MORALES vs MAIDANA 9 KWIETNIA W LAS VEGAS!
Meksykańskie media donoszą, że Erik Morales (51-6, 35 KO) zgodnie z planem wystąpi 9 kwietnia na gali w Las Vegas. Rywalem legendarnego "El Terrible" będzie argentyński puncher Marcos Rene Maidana (29-2, 27 KO), który w grudniu dał kapitalną walkę z Amirem Khanem (24-1, 17 KO).
Pierwotnie 34-letni Morales miał zmierzyć się z Juanem Manuelem Marquezem (52-5-1, 38 KO), jednak "Dinamita" nie był zadowolony z oferowanych przez Golden Boy Promotions pieniędzy i w chwili obecnej jest bardziej pochłonięty swoimi problemami z promotorem, niż kolejną walką.
- Pojedynek w Las Vegas to dla mnie wielki zaszczyt. Cieszę się, że będę walczył z tak wymagającym przeciwnikiem jak Maidana - powiedział "El Terrible", który swą ostatnią potyczkę w stolicy hazardu stoczył ponad cztery lata temu.
Z kolei Argentyńczyk za pomocą swojego osobistego Twittera oznajmił, że zmienia trenera i do kwietniowego pojedynku będzie się przygotowywał pod okiem nowego szkoleniowca. Maidana nie zdradził powodu rozstania z Miguelem Diazem.
- Pragnę ogłosić, że nie współpracuję już z Miguelem Diazem. On naprawdę wiele mnie nauczył, ale nadszedł czas na zmianę. Za kilka dni ogłoszę nazwisko nowego trenera.
Stawką pojedynku Morales-Maidana będzie wakujący pas WBA w kategorii junior półśredniej, choć część źródeł donosi, że może to być tymczasowa wersja tytułu. Obydwie opcje są jednakowo niedorzeczne, lecz podobne konwenanse w polityce federacji World Boxing Association czy World Boxing Council nie powinny już nikogo dziwić.
(bo nawet po walce z Maidaną nie dostanie takiej kasy jaką by dostał za JMM).