HAYE vs POWIETKIN W MAJU?
Redakcja, Informacja prasowa
2011-02-15
Jak donoszą angielskie media, nie Rusłan Czagajew, nie Denis Bojcow, a Aleksander Powietkin (21-0, 15 KO) będzie najbliższym rywalem Davida Haye'a (25-1, 23 KO).
Do pojedynku w obronie należącego do Anglika pasa federacji WBA wagi ciężkiej prawdopodobnie 21 maja w Londynie.
Adamek-Arreola!!!
ciekawe czy DH znów obstawi swoje zwyciestwo z dokładnoscia do rundy hyhy ?
W końcu jakaś ciekawa walka, oby doszła do skutku!
Szanse są według mnie 50/50 jeśli Povietkin wyleczył kontuzję do końca.Może i nie zachwycał w ostatnich walkach ale stać go na wygraną.
Nie byłbym tego taki pewien. Haye nie będąc zawodnikiem Sauerlanda nie będzie miał z nim nic wspólnego, więc dlaczego miałby się podkładać? Tym bardziej że jest lepszym bokserem moim zdaniem od Powietkina
Już się nie mogę doczekać jak po walce antyfani Haye znowu zaczną wymyślać, że Powietkin był już skończony, był tchórzem, itp :D
Data: 15-02-2011 20:56:42
"dawid zachwial niko to powietkiem tym bardziej "
Z tym "zachwianiem" to trafne okreslenie tylko kompletnie nie rozumiem co z tego ??? Przeciez tam nawet nokdaunu nie było :) Grant tez "zachwiał" Adamkiem i...... co z tego ?! Przegrał przecież ! :)
mam nadzieje że do tej walki dojdzie i zobaczymy ciekawe starcie
Data: 15-02-2011 21:06:49
David Kurczak kontra Sasza Cykor. Do walki nie dojdzie z powodu obustronnej sraczki w szatni.
Alternatywny scenariusz to : oba kurczaki mdleją w szatniach na informację o pojawieniu się w okolicach ringu Władimira Kliczko ;)
Data: 15-02-2011 21:08:42
Autor komentarza: lewiss32
Data: 15-02-2011 20:56:42
"dawid zachwial niko to powietkiem tym bardziej "
Z tym "zachwianiem" to trafne okreslenie tylko kompletnie nie rozumiem co z tego ??? Przeciez tam nawet nokdaunu nie było :) Grant tez "zachwiał" Adamkiem i...... co z tego ?! Przegrał przecież ! :)
a czy my mowimy o adamku i grancie czy o haye ja tylko dalem przyklad bo ktos tu napisal ze ma sasza twardy leb,ale haye ma na tyle pare w lapie aby go przewrocic skoro wstrzasnal niko
Bardzo dobry przykład , ja mam nadzieje ze ma tyle pary w łapie żę przewróci Powietkina ,i mało tego myśle żę on jako jedyny jest na tyle cwany i szybki że ja dojdzie do starcia z władkiem to go zdoła zaskoczyć takim lewym sierpem jak wałuyewa.A o władka szczence nie trzeba nic pisać
Każdego kładzie na dechy i prawdopodobnie to samo zrobi z Povietkinem...ta walka była by idealnym posunięciem...wtedy kursy Haye jeszcze by wzrosły i znów w negocjacjach z braćmi mógłby więcej wyrwać...
Ciekawe czy to bracia skończą karierę z wszystkimi pasami, czy to Haye odbierze im pasy...już się nie mogę doczekać przyszłości...
A jak w przyszłości nic się nie zmieni ?
Vit obije Solisa, Władek Chisorę i Adamka a Haye obije kilku emerytów i odejdzie ?
To dalej lipa :P
Zgadzam się w 100% i podpisuje się rękami i nogami :)
Biggeorge
Myślę, że Vit obije Solisa, a Władymir Chisorę i Adamka...ale po cichu liczę, że wtedy Haye obije Powietkina i wyjdzie do Vitka...albo obije jeszcze np. Bojcova i wtedy wolny będzie już Władek...ale to marzenia ściętej głowy ;p
Data: 15-02-2011 20:56:42
a czy my mowimy o adamku i grancie czy o haye ja tylko dalem przyklad bo ktos tu napisal ze ma sasza twardy leb,ale haye ma na tyle pare w lapie aby go przewrocic skoro wstrzasnal niko
W prosty sposób ci wyjasniłem że "zachwianie" to często tylko "zachwianie"...nic więcej :) A co do Davidka to ma też na tyle słabiutką szczękę żeby deseczki po raz kolejny w karierze powąchać. Jak juz wspominałem osobnym tematem jest oczywiscie aktualna dyspozycja Rosjanina...
Myślę że może być tak jak ktoś pisał już, Povietkin przejmie schede po Haye, a jak już dojdzie do walki Haye vs Povietkin to może być jakiś cyrk znów (obym się mylił) bo obaj są ze stajni pana S.
Ja chciałbym żęby haye wygrał bo inaczej nie było by k2 vs haye a na prawde myśle żę on ma największe szanse żeby zaskoczyć władka jakimś pojedyńczym ciosem, bo jak nie to k2 mogą walczyć do swoich 50 urodzin i to cały czas jako mistrzowie.A za taki pokaz mistrzowskich walk to ja dziękuje.no chyba że Adamek jest ósmym cudem świata i uprzedzi haye
Czemu uważasz, że Haye ma takie mocne uderzenie ? Nie walczył z nikim dobrym przecież. To, że z twarzy starego Ruiza zrobił pizze nic nie znaczy. Wstrząsnął Wałujewem ? Każdy CELNY cios boksera wagi ciężkiej mógłby to samo zrobić. A pomimo, że Władimir ma słabą szczękę i pokładał się w pierwszej walce z Peterem, to nie został znokautowany, jestem przekonany, że Peter ma mocniejszy cios.
Haye to wypromowany przez media bokser, bokser wypromowany swoimi zadziornymi gadkami a nie stoczonymi walkami.
Daję sobie lewą rękę uciąć, że nie znokautowałby Arreoli.
Data: 15-02-2011 21:59:25
Autor komentarza: lewiss32
Data: 15-02-2011 20:56:42
a czy my mowimy o adamku i grancie czy o haye ja tylko dalem przyklad bo ktos tu napisal ze ma sasza twardy leb,ale haye ma na tyle pare w lapie aby go przewrocic skoro wstrzasnal niko
W prosty sposób ci wyjasniłem że "zachwianie" to często tylko "zachwianie"...nic więcej :) A co do Davidka to ma też na tyle słabiutką szczękę żeby deseczki po raz kolejny w karierze powąchać. Jak juz wspominałem osobnym tematem jest oczywiscie aktualna dyspozycja Rosjanina..
tylko ze na te twoje "tylko zachwianie i nic wiecej trzeba dysponowac odpowiednia sila" jest taka roznica ze wladimir wiecej razy lezal na deskach niz haye,zarowno dawid jak i wladzio te deski poze powachac w tej walce nie widzialbym faworyta
Zupełnie inaczej wyglądała i wygląda promocja pięściarzy w Europie, USA, czy Azji. Prezentowane poniżej liczby w swoisty sposób pozwalają poznać cześć mechanizmów budowania karier, typowych dla pewnych większych geograficznie obszarów, konkretnych krajów, czy grup promotorskich. O szybkości budowania kariery zawodowego pięściarza decyduje - poza walorem sportowym - przede wszystkim jakość jego kariery amatorskiej, wiek, zasobność portfela promotorów oraz - rzecz jasna - odwaga pięściarza i jego opiekuna.
Data: 15-02-2011 22:11:02
zarowno dawid jak i wladzio te deski poze powachac w tej walce nie widzialbym faworyta
Ja bym poszedł nawet dalej bo uważam że niekoniecznie musimy odrazu rozpatrywać deski Haye'a w kontekscie walki z Kliczko. Davidek na dobrą sprawę może zostać rzucony na deski z kazdym zawodnikiem z czołówki...no ale takich jak wiemy to on akurat skrzętnie unika :)
Pisałem to już wiele razy, wybacz ale nie chcę mi się kolejny...
Data: 15-02-2011 22:15:37
Autor komentarza: lewiss32
Data: 15-02-2011 22:11:02
zarowno dawid jak i wladzio te deski poze powachac w tej walce nie widzialbym faworyta
Ja bym poszedł nawet dalej bo uważam że niekoniecznie musimy odrazu rozpatrywać deski Haye'a w kontekscie walki z Kliczko. Davidek na dobrą sprawę może zostać rzucony na deski z kazdym zawodnikiem z czołówki...no ale takich jak wiemy to on akurat skrzętnie unika :)
czemu z gory zakladasz ze kazdy z czolowki wali na deski haye,patrzysz przez pryzmat tego ze nie stanal do walki z kliczkami to od razu unika wszystkich dawid sie bije z tymi z ktorymi najwiecej mu wpadnie do kieszeni
Data: 15-02-2011 22:34:56
dawid sie bije z tymi z ktorymi najwiecej mu wpadnie do kieszeni
A jednoczesnie są to tacy którzy nie stanowią wiekszego zagrożenia dla bokserów z czołowki :)
Data: 15-02-2011 22:52:29
to podaj ta czolowke wg nazwisk ktorzy to piesciarze powaliliby heya na deski
Data: 15-02-2011 23:01:36
KapralWiaderny
Data: 15-02-2011 22:52:29
to podaj ta czolowke wg nazwisk ktorzy to piesciarze powaliliby heya na deski
Arreola, Solis, Adamek, Peter ... etc. Davidek to najbardziej przereklamowany bokser XXI wieku :)
zejdz na ziemie chlopie :D
KapralWiaderny
Data: 15-02-2011 22:52:29
to podaj ta czolowke wg nazwisk ktorzy to piesciarze powaliliby heya na desk
Kliczko bracia, Adamek, arreola, peter po dwoch pojedynka i lekkim odchudzeniu , tony thompson, solis
Haha juz widze jak Arreola powala Haye'a
zejdz na ziemie chlopie :D
Arreola z walki z Adamkiem zmiutłby tego pyskacza do 5 rundy
Data: 15-02-2011 23:13:40
Haha juz widze jak Arreola powala Haye'a
zejdz na ziemie chlopie :D
Ale na którą ziemie bo twoja jest zapewne na Marsie ? ;-) Arreola w ringu zajechałby Haye'a w trupa. Koszmarny ma czym przyłożyć stawiałbym na KO na murzynie.
co do petera jakbys niewiedzial dawno sie skonczyl
poki co solis to niewiadoma
co do adamka pojedynczego ciosu ktorym moglby powalic heya nie ma
zarowno tomek jak i dawid moglby ta walke wygrac
Kapral ma rację Arreola zajechałby murzynka fizycznie ale i przewaga psychiczna Cristobala miałaby tu również ogromne znaczenie .
licze ze dojdzie do tej walki, w koncu haye bedzie mial na rozkładzie jakies porządne nazwisko. Mimo to licze ze nie bedzie mial takiego nazwiska i rus sie odpowiednio przygotuje, co bedzie znaczylo strate pasa przez Haye.
No sams ie przyznałes ze Haye z nikim nie walczył i jak narazie to może Tomkowi buty czyscic, a jak będzie miec jakies poważne nazwisko to przy nim będzie wypisane TKO badz KO na jego niekorzyść
Data: 15-02-2011 23:24:17
co do adamka pojedynczego ciosu ktorym moglby powalic heya nie ma
Haye również nie posiada pojedynczego ciosu a nokautuje rywali seriami tak samo jak.... Adamek. Sorry bardzo ale argument nienajwyższych lotów.
Data: 15-02-2011 23:24:17
co do petera jakbys niewiedzial dawno sie skonczyl
Nic o tym nie słyszalem :) no chyba że chodzi Ci o jego 3 porażki z Kliczkami ktorzy wytarliby Dejwidem ring :P Pomijając Ukraińców Peter jest bokserem niebepiecznym dla każdego zawodnika zaliczanego do bokserskiego topu. Czy tego chcesz czy nie taka jest dzisiejsza HW.
Data: 15-02-2011 23:36:21
Autor komentarza: lewiss32
Data: 15-02-2011 23:24:17
co do adamka pojedynczego ciosu ktorym moglby powalic heya nie ma
Haye również nie posiada pojedynczego ciosu a nokautuje rywali seriami tak samo jak.... Adamek. Sorry bardzo ale argument nienajwyższych lotów.
tylko jakos dziwnie na niko ten pojedynczy cios zrobil wrazenie
co do petera chciales chyba powiedziec ze "byl" grozny do momentu włącznie pierwszej walki z wladimirem tzw jak niektorzy tu pisali jego krotki prime potem minal
Data: 15-02-2011 23:56:51
tylko jakos dziwnie na niko ten pojedynczy cios zrobil wrazenie
Czyli był knockdown czy knockout ? :)
ps. jak narazie to ja widze że wrażenie zrobiły...ale na tobie gadki szmatki papierowego miszcza + kilka pijarowskich tekstów o nim, których zresztą ostatnimi czasy coraz mniej ;)
Data: 15-02-2011 23:13:40
Haha juz widze jak Arreola powala Haye'a
zejdz na ziemie chlopie :D
Ale na którą ziemie bo twoja jest zapewne na Marsie ? ;-) Arreola w ringu zajechałby Haye'a w trupa. Koszmarny ma czym przyłożyć stawiałbym na KO na murzynie. ''
Zejdz na ziemie.
Data: 15-02-2011 23:24:17
co do adamka pojedynczego ciosu ktorym moglby powalic heya nie ma
Haye również nie posiada pojedynczego ciosu a nokautuje rywali seriami tak samo jak.... Adamek. Sorry bardzo ale argument nienajwyższych lotów. '
Haye ma oczywiscie mocniejszy pojedynczy cios i to zadna nowosc.
Piszesz tak, jakby Haye znokautował Wałujewa albo posłał go na deski. Każdy celny i zadany z dużą siłą cios boksera z wagi ciężkiej wstrząśnie każdym człowiekiem, nawet gorylem. Poza tym Haye nokautuje seriami ciosów, zgadzam się z KapralemWiadernym. Dlaczego Haye nie zawalczy z Arreolą, Peterem, Solisem lub Kliczko ? Bo to czołówka a on omija czołówkę, żeby mu kuku nie zrobili. Nie wiem czy do walki dojdzie, ale jeśli tak, to z pewnością Haye zauważył gorszą formę Povetkina i być może chce tym pojedynkiem rozwiać wątpliwości krytyków.
Data: 15-02-2011 23:56:51
co do petera chciales chyba powiedziec ze "byl" grozny do momentu włącznie pierwszej walki z wladimirem tzw jak niektorzy tu pisali jego krotki prime potem minal
Po pierwsze to nie żadne "chyba" bo to co chciałem wyrazić to napisałem, jak nie załapałeś to przeczytaj raz jeszcze :) Po drugie jeżeli Peter nie jest już jak tu okresliles w swoim "prime" nie oznacza wcale że sie skończył.
Data: 16-02-2011 00:09:29
Każdy celny i zadany z dużą siłą cios boksera z wagi ciężkiej wstrząśnie każdym człowiekiem, nawet gorylem.
Dokładnie tak. Tymbardziej że w kontekscie tego pojedynku o którym rozprawiamy to "wstrząśnięcie" tak naprawdę nic nie znaczyło.
Data: 16-02-2011 00:09:42
Autor komentarza: lewiss32
Data: 15-02-2011 23:56:51
co do petera chciales chyba powiedziec ze "byl" grozny do momentu włącznie pierwszej walki z wladimirem tzw jak niektorzy tu pisali jego krotki prime potem minal
Po pierwsze to nie żadne "chyba" bo to co chciałem wyrazić to napisałem, jak nie załapałeś to przeczytaj raz jeszcze :) Po drugie jeżeli Peter nie jest już jak tu okresliles w swoim "prime" nie oznacza wcale że sie skończył.
ty chyba zyjesz jeszcze 2005 rokiem kiedy to peter byl rzeczywiscie groznym rywalem tamte czasy dawno minely.
Autor komentarza: przyczajony
Data: 16-02-2011 00:09:29
@lewiss32
Piszesz tak, jakby Haye znokautował Wałujewa albo posłał go na deski. Każdy celny i zadany z dużą siłą cios boksera z wagi ciężkiej wstrząśnie każdym człowiekiem, nawet gorylem. Poza tym Haye nokautuje seriami ciosów, zgadzam się z KapralemWiadernym. Dlaczego Haye nie zawalczy z Arreolą, Peterem, Solisem lub Kliczko ? Bo to czołówka a on omija czołówkę, żeby mu kuku nie zrobili. Nie wiem czy do walki dojdzie, ale jeśli tak, to z pewnością Haye zauważył gorszą formę Povetkina i być może chce tym pojedynkiem rozwiać wątpliwości krytyków.
dobrze to ujales czlowiekiem ale nie bokserem,widze ze masz taki tok rozumowania jak nasz darek michalczewski ze nie ma odpornych tylko sa zle trafieni
Data: 16-02-2011 00:13:55
Autor komentarza: przyczajony
Data: 16-02-2011 00:09:29
Każdy celny i zadany z dużą siłą cios boksera z wagi ciężkiej wstrząśnie każdym człowiekiem, nawet gorylem.
Dokładnie tak. Tymbardziej że w kontekscie tego pojedynku o którym rozprawiamy to "wstrząśnięcie" tak naprawdę nic nie znaczyło.
dla ciebie nic nie znaczylo ale uswiadomilo to niektorym ze power to haye ma w lapie i bylby w stanie kazdego przewrocic takim ciosem
Data: 16-02-2011 00:43:13
Peter w pewnym momencie zaczał walczyć "ekonomiczniej". To samo Atlas robi z Povetkinem. Nie chce żeby chłopak tylko szedł do przodu i nawalał tak jak z CHambersem. Walka wygrana, ale za dużo AP zebrał na czache. Takie kariery krótko trwają. Natomiast ten Peter z drugiej walki z Władem naprawde chciał sie bić i był niebezpieczny dla każdego innego przeciwnika w wadze ciężkiej (z wyjątkiem jeszcze Vitka).
peter z pierwszej walki z kliczkiem do drugiego starcia stracil na szybkosci to bylo widac w ringu nie mozna powiedziec ze to ten sam zawodnik co dawniej a i kliczko tez sie zmienil
Data: 16-02-2011 00:32:37
dla ciebie nic nie znaczylo ale uswiadomilo to niektorym ze power to haye ma w lapie i bylby w stanie kazdego przewrocic takim ciosem
Byłby w stanie przewrócić choć jednak tego nie zrobił hehe ? Zaiste dziwny masz styl myślowy i pole do wyciagania wniosków :)
Data: 16-02-2011 00:27:24
ty chyba zyjesz jeszcze 2005 rokiem kiedy to peter byl rzeczywiscie groznym rywalem tamte czasy dawno minely.
Nadal trwają szczególnie przy dzisiejszym zastoju w HW. Nadal odsyłam do mojego wczesniejszego posta, czytaj do skutku az zrozumiesz :)
Data: 16-02-2011 01:09:10
Tak Tak to Adamek jest najgroźniejszym rywalem po Kliczkach
Kliczko wydają sie póki co poza konkurencją. Też mysle ze Góral jest aktualnie nr 3 dzisiejszej HW.
nie uwierze jak nie zobacze ich na jednym ringu
Sasza jest dla Hayea za młody , za szybki , i ogolnie za dobry ;), David znowu szum robi a na koniec wezmie Rahmana albo Mormecka
Data: 16-02-2011 01:03:21
Autor komentarza: lewiss32
Data: 16-02-2011 00:32:37
dla ciebie nic nie znaczylo ale uswiadomilo to niektorym ze power to haye ma w lapie i bylby w stanie kazdego przewrocic takim ciosem
Byłby w stanie przewrócić choć jednak tego nie zrobił hehe ? Zaiste dziwny masz styl myślowy i pole do wyciagania wniosków :)
ja mam styl myslowy a moze to ty nielapiesz?, nie zrobil bo nie walczyl z nikim z topu HW bez walki sie nie przewraca bokserow chyba logiczne
ty chyba naprawde żartujesz. Arreole Adamek utrzymywał na dystans, Vitek to robił, a Władek ma prawdopodobnie najlepszy lewy prosty w ciężkiej. Arreola to koleś bez balansu. Stoi jak kołek wyprostowany, bez żadnych uników, łatwy do pocelowania. Teraz Shields chce to zmienić, bo już pewne urywki było widać w ostatniej walce. Problem w tym, że Arreola jest wciąż gruby. A Wład-Arreola :)) Jazda do jednej bramki.
Data: 16-02-2011 01:18:39
lewis32
ty chyba naprawde żartujesz. Arreole Adamek utrzymywał na dystans, Vitek to robił, a Władek ma prawdopodobnie najlepszy lewy prosty w ciężkiej. Arreola to koleś bez balansu. Stoi jak kołek wyprostowany, bez żadnych uników, łatwy do pocelowania. Teraz Shields chce to zmienić, bo już pewne urywki było widać w ostatniej walce. Problem w tym, że Arreola jest wciąż gruby. A Wład-Arreola :)) Jazda do jednej bramki.
a czy ja mowie zeby go pokonal chyba nie-tylko podalem przyklad ewentualnej walki
Data: 16-02-2011 01:16:08
ja mam styl myslowy a moze to ty nielapiesz?, nie zrobil bo nie walczyl z nikim z topu HW bez walki sie nie przewraca bokserow chyba logiczne
Wiec wyjasnij na jakiej podstawie ma ten twoim zdaniem taki "power w łapie" skoro krzywdy nim Wałujewowi nie zrobił ? Przytoczyles sytuację która jest w dodatku zaprzeczniem twojej tezy bo tam nawet nie było knock down-u :) Całkowicie nielogiczne podejscie. Obejrzyj walki Davidka albo nawet skróty jego walk a zobaczysz czarno na białym że jesli nokautował to całymi seriami ciosów :)
Data: 16-02-2011 01:20:48
aha Kapralu nie jestem fanatykiem Haye ale o ile sobie przypominam to Thompson zaraz po walce Górala z Estradą wyzwał tomka na pojedynek tak samo ruiz o ile sie nie mylę nawet Chagaev a na kim sie kończy ? na dryfowaniu do ostatniej wypłaty z Władkiem
Na kim sie skonczy to dopiero zobaczymy. Ja również jechałem ile wlezie po pomyslach Adamek-team gdy np. wyskakiwano z propozycjami typu RJJ...:) Ale widzisz ostatecznie Adamek do Kliczki jednak wychodzi a gdzie jest Davidek ? Bez komentarza...
odnośnie Haye'a wiele osób zspomina, że tak jak Tomasz Adamek tak i Haye zyskał na szybkości przechodząc do wagi ciężkiej. I to jest jeden z jego atutów, a w przypadku Adamka jest to chyba jedyny atut. I to co było szybkie w cruiser tak jest nieco wolniejsze dla nich w ciężkiej. Do tego Haye jest większy, a potrafi ważyć 210 funtów.
Data: 16-02-2011 01:32:13
Autor komentarza: lewiss32
Data: 16-02-2011 01:16:08
ja mam styl myslowy a moze to ty nielapiesz?, nie zrobil bo nie walczyl z nikim z topu HW bez walki sie nie przewraca bokserow chyba logiczne
Wiec wyjasnij na jakiej podstawie ma ten twoim zdaniem taki "power w łapie" skoro krzywdy nim Wałujewowi nie zrobił ? Przytoczyles sytuację która jest w dodatku zaprzeczniem twojej tezy bo tam nawet nie było knock down-u :) Całkowicie nielogiczne podejscie. Obejrzyj walki Davidka albo nawet skróty jego walk a zobaczysz czarno na białym że jesli nokautował to całymi seriami ciosów :)
a na jakiej podstawie twierdzisz ze czolowka wali go na leb[oczywiscie mowa o tych co napisales] odpowiadam pytaniem na pytanie?
a czy musi byc knockdown aby stwierdzic u kogos mocne uderzenie to powiedz mi czemu taki kliczko nie dal ko arreoli a podobno tez mocno bije walka to nie wyrezyserowane przedstawienie z reszta jak cios ci wyjdzie pod koniec 12 rd
co do Haye to ja mu atutow nie odmawiam , tylko ze ja nie potrafie powiedziec jakim on jest bokserem calosciowo , poprostu podejrzewam ze z DOBRYM ciezkim David by sie rozsypal bo jest kruchy psychicznie
a dobierajac sobie takich emerytow i miszczow Haye ta wade jeszcze poglebia
w tym kontekscie Adamek wypada duzo lepiej, Areola to ciezki byl egzamin a teraz Kliczko , a pamietajmy ze Haye jest mistrzem WBA!
na dodatek nic się nie zmieni jeśli chodzi o unifikację pasów, bo Povietkin również unikał by Braci...
nie uważam, ze Chris Arreola to jest dobry ciężki. Jak sobie włącze walki Bowe, Holyfielda, Byrd i nałoże ten obraz na Arreole to śmiać mi sie chce. Adamek gdyby był nieco większy i silniejszy, to by tego ARreole zniszczył doszczętnie, gorzej niż Vitek. Przypominam, że Arreola dał jedną z najgorszych walk o mistrzostwo świata w ostatnim czasie. Nawet highlights było ciężko z tego złożyć.
Co do rzucających kurczakami, tchórzami, słabiakami itd. (nie do Calaf-rozumiem sarkazm) to zastanówcie się jak wyglądają takie komentarze anonimowych osób na temat facetów, którzy stoczyli kilkadziesiąt profesjonalnych walk z wielkimi chłopaki i prawie wszystkie wygrali. Na temat faceta, który był mistrzem olimpijskim i świata i nie przegrał jeszcze zawodowej walki oraz na temat faceta, który jest mistrzem wagi ciężkiej i który wyszedł i pokonał Wałujewa. Macie prawo się wypowiadać jak chcecie, ale dla mnie to trochę niestosowne.
Generalnie po przeczytaniu komentarzy, żeby nie powielać, zgadzam się z Lutonem. Jak dla mnie pisze bardzo sensownie i obiektywnie.
wszyscy sie kryguja,
Hay pokazal jaki poziom przeziwników go interesuje...
Harrison...