BLOG: SKAZANY NA POŻARCIE?
Zapraszamy na tekst z blogów dotyczący jesiennej walki Tomasza Adamka, piórem naszego czytelnika Mateusza Gradkowskiego. Przy okazji zachęcamy wszystkich, którzy są zainteresowani pełniejszym wyrażaniem swoich opinii do założenia własnego bloga. Twoje teksty będą się ukazywać na www.blog.bokser.org. Blogowanie jest też sposobem na znalezienie się w redakcji BOKSER.ORG.
Emocje powoli opadają po podpisaniu przez Tomasza Adamka kontraktu z grupą K2 na walkę z jednym z braci Kliczko, planowaną na wrzesień tego roku. Pojawiają się kolejne opinie ekspertów i kibiców, którzy w większości nie dają Polakowi żadnych szans na wygraną w starciu z którymkolwiek z braci Kliczko. Co może być argumentem przemawiającym za naszym rodakiem?
Niezależnie z którym z braci zawalczy Adamek we wrześniu, wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że będzie to niewątpliwie najtrudniejszy przeciwnik w jego karierze. Władimir, który jest "bliżej" walki, jest niepokonany od 2004 roku odkąd niewątpliwie poczynił wielkie postępy. Dr. Steelhammer walczył z najlepszymi pięściarzami HW ostatnich lat, m.in z Samuelem Peterem; Eddie Chambersem czy Ruslanem Chagaevem. O sile jego pięści przekonało się już wielu bokserów, zaś procent jego nokautów na walkę wynosi 89%. W przypadku jego starszego brata procent ten jest jeszcze wyższy i wynosi 93%. O braciach Kliczko można by pisać całe książki. Pomimo kilku różnic pomiędzy nimi, obaj dysponują odpowiednimi warunkami fizycznymi, techniką, siłą i szybkością by bezwzględnie dominować w obecnej HW. Jak więc i czym zaskoczyć panujących mistrzów?
Eksperci zarzucają Adamkowi brak odpowiednich warunków fizycznych. Trudno się z tym nie zgodzić, biorąc pod uwagę wysokość czy rozpiętość ramion braci Kliczko. Ten sam czynnik wpływa również na siłę ciosu. Mówiąc prościej, każdy "kolos" ma odpowiednią siłę żeby znokautować przeciwnika. Gdyby patrzeć przez pryzmat warunków fizycznych i siły ciosu, szanse Adamka byłyby niemalże zerowe. Również były trener Adamka, Ronnie Shields, krytycznie ocenia szanse Tomka w starciu z braćmi Kliczko, podając nieco ... dziwne argumenty. "Tomasz natomiast nie ma na to odpowiedniej agresji i siły" - o ile ciężko się nie zgodzić z brakiem siły, o tyle posądzanie Adamka o brak agresji wydaje się być nieco dziwne. Bo który z ostatnich przeciwników braci wykazywał się większą agresją niż Tomek w swoich walkach? Gdzie można więc upatrywać szans Polaka?
Po pierwsze - hard work. Imponuje to nie tylko nam, polskim kibicom, ale również inni zauważają, że wszystko co Adamek osiągnął spowodowane było jego ciężką pracą. Nigdy nie szedł po prostej linii, decydował się niejednokrotnie na ciężkie walki (walka z Briggsem - ze złamanym nosem, czy walka "wyjazdowa" z Arreolą). Jest jednym z najaktywniejszych bokserów HW, założył sobie za cel zdobycie mistrzostwa w trzeciej dywizji i konsekwentnie do tego celu podąża. Śmiem więc twierdzić, że ta walka to nie jest skok na kasę, tylko realna próba pobicia mistrza.
Po drugie - szybkość. Bracia Kliczko zapomnieli, jak to jest walczyć z szybkimi przeciwnikami. Walki z Samuelem 'ja tylko bije mocno' Peterem czy Eddiem 'szybkie ręce, kamienne nogi' Chambersem mogły uśpić nieco czujność Władymira. Oglądając te walki odnosiłem wrażenie, że ci pięściarze wyszli na ring z założeniem przetrwania do 12 rundy. Ani Peter, widząc że słabnie od 5 rundy, ani tym bardziej Chambers (już tylko 20 sekund) nie zaryzykowali widząc, że przegrywają. Jeśli można coś zarzucić obecnym pięściarzom HW to właśnie brak ryzyka. Niektórzy albo w ogóle odmawiają wyjścia do mistrzów, inni wychodzą tylko żeby przetrwać i zgarnąć pełną pulę. Nie zdają sobie sprawy z faktu, że zyskaliby o wiele bardziej w oczach wszystkich, gdyby zaryzykowali. Prosta zasada - znokautuj albo bądź znokautowany. Czy Władimir ze swoją słynną szklaną szczęką wytrzymałby chaotyczny atak rozpaczy szarżującego Petera, który postawił wszystko na jedną kartę - nie dowiemy się już. Wierzę, że Adamek wyjdzie, będzie szybki, ciężki do trafienia i, niezależnie od wyniku, da dobrą walkę. Wierzę również, że jeśli walka nie będzie szła po jego myśli - zaryzykuje.
W moim przekonaniu technika Adamka nie odstaje od techniki braci Kliczko, więc tutaj remis. A jak będzie we wrześniu? W całym tym huraoptymiźmie trzeba pamiętać, że to Władimir (ew. Witalij) będzie zdecydowanym faworytem tej walki. Czy jednak przez to mamy nie wierzyć w naszego "Górala"? Czy nie wierzyliśmy w niego, gdy jechał "na pożarcie" do Arreoli? Czy nie usiądziemy wszyscy na stadionie i przed telewizorami z cichą nadzieją że jakoś się uda? W końcu, pozostaje jeszcze jedno pytanie - jak nie Adamek, to kto?
Jeśli też chcesz się podzielić z czytelnikami swoimi opiniami, już dziś aplikuj o prawa bloggera. Piszesz kiedy chcesz, ile chcesz, o czym chcesz.
buehehehe
"W moim przekonaniu technika Adamka nie odstaje od techniki braci Kliczko, więc tutaj remis."
bullshit.
"Po drugie - szybkość."
Szybkością Władymir nie ustępuje dużo Tomkowi, natomiast jest wyższy o 13 cm i ma większy zasięgo o 15 do tego jego footwork jest na tym samym poziomie - szybkość ma drugorzędne znaczenie, szczególnie w przypadku zawodnika, który cały swój masterpiece opiera na trzymaniu dystansu.
"Po pierwsze - hard work."
Kolejny bullshit. Hard work miała może znaczenie w przypadku zapuszczonego Arreoli. Tomek i tak już zrobił dużo więcej niż pozwalają na to jego fizyczne uwarunkowania.
Walki z Samuelem 'ja tylko bije mocno' Peterem czy Eddiem 'szybkie ręce, kamienne nogi' Chambersem - dobry śmieszny tekst
"W moim przekonaniu technika Adamka nie odstaje od techniki braci Kliczko, więc tutaj remis."
bullshit.
Uzasadnij wyższość twojego twierdzenia.
Uzasadnij tą "lepszość" w czym to się objawia?
Właśnie po to podałem przykład Harrisona żebyś odpowiedział sam na takie pytanie.
Ja swoje twierdzenia opieram na ilości obejrzanych walk, nie na dywagacjach i zakłamaniu rzeczywistości pod moją tezę.
Władymir bije 4, słownie cztery ciosy. Tyle tylko, że są to najlepsze 4 ciosy w całej dywizji. Jab, Jab, Left-Hook. Jab, Jab, Straight-Right. Jab, Jab, Straight-Right, Left-Hook, Uppercut. To są jego wszystkie kombinacje. Tyle. Co sprawia, że jest mistrzem i co sprawia, że zdominował tak dobrych techników jak Chagaev, Ibragimov czy Byrd? Właśnie fakt, że lewy prosty, prawa ręka czy lewy sierpowy są obecnie najlepsze w dywizji.
Owszem Władimir ma bardzo robre ciosy proste z obu rąk i łatwo je stosuje ale do przeciwników bardzo statycznych.tak jak napisał autor nikt z przeciwników Władimira nie zaryzykował nie wyszedł bez strachu i obawy.
Pamiętacie walke Lewisa z Željko Mavrović? Osobiście bardziej cenie umiejętności Adamka niż Chorwata a Mavrović choć sporo mniejszy napsuł krwi Lewisowi.
Masz racje co do ciosów Władimira z pewnością są one najmocniejsze. Ale zauważ że Czagajew, Ibragimov, to inni pięściarza niz Adamek, nie tak "lotni" na nogach. Byrd walczył jak kompletny debil. Bez gardy, ciosy blokował nosem i pokazywał język.
Mavrović 191 cm. Adamem 187. Masz racje o te 4 cm wyższy. Ale bez aptekarstwa.
Dobrze wiem, że Tomek ma dużo lepszą pracę nóg niż wymienieni przeze mnie Chagaev, Ibragimow czy Byrd. Nie zmienia to jednak faktu, że technicznie nie jest lepszy, to nie Władymir będzie musiał skracać dystans, a Tomek. Tu technika, czy też lekka przewaga szybkości będzie miała drugorzędne znaczenie.
nie będę Cię na siłe przekonywał że Adamek technicznie jest lepszy bądź równy bo nie ma to sensu. Wiem o co Ci chodzi - to że Adamek nie wiadomo jaki by nie miał arenał ciosów to i tak będzie mu je cięzko zadac z racji różnicy w warunkach fizycznych.
a ja im bliżej do walki tym zaczynam być spokojniejszy. Władimir to też tylko człowiek który notabne przegrał 3 razy. Jeśli Adamek będzie naprawdę dobrze przygotowany bez żadnych kopleksów będzie walczył jak Mavrovic, pracował dużo na nogach schodził z lini ciosów i doskakiwał z seriami a nie stał w bezpiecznej dla Władimira odległości i dawał się ustawiać lewymi prostymi pod prawy to może sprawić niespodziankę.
pracował dużo na nogach schodził z lini ciosów i doskakiwał z seriami a nie stał w bezpiecznej dla Władimira odległości i dawał się ustawiać lewymi prostymi pod prawy to może sprawić niespodziankę.
O to chodzi uciekać sprzed lin, chodzić lewo prawo i błyskawicznie doskakiwać z ciosem, tutaj Adamek najpierw staje w miejscu "mierzy" i dopiero doskakuje a wydaje mi się że to "stanie w miejscu" przed atakiem powinno być maksymalnie skrócone bo będzie wyłapywał lewe proste.
Klika dni temu obejrzałem jeszcze raz walke Adamka z Estradą i Grantem.
Wiele sobą sie rózniły te walki.
Pierwsza sprawa to,że Adamek zupełnie inaczej wygladął niż w swoim pierwszym poważnym pojedynku w wadze ciężkiej,rywal niższy, jak na wage cieżką dla Tomka to raczej duży plus.
I tak z porównania i oceny ten Tomek z Estrady miałby spore problemy wygrać z Gratenm,smiem nawet twierdzić,ze mogło sie to skonczyć niemiłą porażką.
Z Grantem wygrał,nie było tam jaksi fajerwerków,ale wygrał załużenie,bedac o 3,4 rd lepszym od rywala.
Tylko patrząc wtedy na Adamka ( chodzi mi o kondycje) wygladało to nie zbyt dobrze,długie oddechy,niepwene kroki po niektórych koncówkach rd. Było to ogolnie walczenie jak zawsze,ale jeszcze do tego z warunkami rywala. GRant spychał rękami,odpychał masą,sprawiał tym wiele problemów.
Teraz dojdzie do spotkania z bokserem 2 kalsy lepszym niż Grant,ktory jak nikt potrafi wykorzystwać swoje warunki fizyczne. Pamietam komentarze po walce z Peterem,o tym uwalaniu sie, rozkładaniu parasola itd.
Cieżko to widze i to tylko dlatego. Kondycja odegra tutaj kluczową rolę , trzeba być przygotowanym na 12 rd ostrej masakry,ze strony rywala i to nie tylko pod względem ciosów.
Kliczko opanował te pady, zwieszanie sie na rywalu,do perefekcji to nie on traci sił tylko przeciwnik, do tego jeszcze dojdą ciosy,bo napewno jakimiś zostanie trafiony.
Żeby chodz troche przełamać Władka psychicznie to trzrba trafić mocno 3,4 ciosami, czy to jest wogole realne?
http://sport.onet.pl/imprezy/asy-dekady/asy-dekady-malysz-z-wloszczowska-na-poczatek,1,4168196,wiadomosc.html
Oddawajcie głosy na orła z Wisły i najlepszego sportowca w Historii Polski Adama Małysza!!!
zejdź na ziemie.
* "Pomimo kilku różnic pomiędzy nimi" - autor tekstu chyba wie tylko o Kliczkach co moja babcia. Kilku różnic? Jednakowe to oni mają warunki fizyczne i nazwisko.
* Zarzucanie braku warunków fizycznych u Adamka (o czym piszą eksperci) a autor się zgadza, to kolejne nieporozumienie. Masa 100kg i prawie 190cm to są słabe warunki fizyczne? To jakieś kpiny.
* Agresja? Oczywiście, że Adamek nie ma agresji. To nie jego styl. On jest sprytnym lisem w ringu. Boks w jego wykonaniu to szermierka a nie agresja.
* "Prosta zasada - znokautuj albo bądź znokautowany". Już dawno większej ignorancji nie widziałem. Zwłaszcza jeśli autor proponuje Adamkowi ryzykować. Ryzykowny atak to ostatnia rzecz, jakiej Adamek powinien unikać w tym pojedynki.
Nie rozumiem tez wszystkich "krytykantow" braci. Robia tyle ile musza, by byc mistrzami, rownie dobrze mozemy sobie pogdybac, ze mogli by byc 10 razy lepsi, gdyby mieli 10 razy lepszych przeciwnikow. A wogole gdyby Pacman mial 2 metry wzrostu i 120 kilo wagi, to by kliczke zaskakal w ringu. Hmm...
Klitschko, jesli sa tak kiepscy, a Adamek TAAAk dobry, to o czym my tu rozmawiamy, ZJE jednego potem drugiego, i bedziemy w koncu miec mistrza, ktory bedzie prezentowal prawdziwy swiatowy poziom.
Kolejna rzecz. Porownujecie technike Adamka z nizszych dywizji i na sile wszyscy probuja mnie przekonac, ze Adamek zostal tym samym Adamkiem i nalezy go oceniac przez pryzmat jego dokonan z nizszych kategorii wagowych. A ja Wam mowie, ze to to co napisal KidDynamite: "bullshit". HW rzadzi sie swoimi prawami i jesli chcecie porownywac Tomka do brata, to porownujcie ich osiagniecia w HW i to co zaprezentowali do tej pory.
Z Grantem juz Adamek pokazal, ze z DUZYMI goscmi moze miec problemy, a chyba nie chcecie mi powiedziec, ze Grant jest jakims "topowym" zawodnikiem z jakas lotna technika?? a przypomne Wam, ze na Grancie mialo byc KO.
O czym my tu wogole gadamy. Ja tez jestem za Adamkiem, ale nie postawie na niego stowy bo bedzie to stowa w plecy. Jesli tylu z Was jest pewnych jego zwyciestwa to zapraszam do "bukow" gwarantuje Wam, ze przebicie bedzie duze, zarobicie kupe kasy i utrzecie mi i mnie podobnym nosa.
Ja w zwyciestwo Adamka NIE WIERZE, nie ma dla mnie nic co moglo by przechylic szale zwyciestwa na jego strone.
I nie ma tu jakiejs zawisci tylko realna ocena. Kocham boks, i nie lubie, gdy ktos na sile stara sie pokazac cos czego nie ma.
TAK, bede ogladal walke i bede sie darl do utraty glosu, DAWAJ TOMEK, DAWAJ. bede sie "gibal" przed telewizorem i krzyczal podpowiedzi, wierzac ze mnie uslyszy i ze to mu pomoze. ale gdy usiade po walce i ochlone to bede wiedzial, ze znow emocje wziely gore.
pzdr
- No i nie wiem co wszyscy doczepili się nieziemskiej szybkości Adamka, owszem jest bardzo szybki ale nie jest to młody Ali czy Roy. na tle dość szybkiego Estrady specjalnej różnicy nie było. Superszybki bokser nie miałby tylu problemów ze statycznym i dość wolnym Grantem.
Władek jest, też szybki a jak na dwumetrowca nawet bardzo szybki.jestem pewien że w ringu Adamek nie będzie wyglądał na szybszego od Ukraińca.
O czym my tu wogole gadamy. Ja tez jestem za Adamkiem, ale nie postawie na niego stowy bo bedzie to stowa w plecy. Jesli tylu z Was jest pewnych jego zwyciestwa to zapraszam do "bukow" gwarantuje Wam, ze przebicie bedzie duze, zarobicie kupe kasy i utrzecie mi i mnie podobnym nosa.
Na razie oprócz Ciebie nikt pod poniższym artykułem nie pisał nic o wyniku walki, więc jak jesteś pewien że stówa postawiona na Adamka to stówa stracona to postaw na Kliczkę dom wg.ciebie to pewna inwestycja no chyba że boisz się remisu?
"""Nigdy nie szedł po prostej linii, decydował się niejednokrotnie na ciężkie walki (walka z Briggsem - ze złamanym nosem, czy walka "wyjazdowa" z Arreolą)""
Co tu tłumaczyć, chciał tytuł, więc musiał walczyć. Pasów za Mandolinów sie nie dostaje, i co za głupie stwierdzenie że zdecydował się na walkę ze złamanym nosem. Ta kontuzja odnowiła się dopiero podczas walki (2r.)I jeszcze ten Arreola, dziwne to nie jest że musiał się z kimś lepszym spróbować żeby dostać szanse walki o pas
Drugie to:
""Czy nie wierzyliśmy w niego, gdy jechał "na pożarcie" do Arreoli?""
Często tu to czytam że twierdzono że Adamek oberwie od Crisa. Owszem parę osób tak twierdziło w tym ze trzech prowokacyjnie. Większość forum spodziewała się zwycięstwa Adamka Czyżby tamta krytyka aż tak mocno kogoś zabolała, śmierdzi mi to fanatyzmem
Data: 08-02-2011 11:40:49
"Władymir bije 4, słownie cztery ciosy. Tyle tylko, że są to najlepsze 4 ciosy w całej dywizji."
Tyle w temacie!!!
przyklad ze stowa byl po to by uzmyslowic niektorym, ze gdy w gre wchodzi kasa, to mysla troche inaczej. Ja nie oczekuje, ze ktos zmieni zdanie, ale ze zacznie myslec troche inaczej, mniej fanatyzmu wiecej logiki.
ja w zwyciestwo Adamka nie wierze, bo w ciezkiej nie pokazal, ze moze wygrac z kims pokroju "braci". Co powinien poprawic i gdzie szwankuje to widze, ale czy 8 miesiecy wystarczy to nie wiem. Walka z panem Mc tez nie pokaze czego sie nauczyl, bo uwazam ja za walke latwa i w rzaden sposob nie przygotowujaca pod "brata".
Czy sie myle? moze, nie twierdze, ze jestem alfa i omega, ale mowie Ci juz dzis, ze bedzie to dla mnie szok, gdy Tomek wygra.
pzdr
W boksie są 3 ciosy: (lewy,prawy) cios prosty, sierpowy, hak i każdy średnio rozgarnięty człowiek na ziemi jest w stanie nauczyć się wyprowadzać takie ciosy po kilku treningach bokserskich, nawet Marcin Najman potrafi zadać każdy z tych ciosów poprawnie technicznie. Co chwila ktoś pisze że ten zawodnik jest dobry technicznie tamten lepszy a tamten najlepszy nie mając zielonego pojęcia o tym co to jest technika bokserska. Dla jednego dobry technicznie zawodnik to ten który strzela lewym prostym a dla drugiego to jest ten który trzyma wysoko gardę. Wow to tego trzeba uczyć się po kilkanaście lat? Jestem nieomalże pewien że nawet nie wiecie w jaki sposób uczą wyprowadzać lewego prostego w Polskich szkołach boksu ale nikt w tym nie widzi najmniejszego problemu żeby oceniać czyjąś technikę bokserską. Technika bokserska to trochę więcej niż umiejętność poprawnego wyprowadzenia 3 ciosów albo trzymania wysoko gardy.
Mieszkasz może we Wrocławiu? Można skoczyć na piwko i pogadać.
horhe88
Ja pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą.
1) Analogicznie - czy pchnięcie kulą to prosta czynność? Czy w końcu sam bieg, np. maraton to prosta technicznie czynność? Ja na boksie się nie znam, ale na bieganiu "trochę" tak - i powiem Ci, że dobra technika biegu to coś bardzo trudnego.
2) Ruch dobry technicznie, to taki, który jest maksymalnie ekonomiczny. A to nie takie proste i trywialne. A kiedy repertuar aktów ruchowych jest bogaty, to mamy do czynienia z dobrym technicznie bokserem.
masz racje, technika bokserska to troche wiecej, niz trzy ciosy, to zaleznosci, ktore zostaly swietnie opisane w ksiazce "Who Was the Greatest?" Stocktona i wedlug tego co tam jest napisane formuluje stwierdzenie, ze Tomek polegnie.
pzd
W tym sensie się zgadzam.
Dlatego się na początku zapytałem w czym objawia się świetna technika Władymira Kliczki to padła odpowiedź świetny lewy prosty. Albo pod innym artykułem na temat Solisa padła odpowiedź bo trzyma wysoko gardę. Nie twierdze że Władymir Kliczko jest słaby technicznie ale jego repertuar jest dosyć ograniczony niemniej jednak wykonywany perfekcyjnie co w połączeniu z jego predyspozycjami fizycznymi i szybkością jest czymś co wystarcza żeby być w obecnych czasach mistrzem świata.
Nie wiem nie czytałem tej książki ale jeżeli rzeczywiście jest tam napisane to co przytoczyłeś a ty w to wierzysz, to zarób na swojej wiedzy trochę kasy to chyba nie powinieneś się wahać ze sprzedażą domu i obstawą kasy w zakładach.
Znów się zgadzam.
jest tam po raz pierwszy opisana zaleznosc Aliego, Listona i Fraziera. cos w stylu papier, nozyce, kamien.
nie wiem o co Ci chodzi z ta sprzedaza domu? Juz Ci to chyba wyjasnilem w poscie powyzej.
P.S To moze napisz swoj typ na walke Adamek-"brat", bedziemy mogli wrocic do tej rozmowy po walce
pzdr
Gdzieś mi się obiło o oczy, że biegasz maratony. To prawda, czy coś mi się pomieszało?
Co do taktyki, umiejetnosci i wykonania to sie z Toba zgadzam, bo to jest boks. Jak ktos to ladnie powiedzial: "nie ma ludzi nie do znokautowania, sa tylko zle trafieni. Dobrze trafiony kazdy siada."
Szczescie... tez, brat moze miec w tym dniu za przeproszeniem sraczke.
Jest tego duzo, ale tak jak powiedziales jak bedzie wygladala walka dowiemy sie we wrzesniu.
pzdr
Z całkiem twardym łbem. Jego przewaga nad Adamkiem to że chyba trochę mocniej bił a co ważniejsze miał bardziej "ruchomy tułów", i lepiej "chodził na boki". Myślę że walka Tomka może być podobna.
z Timurem się zgadzam, tylko jeszcze trzeba dodać że to mańkut to może dodatkowo utrudniało prace Kliczce, niemniej wydaje mi się że Adamek zawalczy odważniej ale to co Adamek przy swoim wzroście powinien posiadać żeby w ogóle stwarzać sobie sytuacje do uderzenia Kliczki to jest praca nóg a dokładniej szybkie uderzanie z doskoków, a to Adamek potrafi i wg. mojej oceny jest to podstawowy powód żeby nie stawiać Adamka od razu w roli przegranego.
Nie stawiam Adamka od razu w roli przegranego. Uważam, że jego szanse są małe ale realne. W szoku byłbym gdyby bokser klasy Najmana pokonałby Kliczkę. Adamek może mnie co najwyżej mile zaskoczyć. szanse Adamka oceniam na około 1-5, 1-10.
pzdr