ESTRADA WOLNYM ZAWODNIKIEM
Po szokującej porażce z Franklinem Lawrence'em pod koniec stycznia, kariera Jasona Estrady (16-4, 4 KO) stanęła na zakręcie.
Pięściarz porozumial się ze swoim dotychczasowym promotorem, rozwiązał umowę i od teraz jest wolnym zawodnikiem. Jego doradcą został za to inny promotor, Ted Panagiotis.
- Nie robimy żadnych wymówek. Ja nie chciałem tamtej walki. Po tak dlugiej przerwie powinien spotkać się z innym rywalem - powiedział Panagiotis.
- Wiele osób uważa, że w potyczce z Adamkiem to ręka Jasona powinna pójść w górę. Teraz za to Adamek będzie się bić o mistrzostwo świata z Władimirem Kliczko, a Jason przez porażkę zrobił krok w tył. Mój syn nie powiedział jednak jeszcze ostatniego słowa - powiedział ojciec i trener w jednej osobie, Roland Estrada.
Jak dodał tato byłego olimpijczyka z Aten, Estrada powinien wrócić na ring na przełomie kwietnia i maja.
Ogolnie to Estrada nie wykorzystał wtedy szansy pokonania Adamka,a miał duża szanse.
Nie mowie,że nie jeszcze po o ostatnich wydarzeniach mozna twierdzić ze dal z Siebie maks.
Wydaje mi sie też ,ze Estrada to lekceważył Adamka przed walką w trakcie walki i podwarzał jego przejscie do wagi cieżkiej,zapłaci za to słoną kare bo przegrał.
wstydzic powinien sie Estrada ktory od lat siedzi w tej kategorii:)))
zdrowko
Utalentowany, dobry technicznie, odporny, z całkiem dobrymi warunkami fizycznymi i...g****. Brakuje mu czegoś takiego jak miał Rocky w finałowych walkach na filmie :D I jeszcze mocnego ciosu nie ma. Może to wina tatusia, może potrzeba zmiany trenera, itp. Ale nie skreślałbym go na razie. Zobaczymy. Fajnie byłoby gdyby zawalczył z Albertem Sosnowskim - ciekawe jakby się to skończyło...
To prawda. Pozwolę sobie wymienić te osoby:
- Jason,
- tata Jasona,
- mama Jasona,
koniec filmu wystąpili.
Dostał tak w trąbę, że aż dziwne, że ktoś jeszcze na ten temat polemizuje. Jest niewygodny, dlatego zwycięstwo nie było aż tak widoczne. Podobnie jak w przypadku Włodarczyka z Robinsonem.