OSTATNIA WALKA MONTIELA W WADZE KOGUCIEJ?
W Las Vegas odbyła się ostatnia konferencja prasowa przed dzisiejszym pojedynkiem pomiędzy mistrzem świata WBC i WBO w wadze koguciej Fernando Montielem (44-2-2, 34 KO) a Nonito Donaire’em (25-1, 17 KO). 28-letni pretendent, który do USA przybył w wieku dziesięciu lat wraz z rodzicami, zapowiada, że będzie walczył o honor swojej ojczyzny.
- Jesteśmy przyjaciółmi, ale musimy być dumni ze swojej ojczyzn i z siebie samych. Fernando pochodzi z Meksyku, ja z Filipin. Wiem, że Montiel chce mnie znokautować, a ja chcę znokautować jego. Właśnie dlatego walka zapowiada się tak interesująco. Obaj chcemy nokautu pomimo tego, że jesteśmy przyjaciółmi – twierdzi Donaire.
31-letni obrońca tytułów uważa, że zwycięstwo nad Donaire’em sprawi, że kibice w jego kraju będą mogli stawiać go na równi z takimi pięściarzami, jak Erik Morales, Marco Antonio Barrera i Juan Manuel Marquez. – Sądzę, że ta walka przyczyni się do tego – mówi Montiel. – Nikt nie zostanie nowym Julio Cesarem Chavezem, nikt się do niego nie zbliży. Jednak kiedy pokonam Donaire’a, znajdę się na równym poziomie z pozostałymi.
Montiel zdradził, że chce zostać pierwszym Meksykaninem, który zdobędzie tytuły w czterech kategoriach wagowych. Na jego koncie dotychczas znalazły się pasy w wagach muszej, super muszej i koguciej. Pięściarz zapowiada, że jego kolejny pojedynek odbędzie się w kategorii piórkowej (limit ok. 57,2 kg, o blisko 3,5 kilograma większy niż w wadze koguciej). – Nie miałem takich rywali, takiej konkurencji, jak moi wielcy rodacy. Właśnie dlatego są bardziej sławni. Jednak po walce z Donaire’em wszyscy o mnie usłyszą – mówi Montiel.
tu coś może być
http://www.drhtv.com.pl/drhtv2.html
http://drhtv.tnb.pl/viewpage.php?page_id=2
liczę na donaire, nokaut 7-8 runda