Umarł król, niech żyje król - Nonito Donaire nowym mistrzem świata wagi koguciej.
Dodaj do:
KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
Autor komentarza: ZelaznyMike1
Data: 20-02-2011 11:48:53
yeah... tak wlasnie obstawialem ciesze sie bo donaire mega talent i wielkie umiejetnosci
Autor komentarza: rolnik
Data: 20-02-2011 12:06:57
ladnie wciagnal Montiela , znakomita kontra.
Autor komentarza: clooney89
Data: 20-02-2011 12:07:21
Szkoda Ko-Chul'a :(
Autor komentarza: ZelaznyMike
Data: 20-02-2011 13:07:28
To było do przewidzenia ;]
Autor komentarza: Daw
Data: 20-02-2011 14:47:57
Piekielny nokdaun,w tej chwili Montiel jest półżywy i odplywa.
Autor komentarza: Daro603
Data: 20-02-2011 15:47:38
Wspaniały był ten lewy sierp Donair'a. Dobrze że sędzia po chwili od nokdaunu przerwał tą walkę bo Montiel został by BARDZO ciężko znokautowany:-o
Autor komentarza: kartofelek
Data: 20-02-2011 19:37:13
ja też to przewidziałem, dlatego nie wstawałem na tą walkę tylko obejrzałem z odtworzenia ;]
trzy refleksje
mega kontra, bokserskie zabójstwo
powstanie Montiela po czyms takim to jest zjawisko nadprzyrodzone
o i walka rozczarowanie bo liczyłem na kilka emocjonujacych rund na pograniczu walki roku a tak to szybka robota Donaire i chyba tylko KO roku, szkoda, obiektywnie patrząc
trzy refleksje
mega kontra, bokserskie zabójstwo
powstanie Montiela po czyms takim to jest zjawisko nadprzyrodzone
o i walka rozczarowanie bo liczyłem na kilka emocjonujacych rund na pograniczu walki roku a tak to szybka robota Donaire i chyba tylko KO roku, szkoda, obiektywnie patrząc