POWIETKIN: NIE JESTEM NIEWOLNIKIEM KLICZKÓW
Aleksander Powietkin (21-0, 16 KO), który we wrześniu ubiegłego roku miał zmierzyć się z Władimirem Kliczką w pojedynku o pasy IBF, IBO i WBO w wadze ciężkiej, uważa, że warunki kontraktów proponowane przez Ukraińca i jego brata, Witalija, są niesprawiedliwe wobec ich przeciwników. Zdaniem 31-letniego Rosjanina, rywale ukraińskich mistrzów świata stają się niemal ich niewolnikami.
- Ważnym etapem na drodze do osiągnięcia najważniejszych celów w karierze byłaby dla mnie walka z Władimirem lub Witalijem Kliczką – mówi Powietkin. - Toczyliśmy już rozmowy dotyczące walki z Władimirem, jednak proponował on niemożliwe do zaakceptowania warunki kontraktu. Kliczko chce decydować o wszystkim sam: w jakim hotelu mam mieszkać, gdzie i czym się odżywiać, a nawet to, jakie rękawice zakładać podczas walki. Dlaczego? Jakim prawem? Czy jestem niewolnikiem braci Kliczków? Może zechcą jeszcze układać moje menu na śniadanie? Z drugiej strony zrozumiałe jest, skąd biorą się wszystkie ich warunki. Boks dla Kliczków to przede wszystkim show, który organizują pod siebie. Jednak show również powinien być uczciwy i sprawiedliwy dla wszystkich – uważa mistrz olimpijski z 2004 roku.
Rosyjski pięściarz dementuje pogłoski, że w przeszłości doszło do negocjacji odnośnie jego pojedynku z byłym mistrzem świata WBA, Nikołajem Wałujewem. - Nigdy nie prowadziliśmy rozmów odnośnie walki z Wałujewem i nie planowaliśmy takiego starcia. Jeszcze do niedawna byliśmy zawodnikami niemieckiej grupy promotorskiej Wilfrieda Sauerlanda. Z Wałujewem parę razy walczyłem na sparigach i to wszystko – twierdzi Powietkin.
- Nie sądzę, że jestem obecnie w szczytowym okresie kariery, raczej dopiero się do niego zbliżam. Mam wrażenie, że jeszcze trochę i ten szczyt osiągnę. Grudniowa walka z Nicolaiem Firthą pokazała, że jestem w stanie boksować nawet jedną ręką i to wcale nie przeciwko byle jakiemu pięściarzowi. Firtha był bowiem twardym, wysokiem pięściarzem – tłumaczy pięściarz.
" Może zechcą jeszcze układać moje menu na śniadanie? "
Czyżby koloryzował ? A może schizofrenia ?
Chyba to drugie bo przecież to on widział porażkę Adamka w starciu z Estradą...
Kliczkowie są mistrzami i mogą robić co im się żywnie podoba. A skoro nie mają z tego jakiś konsekwencji i nie postępują nielegalnie to nie widzę problemu.
Niech Powietkin zawalczy z jakimś poważnym nazwiskiem bo jak na razie to spada w tych rankingach na łeb na szyję.
z kolei Povietkin pewnie słysząc to co mówili Haye i Valujew ubzdurał sobie takie historyjki...
Mogą więc np. powiedzieć, że ich przeciwnik nie ma prawa oddać moczu na 24 godziny przed walką, nie ma prawa spać dłużej niż 4 godziny oraz musi zjeść 4 kilo frytek. W przeciwnym razie nie ma kontraktu.
I dzięki temu mogą w glorii i chwale mówić że są niepokonanymi mistrzami i nikt nie chce z nimi walczyć... C'mon, litości.
Od tego są federacje żeby pilnować takich rzeczy. Jeżeli faktycznie wymyślają takie bzdury (nie wiem, opieram się jedynie na słowach Powietkina), to należy odebrać im pasy.
Od tego są federacje żeby pilnować takich rzeczy.
Tak powinno być ale tak nie jest :( Wg mnie WBC, IBF i WBO są w doskonałych relacjach z Kliczkami i idą im na rękę. No cóż mają kasę z tego.
Ja nie wiem dlaczego np. HBO nie zrobi swojego pasa, bez głupot w stylu rankingi, eliminatory, itp. Po prostu organizowaliby walki najlepszych, płacąc sporo i zarabiając sporo. Np. Haye-Adamek, Areola-Peter, Solis-Chambers, itp. w każdej wadze. Za jakiś czas Kliczki spuściliby z tonu.
w wiekszosci zgadzam sie z Twoja wypowiedzia ze tak powinno byc, niestety nie jest. Nie gloryfikowalbym tez HBO bo ma na swoim koncie sporo przekretow, jak chocby zwyciestow Oscara nad Sturmem by mogl w nastepnej walce z Bhopem dlatego iz walka Nimca z Bernardem, gdyby zabraklo ODH nie dala by dochodow, jest wiele wiecej grzechow tej stacji, to wybierania i sponsorowanie swoich zawodnikow, czego stacja TV moim zdaniem robic nie powinna.
Kubunia,
czy ci sie to podoba czy tez nie to Adamek do tej pory walczyl ze sporo nizsza liga zawodnikow w ciezkiej niz Povetkin. Malo tego Adamek dosc czesto bezczelnie klamie obiecujac zlote gory zas dostarczajac piasek i to podlego gatunku, z kim to on juz nie mial walczyc, ile razy dla Polakow w Polsce, konczy sie zawodnikami z coraz dalszych miejsc na listach, kim jest Maddalone, kim jest McBride. Znam, widzialem ale to nawet nie strdniacy zas Fritha to szeroka czolowka wiec zanim cos napiszesz to po prostu powmysl, oczywiscie jesli wiesz jak to zrobic.
Grzywa; fakty są takie że Adamek wyjdzie z Kliczko do ringu. A Powietkin jeszcze nie ma czego tam szukać.
Adamek raczej nie wygra, ale da na pewno dobrą walkę.
Ty lepiej wogole nie pisz, skoro uwazasz, ze Powietkim walczyl z lepszymi zawodnikami niz Adamek. Moze jeszcze wymienisz wszystkich jego przeciwnikow z przed walki z Briggsem? Powietkin by nie dotrwal do konca walki z Adamkiem w tej chwili i nie mam co do tego watpliwosci.
Ty mówisz, że Powietkin by nie dotrwał do konca walki z Adamkiem, a jak ja napisałem, że Haye by sobie z nim bez problemu poradził to pisali, że głupoty gadam :)
Kubuniaa
Data: 13-02-2011 22:17:42
"Frog, Haye i Powietkin płaczą bo wiedzą że i tak by dostali wpierrr od Kliczków i dlatego się boją wyjść do ringu."
Froch???? - zapomniałeś dodać że Pacquiao też płacze bo wpierd... od kliczki miałby gwarantowany.
Data: 13-02-2011 23:11:40
Povetkin pokonał Byrda a sądzę, że Byrd raczej ośmieszyłby Adamka...
Zejdz na ziemie.
Data: 13-02-2011 23:36:35
Byrd ze swojego prima na pewno spokojnie ograłby Adamka, ale dziś chyba raczej nie miałby szans : ))
no własnie o to chodzi. ale kolega drozdi kieruje sie chyba tym ze bo on pokonal tego... to takim tokiem myslenia moglbym powiedziec mcbride pokonal tysona ... jezeli adamek go pokona to znaczy ze pokonal by tysona. nie idzcie tą drogą..
ten polanski...?
ten polanski...?
Saszka to dobry technik i gdyby mial jaja a nie wydmuszki to w tych dzisiejszych czasach moglby namieszac, ale te beczenie jak baba, a to to a to tamto.