ARUM: LOPEZ-GAMBOA MA BYĆ WIELKIM SHOW
Adam Jarecki, boxingscene.com
2011-02-09
Od dłuższego czasu kibice dyskutują na temat tego kto w potyczce między mistrzem WBO w wadze piórkowej Juanem Manuelem Lopezem (30-0, 27 KO), a mistrzem WBA i IBF w tej samej dywizji Yuriorkisem Gamboą (19-0, 15 KO) wyszedłby zwycięsko. Jednak na odpowiedź na nurtujące kibiców pytanie musimy jeszcze poczekać, ponieważ słynny promotor Bob Arum, chce poczekać, aż zainteresowanie nią jeszcze wzrośnie, ponieważ nie chce dopuścić by walka była niewypałem jak pojedynek między Timothym Bradleyem, a Devonem Alexandrem.- Pojedynek między Lopezem, a Gamboą odbędzie się wtedy, kiedy kibice będą się jej domagali. Nie będę zwracał uwagi na naciski ze strony osób, które są blisko związane z boksem i będą chciały by to starcie się odbyło. To nie znaczy, że do tej walki ma dojść. Chcę, jeśli dojdzie do potyczki, aby cała sala była wypełniona, nie tak jak stało się to na walce pomiędzy Alexandrem i Bradleyem. Parodią było zrobienie tego pojedynku w wypadku, gdy nie było zainteresowania, a jak widać kibice jej nie pragneli. Nie dopuszczę by było tak w naszym wypadku. To ma być wielkie show, zwracam uwagę na to jakie zainteresowanie jest tą walką, a póki co pojedynek między Lopezem, a Gamboą nie przyciąga odpowiedniej uwagi - powiedział Arum.
Dodaj do:
Ja bym chciał aby walka odbyła się raczej w tym albo następnym roku póki obaj zawodnicy są w świetnej formie i mają czyste rekordy. Pomysł na pojedynek Lopeza z Salido, który dał niezłą walkę z Gamboą jest dobry bo kibice chętnie to zobaczą by móc chociaż porównać kto lepiej radzi sobie z podobnym przeciwnikiem.
w walce Lopez vs Gamboa chciałbym aby wygrał Gamboa chociaż Lopeza też lubię.
Oczywiście do tego czasu, według planu Boba, Gamboa upora się z Solisem, Johnem i jeszcze przynajmniej jedneym przeciwnikiem, a Lopez z Salido, Marquezem (rewwanż) i De Leonem.
Każda z tych walk również się dobrze sprzeda, a to dopiero początek.
Oby tylko Arum tego 2012 roku dożył, bo najmłodszy już nie jest, choć trzyma się dobrze...
Jak to możliwe, że dwaj młodzi bokserzy, którzy są silnie promowani przez HBO i generalnie uważani przez bokserskich ekspertów za nowe gwiazdy, nie zdołały zapełnić wszystkich miejsc przez kibiców?