powiedzialby, ze on tak naprawde nie był biały, bo zmienil kolor skory:)
Manny to nie jest "każdy inny" :)
wiadomo,że jest najlepszy
troche wywyższa czarną rasę nad inne,bo wiekszosc pasow tak naprawde maja wlasnie biali i żółci a nie czarni:)
Zajrzałem z ciekawości i musiałem to skomentować:)Ta strona ma coś w sobie że chętnie się zagląda:)Jak idzie malowanie?:)
niektorzy pisza dobre komentarze:)
szkic zrobilem pierwszy,ale zastanawiam sie czy robic na kolor,czy cieniowac wszystko ołówkiem na czarno biało:) haha:)
ale kolor tez bardzo trudno wycieniowac:) nie wiem kurcze :)
tak tak,Mosley fajny jestes:*
mam nadzieje ze to była humorystyczna odpowiedz na mojego posta:P
ujme to inaczej: zdeklasuje go :)
pozdro
A co do Mosleya to myślę że będzie to dla Pacquiao mimo wszystko najtrudniejsza walka od dość dawna.
A co do Mrocznego to.....:)
Mannego defensywy nawet nie ma co porównywać do Floyda, choć on bazuje na czymś innym i poprawił ją od czasów walk z Moralesem czy Marquezem.
Jeśli Mosley trafi jak Floyda to może być ciekawie - ale łatwiej napisać niż zrobić. I tak nadal twierdzę że będzie to dla Pacquiao najtrudniejsza walka od dawna. Nie wydaje mi się też aby Manny mógł pokonać Mosleya przed czasem.
A mi się wydaje że tak to się zakończy w końcowych rundach.Pacmana jest bardzo trudno atakować jest na to mało czasu bo bije z dużą częstotliwością jest niesamowity w statystykach cios za cios.Ja nie skreślam całkiem szans Mosleya bo zdarzyć się może wszystko.Nie twierdzę że walka będzie łatwa bo to czołówka ez podziału na kategorie i dwie legendy.Jednak Pacman jest teraz na swoim szczycie i to myślę zadecyduje.Pozdrawiam:)
Mosleyowi źle się walczy z kontrbokserami, kiedy jest zmuszony do ataku - tak było z Forrestem, Wrightem, czy niedawno z Floydem i Morą. Gdy ktoś na niego napiera jest już dużo lepiej. Nie twierdzę że Manny będzie się wdawał w wymiany, ale jego styl może sprawić że Sugar będzie dużo trafiał. Cotto, nawet Clottey władowali mu dużo podbródkowych, wchodził praktycznie każdy taki cios, choć u Mosleya to sierp jest największą bronią. Myślę że Mosley jest zbyt twardy by przegrać przed czasem, nawet z Mannym.
Zawsze ktoś coś trafi a Cotto został zdeklasowany, pobity.Clotey zasłonięty jak żółw:)Nie ma co tak porównywać, spierać się.Niech wygra lepszy hehe:)I w jaki by to sposób nie było będzie dobrze oby tylko nie tak brutalnie jak dziś wygrał Nonito bo choć tak stawiałem to nie lubię takich porażek mistrzów, idoli wielu ludzi.Ring rozstrzygnie, każdy ma swoje typy ale nie ma co się spierac:)
W tym temacie myślę identycznie.Margarito z tych dwóch walk to inny zawodnik też przez tę aferę z bandażami przed walką ze słodkim.Chciałbym ich rewanżu
Nie mniej uważam że argumenty masz dobre ale widzimy to troszkę inaczej.To dobrze że są różne zdania, bo gdyby zawsze miałby być dla wszystkich ten sam faworyt i zawsze by wygrywał to byłoby nudne i bezsensu:)
Laura jest fajną kobietą i mądrą a ja lubie być kulturalny:)Jest tu mniejszością , rodzynkiem trzeba ją szanować nic w tym złego:)A co do Ciebie to żartuje, masz swoje zdanie i poglądy odmienne od moich ale ludzie są róźni.Nudzi mi się chorowałem a teraz niedziela i tak się złożyło że miałem dużo czasu wolnego więc pisałem rasisto:)
Tak czy inaczej, to nie zmienia faktu, że wyciągnął dziwaczny wniosek ze swoich porażek. Wypowiedź zabawna, ale musi sobie dodać otuchy i znaleźć jakieś atuty.
Poza tym bzdury piszesz ja nie jestem Tobą dla mnie narodowość znaczenia nie ma.Nie interesuje mnie również co myślą inni na mój temat ja nigdy nie odczuwałem presji:)Robię co chcę i na co mam ochotę o czym ty pewnie możesz pomarzyć.Nie przeszkadzają mi ludzie którzy nie wchodzą mi w drogę , świat jest piękny,że taki różny.Co do zaśmiecania to śmietnik znajduje się w twoim umyślę:)Do zdrowia wróciłem a teraz idę na film zatrzymujesz mnie tracę cenny czas:)Gdyby to była Laura to co innego ale z Tobą nie chce mi się już gadać narazie:)
a co jest takiego niezwyklego w braciach K ?
HW przechodzi obecnie kryzys,dalbys im Tysona lub Holyfielda w primie to by nimi ring wycierali.
taka jest prawda,czarni maja lepsze predyspozycje do ćwiczen ruchowych,maja lepiej rozwiniete wlokna miesniowe a biali do nauki.
Już kiedyś była taka dyskusja na ten temat. Nie mam zamiaru do niej wracać, bo to temat rzeka. Wiadomo, czarni mają często lepsze predyspozycje do muskulatury, sprawności itd. Długo by to można było zgłębiać, podawać przykłady za i przeciw, dlatego mówi że nie ma co poruszać tematu. Mówie tylko to, że Mosley akurat twierdzi, że czarni są lepszymi sportowcami. Podstawy do takiej tezy jakieś tam ma.
A czy obecnie to się potwierdza? No moim zdaniem nie, przynajmniej w boksie. Tak jak wspomniałeś chociażby waga ciężka.
Każdy kto ma minimalne pojęcie o socjobiologii wie, że każde skokowe przyspieszenie cywilizacyjne następowało w momencie "mieszania" różnych kultur. Im większe tasowanie pośród ludzi, tym jakość gatunku wzrasta.
Im bardziej hermetyczne środowisko - tym gorzej.
A tak na poważnie ile tu siedzi różnych osobowości to masakra:)
forum bokserskie,ale rozmowy na kazdy temat sa poruszane:)
Nie przypuszczałam że jestem fanką mieszanych związków i czarnych mężczyzn, no ale w końcu się dowiedziałam. Miło mi poznać Laurę.
To tylko Pomroczność Mrocznego.A że chcę się z Tobą umówić słyszałaś?:)
A skąd Mosley wie, czy jest wystarczająco czarny skoro on nie za dobrze odróżnia? :)
napisz swoj nick a chlopaki z bokser.org w komentarzu napisza Ci kim jestes:)
Pyta Hopkinsa:))))))))))))))
Ja tam lubię poznawać ludzi. Tym bardziej się cieszę kiedy mogę się czegoś dowiedzieć o samej sobie.
a Ty znowu o przyrodzeniach:D:D
Ja też lubię i przepraszam że Ci krzywdę wyrządzam jak napisał kolega że staram się być dla Ciebie miły Sorry za ten cukier:)
Bo to akurat prawda. Polką nie jestem.
Chłopaki z bokser.org zawsze pomogą odkryć czyjąś osobowość ;]
Dobre, dobre :):):)
dobrze,ze juz tyle komentarzy nawalilismy,powaznym ludziom nie bedzie sie tego chcialo juz czytac :)
Bernard typ po wyroku ,tyle lat w celi co ty mi koszmarów życzysz:)Mrocznemu:)Mi się Laura przyśni i git hehe:)No niech nie czytają kur.a jak stąd odejść wyciągnę z kontaktu:)
Dziękuję ze tą pozytywna opinię, wiele dla mnie znaczy. Jest jak balsam.
nawiązując do boksu , bitwa DAB vs Mroczny , kapitalna
DAB , pięknie tą rozmowę poprowadziłeś , chociaż szacunek dla obu heheh :)
Skoro twierdzisz że to twoje działania uczyniły mnie sławna to muszę ci podziękować. Całe życie o tym marzyłam...
Ale nazywając mnie biedną i zahukaną bardzo błądzisz synu ;]
Rację masz tylko w tym że czuję coś do Laury jest inteligentna
Laura miłego poniedziałku:-*:))))))
No i jeszcze z polamaną reka po którymś tam chwycie musiał się bronić. W wadze ciężkiej nie ma azjatów, bo to z reguły małe ludziki. Jeśli juz im sie trafi duży, to jest mutantem jak ten koszykasz Ming, albo ten koreański potwór z MMA. Zwykłych dużych ludzi, w sam raz na HW, w Japonii nie ma, w mniejszych wagach, owszem, azjaci się trafiają.
DAB
Jak startujesz do Laury, musisz sobie zrobić takie warkoczyki jak ma Haye ;)
Dzięki za podpowiedź ale wiesz jestem za wygodny za dużo roboty, zapuszczania, czasu, wolę krócej , dużo krócej i pozostać sobą:)Może to doceni hehe:)
Z powagą mi nie do twarzy:) Natomiast Tobie zapewne po drodze-tak to jest przeżyłeś "zły dotyk".Te mroczne wspomnienia zakłócają pracę twych komórek mózgowych.Nocne koszmary, polucje i strach że to już się nie powtórzy:)Podpowiem szukaj w ciemnych zaułkach tam być może czeka twoje przeznaczenie:)
Co do Laury to pewnie jest ogarnięta i wie co ma myśleć.A ja cisnę z Ciebie dalej.Od wczoraj jesteś zły na mnie że nie chciałem Ci udostępnić sprzętu.Stary no sorry ale masz inne rozpory i tam szukaj szczęścia napalony jak pies homofobie rasisto:)
To jak w piosence:
O mnie się nie martw
O mnie się nie martw
Ja sobie radę dam:)
Ależ ty troskliwy hehe:)W przyszłości twój pan będzie miał z Tobą dobrze:)))))
Tak na poważnie Ty jesteś zazdrosny i mam nadzieję że o Laurę nie o mnie:)No nie stary to byłoby przegięcie hehe:)Wczoraj gdy próbowałem zasnąć coś wyło do księżyca teraz wiem że to byłeś ty:))