MACK O WALCE Z GRIFFINEM
Pojedynek eliminacyjny do tronu IBF wagi półciężkiej pomiędzy Yusafem Mackiem (28-3-2, 17 KO) a Otisem Griffinem (23-6-2, 9 KO) był przekładany już dwukrotnie. Ostatecznie wyznaczono datę na 4 marca, a zwycięzca tej konfrontacji zyska status oficjalnego pretendenta dla panującego na tronie Tavorisa Clouda. Oto co na temat tej walki ma do powiedzenia Mack (na zdjęciu), który w dokładnie rok temu przegrał w eliminatorze IBF z Glenem Johnsonem.
- Zlekceważyłem go wtedy. Po prostu byłem przekonany, że spotkam się ze starą wersją Johnsona, no i skończyło się na tym, że przegrałem. Tym razem będę jednak w dobrej formie. Zamierzam od początku wywrzeć na nim presję i miejmy nadzieję, iż on również będzie dobrze przygotowany. Jeśli tylko będę boksować mądrze, spokojnie pokonam Griffina. Wróciłem do swojego starego trenera i jeśli będę się trzymać założeń taktycznych, mogę pokonać każdego na świecie.
Zapytany o najlepszego boksera dywizji półciężkiej, Mack bez zastanowienia powiedział - Tavoris Cloud. On jest najtwardszym pięściarzem, a zaraz po nim jest Chad Dawson. Jestem w stanie jednak pokonać każdego - zakończył 31-letni Amerykanin.