WILDER KONTYNUUJE SWOJĄ SERIĘ
Redakcja, Informacja własna
2011-02-20
Po bardzo ciężkiej przeprawie w październiku ubiegłego roku Deontay Wilder (15-0, 15 KO) już po raz drugi z rzędu wybrał sobie mniej wymagającego przeciwnika. Bo choć DeAndrey Abron (15-7, 10 KO) trzy lata temu stanął przed szansą zdobycia mistrzostwa świata, to jednak występował wtedy w limicie kategorii półciężkiej. A przecież Wilder to dwa metry wzrostu i solidne sto kilogramów...
Tak więc brązowy medalista olimpijski z Pekinu nie miał większych problemów i już w drugiej rundzie zastopował Abrona.
GBP wiedzą co robić z jego karierą to nie są idioci i na pewno mają odpowiednią politykę względem tego zawodnika i ją konsekwentnie realizują.
I liczba nokautów w 1 rundzie ejst zaiste imponujaca, ale trzeba sie zapytac czy to rzeczywiscie kwestia rewelacyjnej dyspozycji Widlera, czy poprostu słabośc i żal przeciwników, których dostaje.
Wiadomo, jak kazdy chyba, chcialbym zeby to byl zbwaiciel wagi ciężkiej, ale ... nie widze tego poprostu. Chociaz jest wuazany szeorko jako jeden z pwoeidzmy 5 najbardziej obiecujacych prospektow w HW, ktorzy nie wyplyneli ejszcze na szersze wody.
Z tym, ze chłopak ma juz te swoje 25 lat. W tym roku 26 bedzie i co?
Po takich rywalach nie ma szans zeby dali mu kogos chociazby w miare rozgarnietego. Przypomne ze ma etz watplwia szczeke skoro słabiutki Sconiers go położył na glebe.
Typ ma 25 lat a obija totalnych bumów i troche dmucha balon tymi nokautami w 1 rundach.
Czesto krytykwoany Wawrzyk ma 23, prosze sprawdzic jakich mial przeciwnikow. A to byli tez w wiekszosci kelnerzy, chcoiaz przy rywalach Deontaya wypadali wprost rewelacyjnie. Sam Mazikin mysle byłby wiecej warty dla Deontaya i błby ciezsza przeprawa niz ostatnie 10 jego pojedynkow łacznie.
Taki Chambers w ejgo wieku lał sie z Povetkinami, Guinnami, Rossymi ...
Czas na lepszych rywali...Sconiers był jak na razie najlepszy i juz deseczki...
Po prostu trzeba poczekać,do jakiegoś prawdziwego testu,wtedy sie rozstrzygnie...
Ale ,to juz teraz powinni dać jakiegoś Page'a !
Audley Harrison miał żłoto,a potem dał wyrównaną walkę z Boninem w swoim PRIME w PRO...
Nie skreślam Deontaya...Szybko znokautował swego rywala ostatniego,ale to był BUM z półciężkiej...
Jak zawalczy z kimś lepszym i tak samo go zdeklasuję,ale z kimś TOp,to pogadamy...