MOSLEY KRYTYKUJE FLOYDA: 'ROBIĘ ZA NIEGO BRUDNĄ ROBOTĘ'
Redakcja, boxingscene.com
2011-02-15
Shane Mosley (46-6-1, 39 KO) nie potrafi zrozumieć dlaczego jego ostatni pogromca, Floyd Mayweather Jr. (41-0, 25 KO), do dzisiaj nie wyszedł do ringu z Mannym Pacquiao (52-3-2, 38 KO). "Słodki" zmierzy się z Filipińczykiem 7 maja na MGM Grand w Las Vegas.
- Nie wiem dlaczego Floyd unika tej walki. To naprawdę mnie zastanawia. To tak jakbym odwalał za niego brudną robotę - powiedział 39-letni Amerykanin.
Mosley jest przekonany, że jedną z przyczyn są dawne problemy Mayweathera z mańkutami. Drugim powodem są rzecz jasna problemy prawne Floyda. Choć "Money" oficjalne nie myśli o boksie, to jednak w ostatnim czasie na swoim Twitterze umieścił linki do wszystkich przegranych walk Pacquiao.
- Shane! Żalisz się czy chwalisz się?
Dostaniesz kupę kasy za walkę z Pacmanem, więc o czym Ty mówisz... o jakiej brudnej robocie?! Weź już skończ pieprzyć!
"Nie chce mi się już o tym czytać panowie redaktorzy. Temat przestał być interesujący"
- Temat już dawno przestał być interesujący. Teraz każdy news stał się bardzo, ale to bardzo denerwujący!
DO REDAKCJI!
Proszę, ograniczcie odcinki telenoweli "Pacman-Money" bo oprócz mnie i Hammera5 na pewno jest wielu, którym podnosi się aż ciśnienie na kolejną wiadomość o tym cyrku.
Do tej walki i tak pewnie nie dojdzie... bardzo mnie wkurwia u Floyda jego 'kompleks wyższości' bo to główny powód, że ta walka się jeszcze nie odbyła i prawdopodobnie nie odbędzie!