BRADLEY: BĘDĘ PIERWSZYM, KTÓRY POKONA MAYWEATHERA
Adam Jarecki, boxingnews.com
2011-02-01
Mistrz federacji WBC i WBO w wadze junior półśredniej Timothy Bradley (27-0, 11 KO) po sobotnim pojedynku z Devonem Alexandrem (21-1, 13 KO) ogłosił, że teraz jest już gotów na starcie z absolutną czołówką P4P. Na jego celowniku znajdują się takie osobistości jak Manny Pacquaio (52-3-2, 38 KO) i Floyd Mayweather Jr (41-0, 25 KO).
- Mogę walczyć z każdym z nich. Może to być Floyd Mayweather lub Manny Pacquiao. Myślę, że w końcu udowodniłem tej nocy, że powinienem być rozpoznawany. Udowodniłem, że jestem najlepszym junior półśrednim na świecie. Jestem coraz bliżej szczytu. Jestem zdania, że będę pierwszym, który pokona Mayweathera. On jest królem i to będzie ciężka walka. 'Money' jest bardzo sprytny. Stara się zostawać w bezpiecznej odległości, jednak myślę, że w którymś momencie on do mnie podejdzie stosując presję, próbując mocno mnie trafić, a przy okazji wykorzystując swoje sztuczki. Myślę, że taką właśnie taktykę obrałby na mnie Mayweather - powiedział Bradley.
poza tym ja tez go moge pokonac,a co tam-tylko kurcze: on chyba juz nie walczy:(
Nie można pokonać kogoś, kto zakończył karierę
Według zapisów kontraktu, "Góral" zmierzy się właśnie z "Doktorem Steel Hammerem", jeśli tylko Ukrainiec pokona Brytyjczyka Derecka Chisorę. Eksperci nie mają wątpliwości, że Władimir nie będzie miał z tym żadnych kłopotów i jego walka z Polakiem już dziś jest niemal pewna.
Ta walka dla Adamka już się zresztą zaczęła. Aby pokonać Władimira nie wystarczy bowiem tylko dobrze spisać się na ringu. Trzeba zmierzyć się z legendą.
nie wrzucaj tego teksty pod każdą wiadomość bo to naruszanie regulaminu tzw.floodowanie i może cie wszechmocna ręka admina zmieść z powierzchni tego forum. poza tym ktoś już cie przyłapał że to nie twoje słowa nawet więc...zniknij.