FURY: MOGĘ BYĆ JAK LENNOX LEWIS
Redakcja, The Daily Star
2011-02-19
Za około osiem godzin Tyson Fury (13-0, 9 KO) wyjdzie na ring w Londynie, by zmierzyć się z najtrudniejszym dotąd w swojej karierze rywalem, czternastym według federacji WBO Marcelo Luizem Nascimento (13-0, 11 KO). Mimo tego angielski olbrzym już rozprawia o swojej przyszłości, zamiast zająć się groźnym Brazylijczykiem.
- Nigdy nie będę nikogo unikać, nawet jeśli zostanę bezdyskusyjnym mistrzem świata. W przyszłości mogę być jak Lennox Lewis. Jestem silny, dobrze wyszkolony technicznie i mogę dać kibicom to, na co naprawdę zasługują - uważa wciąż młody, zaledwie 22-letni Tyson. Zapytany wprost o najbliższego rywala, Fury w końcu odrzekł - To naprawdę trudny i twardy zawodnik.
Nie będzie to takiego formatu zawodnik jak bracia Kliczko...
Oglądając stare walki braci Kliczki,a Fur'ego, widać,ze taki gość jak Fury nic nie osiagnie.
Lennoxowi to ten Chujson może co najwyżej psa na spacer wyprowadzać!!
HAMMERFIST - dokładnie to samo porównanie chciałem napisać jak zobaczyłem artykuł :))))))))))
Jak chce być jak Klitschko (bo ma warunki) to niech poprawi rekord. Bo Witalij do 22 walki miał 22 wygrane przez KO ;)
boks w UK to dno?
no dałeś teraz stary popis znawstwa
Tyson Fury ma dopiero 22 lata - najprawdopodobniej będzie w swoim prime w czasie kiedy w boksie nie będzie już braci. Znikąd nie widać przyszłych dominatorów tej kategorii wagowej, więc ktoś taki jak Fury za kilka lat sporo namiesza i ma duże szanse zostać mistrzem świata.
Jak młody Kliczko miał 22 lata też mało ludzi uważało go za przyszłego dominatora a ja jestem w stanie ci wymienić bez zastanowienia się przynajmniej 6 zawodników w ciężkiej między 18 a 25 rokiem życia którzy za lat 5 - 10 takich Furych będą przeżuwali i wypluwali.
Wach by polegl szybciutko