KLICZKO WCIĄŻ GOTOWY NA WALKĘ Z HAYE'EM
Mistrz świata federacji IBF, IBO i WBO w wadze ciężkiej Władimir Kliczko (55-3, 49 KO) poinformował, że jeśli jego pojedynek przeciwko czempionowi WBA Davidowi Haye’owi (25-1, 23 KO) nie odbędzie się 2 lipca, to nie odbędzie się już nigdy.
- Brytyjscy kibice, podobnie jak ja, z niecierpliwością oczekują na tę walkę. Potwierdzam, że jestem gotów, aby walczyć z Haye’em 2 lipca. Albo się na to zgodzi, albo ta walka nigdy się nie odbędzie – stwierdził 34-letni Kliczko.
Pierwotnie Kliczko i Haye planowali walczyć ze sobą na wiosnę bieżącego roku, jednak brytyjska telewizja miała problem ze znalezieniem odpowiedniego terminu transmisji. Dlatego Ukrainiec zdecydował się na walkę z Dereckiem Chisorą (14-0, 9 KO), która odbędzie się 30 kwietnia w Mannheim.
Haye odrzucił zaproponowaną przez Kliczkę datę 2 lipca, tłumacząc, że jeśli Władimir stoczy walkę w kwietniu, a we wrześniu planuje starcie z Tomaszem Adamkiem (43-1, 28 KO), to nie zdoła wyjść do ringu jeszcze w środku lata. Dla Brytyjczyka lipcowy termin niewygodny jest również z tego powodu, że w maju czeka go obowiązkowa obrona tytułu WBA.
Chisora- wprost mu niejako mówi że jest takim pionkiem że zaplanował już sobie dwie walki po nim.
Haye- jemu że jest takim pionkiem że stoczy sobie rozgrzewke przed nim a zaraz po nim już ma kolejną walkę
Adamek- jemu że jest takim pionkiem że stoczy sobie dwie walki tuż przed nim i wyjdzie do niego jak do sparinpartnera
On ma cos chyba z głową, zawsze to podejrzewałem a teraz już coraz pewniejszy tego jestem. Ostatni raz stoczył trzy walki w ciągu roku w 2007 w odstępie dziesięciu miesięcy a teraz chce to zrobic w przeciągu pięciu? Bez jaj, niech się nie ośmiesza...
a gdyby to:
z Chisorą to bedzie lajtowy sparing, chyba ze bedzie chciał go ukarac za damski boks to wtedy szybkie bęcki
z Hayem - kto pierwszy strzeli i trafi ten wygra, jak trafi Haye to wtedy Adamkowi zarysuje sie ciekawa walka na horyzoncie i realniejsza perspektywa zdobycia pasa
jak trafi Wlad (bardziej prawdopodobne imho) to
z Adamkiem - cos dłuszego, minimum 10 rund, raczej standardowa nuda obiektywnie patrzac a subiektywnie to emocjonująca obserwacja jak drga linia życia Adamka w tej walce
Wierzysz w to? Wlad ostatni raz stoczył trzy walki w takim okresie w 2000 roku i sądzisz że teraz to zrobi? W życiu! Bardziej prawdopodobna jeśli już coś wydaje się mi opcja która już dawno przewidywałem że Wlad dogaduje się z Haye tym samym rezygnując z walki z Adamkiem a Tomek wychodzi wtedy do Vitalija, w taki scenariusz jestem jeszcze skłonny uwierzyć. Trzy walki o Mistrzostwo Świata Z GÓRY USTALONE jednego zawodnika? No proszę cię, takich cyrków chyba nawet przed wojna nie było ;d
Mormeck, Ibragimow, Meehan - ktos z tej trojki pewnie bedzie walczyl, tylko szkoda Ruslana, ktory wygral eliminator.
a w to to oczywiscie nie wierze tak jak zresztą nadmieniłem na wstepie
ale pozyjemy zobaczymy
osobiscie wole sie skupiac na walkach juz przyklepanych a jeszcze lepiej na juz odbytych hyhy
obszar rozważań na jaki kieruje tresc tego newsa jest dosc jałowy ale z nudów postanowiłem sie wpisac:)
spokojnie. wszystko jest możliwe własnie dlatego ze z Adamkiem K2 mają ten komfort iż może wyjść Vitek. w kwietniu Władimir pokonuje Chisore i Wład na niego czeka. Proste jak metr sznurka.
Skąd wiesz... :D
Kliczko,siedzą w tym biznesie ponad 10 lat wiedzą co i jak jest grane,co trzeba mowić kiedy co i jak,pod publike też trzeba cos mowić i budowac swój wizerunek w mediach. Stare wygi.
No ja wiem doskonale o tym i po co to całe pieprzenie od kilku miesięcy- kasa i tylko kasa :). Ale wiem też że Wlad nie stoczy trzech walk w ciągu pięciu miesięcy, nie ma szans.
Proste jak pier....
Bracia rządzą i mogą sobie żonglować i ustawiać daty oraz przeciwników. Akurat w tej sytuacji jedno nie przeczy drugiemu.
o unifikacji napisałem maila nie widzac twojego, ale tez mi sie wydaje ze obowiazkową obronę można zastąpić jedynie unifikacją .
Wydaje mi się ze Haye jest w strasznym dylemacie. Kończy mu się kontrakt z Sauerlandem któremu zawdziecza zdobycie tytułu. Niemiaszki chętnie doprowadzili by do walki z K2 bo wiadomo że pieniądze do zarobienia ogromne. Jesli Haye będzie bronił pasa i wygra a nie podpisze dalej kontarktu z Sauerlandem to parasol ochronny ze strony WBA zniknie natychmiast, natomiast gdy podpisze dalej to szopki będzie ciąg dalszy bo ranking WBA jaki jest każdy widzi.
to nie tak że my patrzymy z perspektywy Kliczki. Raczej postronnego kibica który chciałby zobaczyć dobre walki. Kliczko sa nudni bo do perfekcji wykorzystują swoje warunki i nie mają godnych przeciwników. Ale nie prawdą jest że ich unikają.
Haye natomist tak przyzsał się do pasa że wymyśla coraz to lepsze szopki. Ja nie wymagam od niego koniecznosci walki z K2 ale tych podstaw jakie jako mistrz powinien spełniać. Obrona z Czagajewem, Povietkinem jest Arreola.
Zgadza się. Tylko pies pogrzebany jest w chęciach jeśli chodzi o Davidka. On nie ma ochoty mieć rozje... buźki, a to go czeka z Vladem. Ja rozumiem, że i Tomka może czekac przegrana, ale dostać "w łeb" w boksie to nie wstyd. Davidek jak pisałem już wcześniej przeszedł do HW tylko na chwilę po to żeby zarobić trochę talarów, a nie po żaden pas (dostał go fartem w promocji od wuja wiadomo dlaczego
Następna rzecz to rozpoznawalność długoterminowa (filmy, reklamy, pokazywanie dupy na pokazach) która po HW będzie o wiele większa niż by była zaraz po CW.
Ja także bym chciał żebyśmy co dwa, trzy miesiące mieli walki na wysokim poziomie, ale wiemy jak teraz wygląda HW. Pasków jak u mojej żony w szafie i każdy kombinuje jak może. WBO, WBC, WBA, IBF, IBO, co jeszcze? Podnieśmy do światowej rangi EBU, IBA, WBF wymyślmy jeszcze jakieś WBB, WBD, WBE, WBG, itd i już w ogóle wielkich walk nie będzie ; to już tak żartem ale wiem o co ci chodzi i mam podobne odczucia ale też widzę co się dzieje w realności.
"ten haye to leszcz kolana mu poszly a kliczki tez dobre kombinuja wszystko pod publike a ani jedni ani drugi nie chca sie bic"
WTF?? :D
Kliczko sobie robi jakieś jaja, to z kim on chce walczyć tak naprawdę ??
jak tu już ktoś pisał Haye miał świetny pomysł na kariere. Ja bym powiedział że nie tyle na kariere co na życie.
Szkoda bo to naprawdę dobry bokser i chętnie bym zobaczył go w walce z Czagajewem czy Povietkinem. Brakuje takich walk.
I zdecydowanie wole tą amatorszczyznę w wykonaniu Adamka, bo to jednak wojownik i ma jaja że wychodzi do Kliczków. Nawet w przypadku porażki może powrócić i jeśli jakiś pas nie będzie w posiadaniu K2 to bardzo realna szansę zdobycia go.
przyznaj jednak że dażysz Haya dużą sympatią - masz pełne prawo :) bo szukasz usprawiedliwień dla niego w każdej sytuacji :)
WBC, WBA, IBF, WBO to cztery kategorie które coś znaczą. Nie ma potrzeby podwyższać rangi pozostałym. Wystarczy że zostaną zachowane elementarne zasady.
Anglik najbardziej obawia sie jednak tego ,ze po wygranej musialby dac rewanż z jednym bądz drugim bratem i to może sie wydawac jest dla niego największym problem,on by chcial jedenj walki i przy ew, zwyciestwie schowac sie jak "kret" i potem nabijac juz dużą kase na swoim podwórku z rywalmi mocno przeciętnymi. Ten rewanż go chyba boli najbardziej.
Nie darzę go sympatią ale też nie jestem "hejterem" w jego stronę jak większość. Czy twoim zdaniem to że go bronie musi oznaczać że jestem jego fanem? Staram się rozumieć jego metody postępowania i tyle. Taką obrał drogę i jego sprawa. Mnie też się nie podoba dobieranie sobie jakichś przeciętnych rywali, ale to nie powód bym musiał jednemu i drugiemu zacząć ubliżać i tu jest największy problem. Dla mnie miłośnika boksu wystarczająca karą dla niego będzie to że nie zapamiętam go jako jakiegoś wielkiego Mistrza, ot taki koleś co był i go nie ma. Krytyka, owszem się mu należy, choćby za "show" z Harrisonem, ale wszystko w granicach przyzwoitości. Nie może być tak że K2 coś powie i to jest święte, i jedyna racją jest ich racja- bo oni też nie są święci. My nie siedzimy przy stołach podczas negocjacji, my nie widzimy kontraktów tam proponowanych, my nie wiemy co jest do przyjęcia a co poniżej pasa. To jest jak z polityką, wiemy tylko to czym nas się nakarmi, a tłum z reguły podąża za tym który medialnie stosuje nie rzadko ciosy poniżej pasy aby zdyskredytować swojego rywala. Dlatego nigdy nie podejmę się jednoznacznej oceny i stwierdzenia, kto jest winny w dotychczasowym fiasku walki Haye-K2. Moim zdaniem po obu stronach leży wina, tutaj natomiast najczęściej jest powielane przekonanie w stylu- "Haye to kurczak... bo ktoś wyżej w komencie tak napisał to tak pewnie jest"- a czy ktoś się naprawdę zastanawiał jaka może byc prawda? Dlaczego wszyscy ślepo wierzą K2? To proste, bo tak jest wygodniej i bez narażania się "hejterom" których większość już obrała sobie za cel Anglika.
Data: 07-02-2011 15:28:29
"on by chcial jedenj walki i przy ew, zwyciestwie schowac sie jak "kret" i potem nabijac juz dużą kase na swoim podwórku z rywalmi mocno przeciętnymi. Ten rewanż go chyba boli najbardziej. "
chyba trafiłeś w sedno.
ps cały czas uważam że ten plakat po prawej powinien zostać zmieniony. tragedia. Adamek wygląda jak Frankenstein- tylko mu diody doczepić. Redakcjo ogarnijcie to..
Do Haye ma pretensje własnie o tych pozostałych przeciwników. On jednak ma sposób na życie który bądź co bądź w żaden sposób nie pasuje do wizerunku pięsciarza - wojownika a do tego ze złotych lat HW już absolutnie. Swietnie promuje swoją osobę niestety nie poprzez walki. Ale jego sprawa.
Racja, ten plakat jest beznadziejny, no ale cóż...
Władek wyjdzie do Chisory, potem do Haye`a a na koniec do Adamka - jaki w tym problem? To chyba nie jest wyższa matematyka tylko trzy walki w roku.
Niestety większość nie może zaakceptować tego, że Ci trzej panowie dla Kliczki to lekka wypłata. To na Wyspach się robi z Haye`a bohatera a w Polsce z Adamka - dla Władka podejrzewam, że to po prostu kolejni do obicia.
To nie są trzy walki w ciągu roku ale trzy walki w ciągu PIĘCIU miesięcy, przerabialiśmy już to na wstępie i ta matematyka o której wspominasz nie wiele ma z tym wspólnego- 12 miesięcy a 5 to gigantyczna różnica.
Przerabialiśmy? Na co przerabialiśmy? :)
Poza tym czy naprawdę sądzisz, że Adamek dla Władka to wyzwanie? Mnie się wydaje, że niego zarówno Chisora i Adamek to łatwe pieniądze, a Haye to tylko małe zagrożenie, większe ryzyko.
TY sobie jaja robisz, prawda? powiedz, że to żarty..
Ja nigdy nie piszę żartobliwie, ironicznie, dla jaj. Piszę to, co uważam - wprost.
To, że Chisora i Adamek stoczą walkę życia, nie oznacza, że stanowi to duże wyzwanie dla Władka.
przecież TM ma zupełną racje. 3 walki w przeciągu 5 miesięcy do niesamowite ryzykanctwo ze strony Władka (oczywiście nie wierzę, że tak się stanie, od początku mówiłem że do Adamka wyjdzie Vitek). weź pod uwage czas na ewentualne wygojenie ran z poprzednich walk, zmęczenie materiału i zwiększenie podatności na kontuzje w ringu czy poza nim na treningach. jest to z pkt widzenia mistrza który ma przed sobą 3 walki z czego 2 z czołowymi zawodnikami swojej kategorii to powiedziałbym że nie jest to w stylu asekuracyjnych i kalkulujących braci K
Tak troszkę błądzisz i mam wrażenie że nie za bardzo wiesz o czym piszesz, albo nie za bardzo wiesz na czym boks polega. Skoro dla ciebie 12 miesięcy jest tym samym co 5, to ok, pogadali ;d
Chisora, Haye, Adamek- Wlad z każdym z nich jest faworytem i tu Ameryki nie odkryłeś. Ale chcesz mi powiedzieć że on to zrobi w ciągu pięciu miesięcy? Inaczej, chcesz mi powiedzieć że ta trójka zgodzi się na potraktowanie jak skończone pionki? Zobaczsobie kiedy Wlad ostatnio walczył w takim okresie zanim zaczniesz pisac głupoty. Zresztą, ty i tak wiesz swoje i dla ciebie to normalne ze koleś ustawia trzy walki o Mistrzostwo z rzędu ;d
Tak to już jest. Jak walczą rzadko - źle. Jak często - też źle. Jak walczą z zawodnikami z minimalnym zagrożeniem - źle. Jak walczą z większym ryzykiem - znów źle.
Oczywiście wziąłem wszystko pod uwagę o czym piszesz. Ryzyko jest - ale nie przesadzałbym.
A nawet jeśli miałby wyjść Vitek do Adamka. Co za różnica, skoro mówimy teraz o walce Władek - Haye?
Czy ja pisałem, że 12 miesięcy jest tym samym, co 5 miesięcy? Oczywiście nie. Pisałem tylko o 3 walkach w roku - co zauważ jest prawdą.
Tak. Uważam, że Władek jest w stanie wygrać te 3 walki w 5 miesięcy. Czy to się godzi? Myślę, że to bez znaczenia, w tym sporcie nie o to chodzi.
Nie piszę głupot, po prostu tak uważam. A to, kiedy, jak i z kim walczył Władek - to ja wiem. Równie dobrze mogę powiedzieć, że Ty też wiesz swoje, ale jaki to argument?
rozszerzyliśmy temat o ewentualne 3 walki Władka w przeciągu 5 miesięcy. poza tym nie próbuj mnie zbyć twierdząc że moje zdanie to marudzenie. dla mnie to mogą walczyć i co miesiąc, uwierz mi, że ja tu problemu nie widzę.
po 1. Władek nie stoczy 3 walk w tak krótkim czasie. jeśli dogada się z Haye'm to do Adamka wyjdzie Vit
po 2. do rostrzygnięcia tej sprawy będzie trzeba pewnie czekać do walki z Solisem żeby mieć pewność że Vit będzie dalej mistrzem.
po 3. jeżeli chodzi o samego Haye to prawdę napisał Rogs. z tym że ten argument jest chyba bardziej po stronie Anlika. nie chce tej walki przez obowiązkowy rewanż z bratem, ale to też zamordyzm Kliczków że dają taką klauzulę.
Władimir to też człowiek i te trzy porażki o tym mówią dobitnie. Haye ma naprawde kowadło w łapie jest szybki dla Władka to spacerekiem by nie było.
Czy ja próbuje Ciebie, albo kogoś innego zbyć? Czy ja twierdzę, że marudzisz? Nie.
* To, czy do Adamka wyjdzie Vitek, to gdybologia. Pożyjemy, zobaczymy.
* Zamordyzm? Zasada jest prosta - mistrz dyktuje warunki. Albo jest się mężczyzną i wychodzi się do ringu lać po mordach - albo biznesmenikiem, mamisynkiem z kalkularkiem w ręku i gadkami o moralności kontraktów.
Nie ma nic za darmo - trzeba się wziąć do roboty.
Owszem, byłoby trudniej. Ale w końcu to sport. A pojawiła się dobra okazja, więc trzeba wykorzystać.
Dobra, ja spadam pobiegać.
Gdyby Kliczko był takim prze... jak go rysujesz to dlaczego obiecanej walki Chisorze nie dał już w lutym a nawet styczniu? Miałby czas jeszcze na kogoś w kwietniu lub na termin majowy na który Haye się tak uparł?
Co do twojej matematyki to kozacko wyjechałeś ze stwierdzeniem- "Władek wyjdzie do Chisory, potem do Haye`a a na koniec do Adamka - jaki w tym problem? To chyba nie jest wyższa matematyka tylko trzy walki w roku."- TYLKO trzy walki w roku? Trzy walki w jednym dniu to też TYLKO trzy walki w roku tak samo jak jedna w styczniu, czerwcu i grudniu, to też TYLKO trzy walki w roku. Twoim zdaniem to jest to samo? Bo skoro wyjeżdżasz z takim czyms znaczy sie że chyba tak, przy okazji podkreślając jacy to ciency nie są Chisora i Adamek.
Troszeczkę sobie tutaj już koloryzujesz pod siebie. Przyczepiłeś się do tych walk Wladimira jakby ci z talerza miał wyjadać w ich trakcie.
Na to że Władek lub Vitek są w stanie takie numery jak 3 walki w 5-6 miesięcy odbyć są proste :
- bracia trenują cały rok, oni nigdy nie spadają formą fizyczną poniżej pewnego poziomu, gdy przychodzi do walki oni się przygotowują po prostu "ciut mocniej", i jedynie sparringi taktyczne odbywają. Tym się różnią od 95% zawodników HW. Sami trenerzy odpowiadali, że oni już z nimi nie pracują nad przygotowaniem fizycznym.
- W ich walkach, od lat ani jeden, ani drugi nie wyłapał za dużo, ich rekonwalescencja wyglądałaby jak Adamka po walce z Gołotą.
Władek nie dał walki Chisorze w styczniu, bo na to nie pozwoliła mu kontuzja, twoje dywagacje z tyłka brane są, brakuje jeszcze byś dojechał do etapu "czemu z kontuzją nie wyszedł"
Władek chciał walki z Hayem w kwietniu, kwiecień odpadał ze względu na walke Amira Khana (Sky nie chciało 2 walk w tym samym miechu), okazało się że Sky zaproponowało początek lipca (2 lipiec, to nie to samo co 30 ) i władek miał prawo wcisnąć sobie Chisore, z którym walka nie wyszła. Potem dogadał się z Adamkiem, ale w odwodzie ma brata który może go zastąpić (Adamek i jego team sami się ZGODZILI na to, więc ?)
Nie widzę problemów, które wiecznie wymieniasz.
A co do tych żałosnych płaczów o klauzule rewanżowe, jakoś od dawien się zastanawiacie po co to, ano po to by w przeciągu 3 walk (walka, rewanż z jednym bratem i w razie porażki rewanż z drugim - zawodnikiem z walki nr1), bracia wiedzą że nie mają sobie równych, a to taka klauzula robi kilka rzeczy :
- nabija kabze : kto by nie chciał widzieć K2 na dechach i rewanżu ?
- pozwala unifikować pasy , w końcu jeden z braci (o ile walka byłaby z mistrzem - tutaj Haye) dzierżyłby wszystkie pasy, tak jak tego chcieli.
pozdrawiam
Nie wiem dlaczego Kliczko zachowuje się tak, a nie inaczej. Być może faktycznie miał kontuzję? A być może to gra?
I co to za jakaś przedziwna interpretacja, że dla mnie trzy walki w jeden dzień, to to samo co trzy walki w roku? :) Zlituj się. Po prostu uważam, że dla Władka walka z nimi trzema w 5 miesięcy jest możliwa do zrealizowania. Nie dorabiałbym do tego ideologii i kwiecistej interpretacji.
Ot, myślę, że Władek jest w stanie ich wszystkich ustrzelić w 5 miesięcy i żadna krzywda im się nie stanie.
Natomiast Haye jest Mistrzem WBA i nie ma żadnego absolutnie prawa zgadzać się na jakieś chore rewanże...ma pas i również dyktuje warunki...
Poza tym jak już kiedyś pisałem..co to mają być te rewanże ? To tak jakby ktoś walczył z Tysonem i musiał obowiązkowo z Lennoxem..nie zapominajmy, że to BOKS, a nie Rodzina Zastępcza :)
Data: 07-02-2011 14:50:30
neme: Naturalnym będzie fakt iż jeśli Haye by się zgodził to z Adamkiem wychodzi Vit i jest po sprawie
Najprawdopodbniej tak by wlasnie było chociaz uwazam ze Wład dałby radę i 3 rywalom w tak krotkim czasie :) Takich hejków czy chisorów to on obecnie nosem wciąga... ale do starcia lipcowego i tak nie dojdzie z tych powodów co zawsze :P
Bądź konsekwentny Kapral :)
"
Na to że Władek lub Vitek są w stanie takie numery jak 3 walki w 5-6 miesięcy odbyć są proste :
- bracia trenują cały rok, oni nigdy nie spadają formą fizyczną poniżej pewnego poziomu, gdy przychodzi do walki oni się przygotowują po prostu "ciut mocniej", i jedynie sparringi taktyczne odbywają. Tym się różnią od 95% zawodników HW. Sami trenerzy odpowiadali, że oni już z nimi nie pracują nad przygotowaniem fizycznym.
- W ich walkach, od lat ani jeden, ani drugi nie wyłapał za dużo, ich rekonwalescencja wyglądałaby jak Adamka po walce z Gołotą."
To dlaczego tego nie robią? Wlad i Vit walczyli w takim odstępie czasowym ponad 10 lat temu, i nagle teraz mieliby się wziąść za nadrabianie czasu? Kolejna rzecz to pokaż mi boksera który walki o Mistrzowskie pasy zakontraktował na trzech rywali do przodu. I w ogóle to co to ma wspólnego z tym:
"Władek chciał walki z Hayem w kwietniu, kwiecień odpadał ze względu na walke Amira Khana (Sky nie chciało 2 walk w tym samym miechu), okazało się że Sky zaproponowało początek lipca (2 lipiec, to nie to samo co 30 ) i władek miał prawo wcisnąć sobie Chisore, z którym walka nie wyszła."
Haye ma prawo nie chcieć tej walki skoro ma pewne kilka baniek w maju z obowiązkowej obrony, z których z pewnością nie zrezygnuje bo "jaśnie pan" Kliczko powiedział że chce walczyć w lipcu.
Data: 07-02-2011 18:17:07
A co do tych żałosnych płaczów o klauzule rewanżowe, jakoś od dawien się zastanawiacie po co to, ano po to by w przeciągu 3 walk (walka, rewanż z jednym bratem i w razie porażki rewanż z drugim - zawodnikiem z walki nr1), bracia wiedzą że nie mają sobie równych, a to taka klauzula robi kilka rzeczy :
- nabija kabze : kto by nie chciał widzieć K2 na dechach i rewanżu ?
- pozwala unifikować pasy , w końcu jeden z braci (o ile walka byłaby z mistrzem - tutaj Haye) dzierżyłby wszystkie pasy, tak jak tego chcieli.
Dobrze piszesz, w pełni się z Tobą zgadzam ! Klauzule rewanżowe są jak najbardziej ok gdyż niejako zmuszają do walki z najlepszymi a nie jakieś obijanie emerytów i harrisonów w nieskończonosc przy unikaniu sensownych rywali. Zresztą Ci bokserzy o których mówimy że mają jaja jak kokosy (Peter, Adamek itp) jakos problemow z tymi klauzulami nie mieli zadnych.
Data: 07-02-2011 18:52:48
Takich Adamków też wciąga nosem...:)
Bądź konsekwentny Kapral :)
Akurat moim zdaniem z trojki:Chisora,Davidek,Adamek akurat Goral stanowi dla K2 najwieksze wyzwanie a dlaczego to tez juz pisalem wielokrotnie.
Bez sens jak nie wiem.. nigdy czegoś takiego nie było..znaleźli się bracia co ukradli księżyc i wymyślają swoje zasady...
No to się Kapral nie dogadamy...
nie ma mowy o rewanżu pomiedzy Władkiem a Heyem tylko jedna jedyna walka, natomiast Adamek jako pretendent ma zakontraktowaną walkę z Władkiem a ewentualnym rewanżu zamiast kolejnej walki o nic z Władkiem ma rewanż z Witkiem o kolejny pas, czyli walka unifikacyjna, innym pretendentom kazali bić się dwa razy z tym samym + rewanż z bratem. To jest dobra umowa.
Pewnie masz rację, ale odnosiłem się do tego co było kiedyś, czyli walka przykładowo z Wladymirem, rewanż z Vitalijem i znowu Władymir...to było co najmniej chore...
Teraz umowa jest w porządku, ale np. ja osobiście nie zgodził bym się na kontrakt Adamek vs Kliczko..ale nie wiadomo który...przecież inne przygotowania będą pod Władymira, a inne pod Vitalija...powinni mimo wszystko z 2 miesiące wcześniej dać znać z kim w końcu Tomek zawalczy...
A gdzie tak jest napisane że Adamek po ewentualnym pokonaniu Wlada daje rewanż jego bratu?
Przecież jeśli bracia będą chcieli się zamienic rolami to muszą dac Tomkowi dać znać min. 90 dni przed walką. Jeszcze będzie czas na ogarnięcie zmian.
Tak mówił Adamek w wywiadzie, że nie będzie rewanżu z Władkiem tylko od razu Witek czy na odwrót jakby zaczynał od drugiego.
Kathy Duva:
"W kontrakcie Adamka na wrześniowy pojedynek wprowadzono klauzulę, na mocy której w przypadku wygranej Polak będzie musiał dać rewanż Władymirowi Kliczce LUB jego bratu – Witalijowi."
Dowiedz się wpierw czegos zanim zaczniesz rzucać tezami.
http://sport.onet.pl/boks/kathy-duva-na-walke-adamek-kliczko-czeka-caly-swia,1,4100111,wiadomosc.html
Ale ten wywiad był przeprowadzony tydzień przed podpisaniem kontraktów pomiędzy Adamkiem a Kliczkom, natomiast pod poniższym linkiem znajduje się wywiad z Adamkiem po podpisaniu kontraktów i na ten temat jest mowa w min 6:23
http://www.youtube.com/watch?v=w9qQEirIwX8&feature=player_embedded#
"Dowiedz się wpierw czegos zanim zaczniesz rzucać tezami." Kwintesencja logiki inteligencji i elokwencji
http://sport.onet.pl/boks/kathy-duva-na-walke-adamek-kliczko-czeka-caly-swia,1,4100111,wiadomosc.html
Ale ten wywiad był przeprowadzony tydzień przed podpisaniem kontraktów pomiędzy Adamkiem a Kliczkom, natomiast pod poniższym linkiem znajduje się wywiad z Adamkiem po podpisaniu kontraktów i na ten temat jest mowa w min 6:23
http://www.youtube.com/watch?v=w9qQEirIwX8&feature=player_embedded#
"Dowiedz się wpierw czegos zanim zaczniesz rzucać tezami." Kwintesencja logiki inteligencji i elokwencji
Tak więc jeden Kliczko a później rewanż z bratem tak jak wyżej pisałem mógłbym się teraz trochę nad tobą poznęcać ale tym razem ci daruje, bo wiedzę że nie jesteś już chętny do dyskusji.
Takie głupoty to musiałeś sam wymyśleć.
To zas na dobra sprawe sprawia że i tak Kliczki zadecydują z kim ma walczyc rewanż.