WAŁUJEW MOŻE WRÓCIĆ W CZERWCU

Aleksander Zimin, trener byłego dwukrotnego mistrza WBA w wadze ciężkiej, Nikołaja Wałujewa (50-2, 34 KO), oświadczył, że jego podopieczny może wrócić na ring w czerwcu.

"Rosyjski Olbrzym" nie występował od czasu porażki z rąk Davida Haye (25-1, 23 KO) w listopadzie 2009 roku. 37-letni dziś Wałujew przeszedł w tym czasie dwie operacje.

- Jeśli rehabilitacja pójdzie zgodnie z planem, to Niko będzie gotowy na poważną walkę już w czerwcu - powiedział Zimin.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Artur1969
Data: 07-02-2011 08:38:35 
Może wrócić, ale po co?
 Autor komentarza: xionc
Data: 07-02-2011 09:19:20 
Niech wraca, mimo wieku i malej szybkosci to jednak wciaz czolowka. Jego walka z Witalijem bylaby wydarzeniem, chyba ze wolicie obejrzec walke Wita z Enadem Licina (w czolowej 15 WBC).
 Autor komentarza: xionc
Data: 07-02-2011 09:26:07 
sorry - z Ericiem Molina, myla mi sie tak samo jak Raymond Olubowale z Larrym Olubamiwo. :)
 Autor komentarza: Piachotropina666
Data: 07-02-2011 10:24:59 
Wałujew to ma problem,że nikt go nie chce oglądać,wszystko przez mizerne umiejętności które wielokrotnie były obnażane. Niestety ktokolwiek z nim zaboksuje to Valujew nie może liczyć,że ktoś będzie mu kibicował,nawet w Niemczech. Ostatnie walki co boksował z Haye i Hollyfieldem,zdecydowanie zbyt mała agresja w ringu,zbyt miły dla swoich rywali,co zarówno David,a już napewno Evander wykorzystali sprawiając mamutowi niezłe lanie.
 Autor komentarza: kartofelek
Data: 07-02-2011 10:27:34 
super,będe miał prezent na urodziny
błyskotliwych techników nigdy za wiele na światowych ringach
 Autor komentarza: xionc
Data: 07-02-2011 10:53:19 
Swoja droga, malo sie dzieje troche w wadze ciezkiej - ja bym chetnie zobaczyl takie eliminatory:

WBO: Tua - Welliver
IBO: Thompson - Gomez

zwycizezcy ustawiliby sie w kolejce do Wladimira Kliczko zaopatrzeni w certyfikat oficjalnego pretendenta

z calej czworki tylko Thompson walczyl juz z Wladem, ale akurat on zasluzyl na drugi pojedynek z mistrzem
 Autor komentarza: Saito
Data: 07-02-2011 11:00:43 
A kibice w Rosji to co? U siebie w kraju jest niemal bohaterem.
Zresztą to nie jest tak że nikt nie chce go oglądać, bo jego walki wypełniają całą sale. To jeden z tych bokserów, których się nie lubi, ale chce się ich oglądać chociażby po to żeby zobaczyć jak przegrywa, a najlepiej w końcu przez nokaut.
Poza tym w moim odczuciu ostatnią walkę z Davidem Haye wygrał, więc nie zszedł ze sceny jako kompletny przegrany bez żadnych umiejętności.
Może wrócić i dać jeszcze kilka ciekawych walk, bo niby czemu nie? Czyżby blokował innym lepszym pięściarzom drogę do sławy? Nie? Więc w czym problem.
 Autor komentarza: Laik
Data: 07-02-2011 14:33:56 
kasy nigdy za wiele
 Autor komentarza: sliver84
Data: 07-02-2011 20:22:53 
Imo niech wróci na walkę z Witkiem. Potem niech robi co chce, nie jest głupi i może dać sobie rade w wielu dziedzinach.
 Autor komentarza: polanski
Data: 07-02-2011 21:19:00 
coś by się działo.Ja bym go widział z Grandem na przetarcie
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.