'CANELO' ZAMIERZA POMŚCIĆ BRATA
Wchodząca gwiazda zawodowych ringów, Saul Alvarez (35-0-1, 26 KO), w minioną sobotę oglądał walkę swego starszego brata, Rigoberto Alvareza (26-3, 19 KO), który w pojedynku o wakujący pas WBA w wadze junior średniej został wysoko wypunktowany przez niepokonanego Austina Trouta (22-0, 13 KO).
20-letni "Canelo" bez zastanowienia rzucił wyzwanie starszemu o kilka lat Amerykaninowi. Jeśli Saul 5 marca upora się z Matthew Hattonem (41-4-1, 16 KO), być może w połowie roku będzie miał szansę poszukać odwetu na pogromcy brata.
- To smutne, ale taki jest boks. Chcę walczyć z Troutem w Guadalajarze. Chcę się zemścić. Może uda się doprowadzić do tego pojedynku w czerwcu. To byłaby świetna walka i okazja do zdobycia tytułu. W tym roku zamierzam zostać mistrzem świata - powiedział młody Meksykanin.
- Trout jest szybki, wie też jak się poruszać i trzymać dystans, ale wiem, że mogę go pokonać. Mam styl, który idealnie się do tego nadaje. On nie jest ósmym cudem świata. Jeśli będę miał odpowiedni plan, to wygram z nim - zapewnia Alvarez.
Trout normalnie spadł mu z nieba - walka z pogromcą brata sprzeda się nieźle, do tego ma pasek WBA regular w junior średniej, czyli Canelo nie musiałby tyle zrzucać (sam kiedyś wspominał, że miewa problemy ze zmieszczeniem się w limicie półśredniej) i odpada sprawa kolejnych ciężkich negocjacji z panem Senczenko.
Ciekawi mnie tylko jedna rzecz - co się stanie, kiedy WBC odbierze Pacmanowi pasek, który był stawką walki z Margacheato? Canelo jest na 1 miejscu w rankingu, drugi jest Angulo (kłopoty z prawem), trzeci Brytyjczyk Rhodes (mało znany w USA), a czwarty Margarito.
Ciekawe, kogo WBC wyznaczy do walki o wakujący pasek?
Alvarez-Margarito to byłaby w Meksyku walka roku.
Najpierw Spinks, potem Donaire, teraz Alvarez wołają młodsze rodzeństwo na pomoc :)
Angulo ma posrednio klopoty z prawem jak to nazwales, tak naprawde to tez prawo ale emigracyjne. Angulo przebywa na terenie Stanow nielegalnie i moze byc wyciagniety w kajdankach z kazdej gali. Mysle iz Canelo nie zasluguje na walke o mistrzostwo swiata ale jak napisales z wymieniona przez Ciebie otoczka waka sie dobrze sprzeda. GBP troche psuja ten sport dla kasy, Oscar ma w tym doswiadczenie juz on sam dostal lanie a dali mu zwyciestwo bo na nastepnej walce z Hopkinsem wiele osob niezle zarobilo. Sturm byl w tamtym pojedynku znacznie lepszym piesciarzem. Co do Alvareza to kogo on pokonal iz jest tak wysoko, zadnego zawodnika z 15 a jest nr.2, tragedia!