HERNANDEZ: ZNAM SŁABE STRONY HERELIUSA
Coraz mniej czasu pozostaje do zaplanowanej na 12 - Lutego, walki Yoana Pablo Hernandeza (23-1, 12 KO) ze Steve'em Hereliusem (21-1-1, 12 KO). Stawką pojedynku będzie należący do Francuza pas WBA interim w wadze junior ciężkiej. Hernandez o swoim przeciwniku wypowiada się z wielkim szacunkiem, jednak nie ukrywa, że zna słabe strony Hereliusa, które będzie chciał wykorzystać podczas gali w Mulheim.
- Herelius to silny człowiek, który posiada bardzo dobre umiejętności. Potwierdził swoją klasę w pojedynku z Firatem Arslanem. Uderza seriami, przez całą walkę jest bardzo aktywny. Wiem jednak, że ma też słabe punkty, więc muszę zrobić wszystko, aby je wykorzystać - powiedział lider rankingu WBA w kategorii cruiser.
Hernandez docenia również swoich kolegów ze "stajni" Sauerland Event, którzy podobnie jak on walczą w kategorii cruiser. Według Kubańczyka, Steve Cunnningham i Marco Huck to świetni bokserzy, lecz w ringu prezentują całkowicie odmienne style.
- Jesteśmy całkowicie innymi pięściarzami, dlatego ciężko jest nas porównywać. Cunningham to zawodnik, który walczy technicznie, natomiast taktyka Hucka opiera się głównie na nieprawdopodobnej sile fizycznej i mocnym ciosie. Obydwaj są znakomici - zakończył Hernandez.