WAŁUJEW MOŻE WRÓCIĆ W CZERWCU
Redakcja, boxingscene.com
2011-02-07
Aleksander Zimin, trener byłego dwukrotnego mistrza WBA w wadze ciężkiej, Nikołaja Wałujewa (50-2, 34 KO), oświadczył, że jego podopieczny może wrócić na ring w czerwcu.
"Rosyjski Olbrzym" nie występował od czasu porażki z rąk Davida Haye (25-1, 23 KO) w listopadzie 2009 roku. 37-letni dziś Wałujew przeszedł w tym czasie dwie operacje.
- Jeśli rehabilitacja pójdzie zgodnie z planem, to Niko będzie gotowy na poważną walkę już w czerwcu - powiedział Zimin.
błyskotliwych techników nigdy za wiele na światowych ringach
WBO: Tua - Welliver
IBO: Thompson - Gomez
zwycizezcy ustawiliby sie w kolejce do Wladimira Kliczko zaopatrzeni w certyfikat oficjalnego pretendenta
z calej czworki tylko Thompson walczyl juz z Wladem, ale akurat on zasluzyl na drugi pojedynek z mistrzem
Zresztą to nie jest tak że nikt nie chce go oglądać, bo jego walki wypełniają całą sale. To jeden z tych bokserów, których się nie lubi, ale chce się ich oglądać chociażby po to żeby zobaczyć jak przegrywa, a najlepiej w końcu przez nokaut.
Poza tym w moim odczuciu ostatnią walkę z Davidem Haye wygrał, więc nie zszedł ze sceny jako kompletny przegrany bez żadnych umiejętności.
Może wrócić i dać jeszcze kilka ciekawych walk, bo niby czemu nie? Czyżby blokował innym lepszym pięściarzom drogę do sławy? Nie? Więc w czym problem.