RINGODEAUX PEWNY SIEBIE
Rafał Litkowiec, boxingscene.com
2011-02-01
Posiadacz tymczasowego pasa WBA w kategorii super koguciej Guillermo Rigondeaux (7-0, 5 KO) zapowiada, że w zbliżającym się starciu zdominuje Willie’ego Caseya (11-0, 7 KO). Do pojedynku dwóch mańkutów dojdzie na rodzimym terenie Irlandczyka, 19 marca w Dublinie.
- Nie chcę zdradzać wszystkich szczegółów mojego planu, ale napewno ciężko będzie mnie trafić. Posiadam silny cios o którym przekona się tej pamiętnej nocy Willie. Jako amator stoczyłem ponad 400 walk i doświadczenie stoi po mojej stronie. Casey nie dysponuje niczym, czego wcześniej nie widziałem i dlatego jestem gotowy. Jestem wojownikiem i wygram ten pojedynek - zapewnia El Chacal.
Klimat tej walki będzie świetny - Kubański mistrz w Dublinie,
irlandzcy kibice i ambicja Williego.
a Ringodeaux jest zajebisty, mam wrażenie, że to obecnie najszybszy bokser p4p.
Guillermo Rigondeaux Ortiz (ur. 30 września 1980 w La Prueba), kubański bokser. Dwukrotny złoty medalista olimpijski. 2000,2004
Walczy w wadze koguciej i w obecnej dekadzie zdominował tę kategorię. Po raz pierwszy olimpijskie złoto zdobył w 2000 w Sydney, cztery lata później obronił tytuł. Dwa razy był mistrzem świata (2001 i 2005) i wielokrotnie mistrzem Kuby. Na ringu amatorskim stoczył 370 pojedynków,z czego przegrał zaledwie 12,a ostatnie 142 pojedynki wygrał po rząd,ani razu nie przegrywając.Następnie rozpoczął karierę zawodową.
poczytac to mozesz moj komentarz ale ze zrozumieniem.
chodzi mi o to ze smiesznie wyglada ze bokser ktory ma ponizej 10 walk a juz ma pas mistrza swiata. Nie mowie o konkretnych przykladach poprostu nawiazuje do statystyk.
np. taki Amir Khan ktory tez jest wielkim talentem zawalczyl o mistrzostwo swiata dopiero w 19 zawodowej walce.